Forum Debian Users Gang

Generalnie jako stary Ubunciarz, korzystam ze zdobytej wiedzy na nim.
Podzielę Twoje pytanie na dwie części:
1) jak przekonać do linuksa w ogóle
2) jak przekonać do Debiana.
ad 1)
Argimenty: stabilność, brak wirusów, bezpieczeństwo (nikt Ci się nie włamie tak hop siup), masz wszytkie programy do zainstalowania z sieci, lub gotowe płytki, wszytko za darmo, no i (najgorsze) Ciebie, który z uśmiechem pomoże jako coś nie tak, że jest to system w stylu "[b]instalujesz i zapominasz[/b] (o problemach)".
Fajnie jej pokazać filmik z Youtube [b]porównujący Compiza i Aero[/b]. POdjara się, Ty ustawisz by nie musiała się męczyć.
2) Ubuntu wyrobiło sobie definicję że jest [b]userfriendly[/b]. Debian uchodzi za jednego z najtrudniejszych.
Musisz powiedzieć czym się (nie) różni. Wystrzegaj się zbytniego wchodzenia w szczegóły, jak zaczniesz straszyć nic nie mówiącymi terminami w dużej ilości to wyjdziesz na specjalistę → czyli nie tego kim trzeba być by mieć Debiana. Najlepszym sposobem jest to, że mu zainstalujesz go i wgrasz wszytkie pakiety jak trzeba, by pierwsze "załamanie" miał za sobą, a potem tłumaczysz, że jest już wszstko OK, jest DUG (i znowu niestety TY) do pomocy jak co, ale zaznaczasz, że teraz to już problemów nie powinno być, byle nie podawała hasła innym (lub jakieś inny głupi argument, żeby pomysłała : "no przecież bez przesady, aż taki głupi nie jestem" → czyli podrasować[b] mniemanie o sobie[/b]).
Problem jest w tym Czy Ci zależy na tym by miała Debiana, [b]czy[/b] cukierkowe Ubuntu.

Ostatnio edytowany przez iwo (2008-04-13 16:42:18)

To tak po 1! Linux jest całkowicie wolny od wirusów, trojanów, robali. Po 2 System ten i tysiące programów dla niego jest za darmo nie musisz bać się że do Twoich drzwi zapuka policja. Po 3 Linux w niczym nie ustępuje windowsowi jeżeli chodzi o codziennie korzystanie przeglądarka internetowa, komunikatory (kadu, skype), klient poczty, multimedia ( odtwarzacze filmów, muzyki, kodeki)  pokusił bym się nawet o stwierdzenie że pod tym względem przewyższa windowsa.  Po 4 czas obalić mity w których Linux jest systemem wyłączenie dla fanatyków dzisiejsze instalatory są dziecinnienie proste. Konfiguracja nie jest wcale skomplikowana jak to ludzie którzy nigdy linuxa na oczy nie widzieli ale słyszeli gdzieś że linux jest trudny. Po 5 bajery niech mi któryś zrobi takie coś pod windowsem: http://youtube.com/watch?v=bvnQE1EAEZY&feature=related Po 6 stabilność oszczędność zasobów tu wybory środowisk graficznych i oprogramowanie dobrane dla potrzeb użytkownika. "Linux jest systemem dla leniwych, raz zainstalowany działa wiecznie:D" Chyba że ktoś lubi robić format dysku z windowsem co 3 miechy.

[quote=debianus_userus][quote=LongeR]Linux jest całkowicie wolny od wirusów, trojanów, robali.[/quote]
Klamstwo.[/quote]
Może nie tyle kłamstwo co brak wiedzy lub (co bardziej prawdopodobne) niewłaściwy dobór słów.

Może inne słowo...

s/całkowicie/praktycznie/

Jak przekonuję? Hm. Ktoś ma do mnie problem że mu XPek siadł i prosi o reinstalkę. Ja proponuję Linuksa (Debiana, Ubuntu), i mówię że do wszystkiego oprócz uruchamiania programów i gier spod windowsa nadaje się niemal doskonale - pocztę sprawdzisz, z ludźmi pogadasz, w necie posiedzisz, muzy posłuchasz, filmów naoglądasz, bittorrenta naściągasz, OOo jest całkiem niezły, jest kilka fajnych gier (tremulous, frozen bubble), jak trochę pokombinujesz to i gry z windowsa zazwyczaj odpalisz, itp. W dodatku praktycznie nie martwisz się o bezpieczeństwo systemu (jeśli mam pod ręką skrzynkę tego gościa, i jako tako jeszcze działa, lubię pokazać mu listę procesów i wytłumaczyć które z nich prawie na pewno jest malware). Nie zapominam też wspomnieć że od kiedy zainstalowałem Debiana w grudniu 2006, system cały czas chodzi tak samo szybko. I że windowsa nie mam od dwóch lat, i nawet moja siostra sobie radzi z linuksem. I wtedy ultimate proposition: zainstaluję i skonfiguruję linuksa, jak będą problemy - pomogę naprawić, jak się nie spodoba - pomogę się pozbyć. I tak np. na kompie mojego dziadka jest od dawna już Debian :)

Mniej więcej od wydania 7.04 Ubuntu jest już tak użyszkodnikoodporne, że czasem (zazwyczaj jak nie mam czasu lub mi się nie chce) daję po prostu płytkę lub co bardziej kumatym jedynie linka do odpowiedniego obrazu.

Z tymże, że nie jestem ostatnimi czasy zbyt aktywny w promowaniu Linuksa. Mam swoje własne zajęcia, i widząc jak windows sam z siebie powoli umiera (bardzo powoli, ale jednak), postanowiłem pozostawić sprawy ich własnemu biegowi, zajmując się czymkolwiek co było następne w kolejce.

Ale żeby nie było, na Woodstocku w 2006 bardzo aktywnie pomagałem ludziom z Actusa rozdawać i promować Ubuntu :) wg nonsensopedii rozdaliśmy ponad 600 000 płytek :P

[quote=LongeR]Chyba że ktoś lubi robić format dysku z windowsem co 3 miechy.[/quote]
Ja nie wiem co ludzie mają z tym formatem? Format ostatni raz robiłem pół roku temu, tylko dlatego, że dostałem WIN za free od szkoły a wcześniej na stacjonarce nie robiłem formata od ~2 lat.
Jeśli ktoś ma takie podejście, że 'program otwierający się 0,5 s dlużej' oznacza konieczność formatu, to sorry...
LongeR, jeśli u Ciebie złapanie wirusa == format && reinstall OSa...to problem raczej znajduje się między krzesłem a klawiaturą.

[quote=harry666t]Jak przekonuję? Hm. Ktoś ma do mnie problem że mu XPek siadł i prosi o reinstalkę. Ja proponuję Linuksa (Debiana, Ubuntu), i mówię że do wszystkiego oprócz uruchamiania programów i gier spod windowsa nadaje się niemal doskonale - pocztę sprawdzisz, z ludźmi pogadasz, w necie posiedzisz, muzy posłuchasz, filmów naoglądasz, bittorrenta naściągasz, OOo jest całkiem niezły, jest kilka fajnych gier (tremulous, frozen bubble), jak trochę pokombinujesz to i gry z windowsa zazwyczaj odpalisz, itp.[/quote]
Stosuję podobne metody, dodaję jeszcze, że w razie jakichkolwiek problemów społeczność zawsze służy pomocą no i sporo tutoriali etc. (duża część wytłumaczona łopatologicznie).

Pzdr.

Ostatnio edytowany przez mi5tic (2008-04-13 19:41:13)

a ja nikogo do niczego nie przekonywuwuję :)
samo się dzieje, że po kolei moi znajomi przechodzą na linuksa - w sensie iż na Debiana - bo ja mam tą dystrybucję...

nie jestem prorokiem by kogokolwiek nawracać, ani też nie jestem jakimś antyłindołsowcem - po prostu pokazuję, że do przeglądania www, gadania  przez koomunikator, tudzież słuchania muzyki i oglądania filmów Debain wystarczy - tak jak ja zainstaluję  i tyle  - a późnije i tak weikszość łapie bakcyla  ;)
tak wiec dobrze jest  - nic na sile - wszystko mlotkiem ;)

Dobrego
milosz

Mnie wkurza natomiast podejście jakie zaczynam sam uświadczać (napisałem o tym na początku).
Jak ludzie wiedzą, że mam Debiana, tak jak mają zainstalować Linuksa to mnie wołają.
Jak napisy w mplayerze nie mają polskiej czcionki to mnie wołają i potem wydaje im się, że jestem jakaś ku*wa pomoc techniczna.
Pokazuje forum Ubuntu: "Nie, bo mnie wyśmieją, że się nie znam w ogóle".
Jakoś ja z Wami wytrzymałem początki i wy ze mną ;)
Pozwolę sobie teraz w ramach propagandy zamieścić swój post z grona na forum mojego akademika, jako przykład:

Witam.
Dla wszystkich chętnych umieściłem na sieci lokalnej obrazy płyt instalacyjnych (do wypalenia na CD) systemów operacyjnych linux, w jak na razie dwóch dystrybucjach: Ubuntu i Debian.
Ubuntu jest skierowane przede wszytkich dla osób, kóre uważają że sobie nie poradzą z linuksem → by pokazać, że się mylą,
natomiast Debiana dla tych którzy już wiedzą dlaczego jest lepszy od Ubuntu.
Umieściłem jako udostępniony także darmowy pakiet biurowy openoffice w wersji na Windows.
Może tym razem nasz moderator Mariusz nie wywali mi wątka,
bo się jeszcze bardziej wkurzę.
walka na pulpity: Linux vs Vista: http://www.youtube.com/watch?v=xC5uEe5OzNQ&feature=related
Forum Ubuntu: http://forum.ubuntu.pl/
Forum Debiana: http://forum.dug.net.pl/index.php
Częstujcie się; )[/quote]

---

Iwo - Linux user numer #457448