Nie jesteś zalogowany.
Jeśli nie posiadasz konta, zarejestruj je już teraz! Pozwoli Ci ono w pełni korzystać z naszego serwisu. Spamerom dziękujemy!
Prosimy o pomoc dla małej Julki — przekaż 1% podatku na Fundacji Dzieciom zdazyć z Pomocą.
Więcej informacji na dug.net.pl/pomagamy/.
Myślałem że takie rzeczy to się mogą trafiać na allegro a nie w sklepie.
Ale do rzeczy. W sobotę kupiłem nowy dysk 1,5TB (potrzebny na trzymanie backupu). miałem trochę zajęć więc nie miałem czasu go wkręcić.
Dziś po południu podłączyłem, zanim zacznę jeść obiad to puszcze format a po obiedzie przeniosę dane.
Ale ... okazało się że dysk ma już trzy partycje, na jeden jest Windows a na drugiej kilka gier (nowych jak SC2), praca magisterska, spora ilość dokumentów, trochę warezu i zdjęcia, takie bez ubrań też, najprawdopodobniej właścicielki danych lub jej chłopaka. Nie robiłem dokładnej analizy ale pewnie bez problemu znalazł bym adres zamieszkania i całą masę danych.
Jutro zamierzam złożyć wizytę właścicielowi sklepu gdzie kupiłem ponoć "NOWY" dysk. Pal licho że używany ale to jak tam znalazły się te dane to można teoretyzować. Na moje któryś z pracowników w czasie "rutynowych" czynności serwisowych zrobił backup dysku klienta, użył do tego pierwszego jaki miał pod ręką. A potem bez zastanowienia sprzedał go mi.
Może było inaczej. Nie wiem ale rozwaliło mnie to na łopatki.
Offline
Wow. To sprzedający laptopy po-leasingowe dokonują wszelki starań (ci za granicą) by dysk był blank jak wyjdzie z firmy. Swoją drogą chyba Smart coś powie na temat dysku (pierwsze użycie) oraz same informacje od FS'tema.
Offline
Może był naprawiany
Offline
Nie właścicielowi a do najbliższej komendy. Praca magisterska jest chroniona prawem autorskim i skoro ją uzyskałeś doszło do złamania prawa w tym wypadku przez sklep.
Tak SMART posiada licznik pracy w godzinach oraz cykli start/stop.
Offline
Ładne jaja. Ja bym tam poszła i pokazała im fant, niech ćwoki pomyślą co robią. Wiesz, niby sytuacja śmieszna ale jakby moje zdjęcia wyciekły gdzieś na zewnątrz (nie ważne jakie, wolność Tomku w swoim domku), a co dopiero dokumenty i reszta to ciężko określić w jaką furię bym wpadła. Nieodpowiedzialność ze strony sklepu i tych co się tymi dyskami zajmują. A to niestety podpada pod kodeks. Jakbym chciała sklep udupić to policja + ew. kontakt z właścicielem danych, po takich zdjęciach wniosek w sądzie byłby tylko kwestią dni :)
Obiecuję, że zacznę częściej chodzić na wykłady z prawa inżynierskiego i ochrony własności intelektualnej. :)
Offline
ewentualnie mogło być tak, że pracownik sklepu "pożyczył" dysk na własny użytek w celach "testowych". a kto wie, może nawet sam szef ;) takie rzeczy się zdarzają
Offline
.
Ostatnio edytowany przez mareq (2013-11-14 06:22:27)
Offline
Imho nie ma sensu zaraz zgłaszać sprawy na policję, ponieważ mogło to się wydarzyć z powodu nieodpowiedzialności jednego z pracowników. Firma jako taka może być w porządku. Wystarczy szczera i stanowcza rozmowa z kierownikiem sklepu i prośba o wydanie nowego-nieużywanego dysku. Po co ileś tam osób ma oglądać te zdjęcia.
Łamanie prawa autorskiego nie jest ścigane z urzędu tylko na wniosek poszkodowanego. Należy też koniecznie powiadomić właściciela danych i on postanowi co z tym zrobić. To on jest tu poszkodowany najbardziej, bo ktoś inny mógłby np. wykorzystać zdjęcia do niecnych celów.
Offline
[quote=czadman]Imho nie ma sensu zaraz zgłaszać sprawy na policję, ponieważ mogło to się wydarzyć z powodu nieodpowiedzialności jednego z pracowników. Firma jako taka może być w porządku. Wystarczy szczera i stanowcza rozmowa z kierownikiem sklepu i prośba o wydanie nowego-nieużywanego dysku. Po co ileś tam osób ma oglądać te zdjęcia.
Łamanie prawa autorskiego nie jest ścigane z urzędu tylko na wniosek poszkodowanego. Należy też koniecznie powiadomić właściciela danych i on postanowi co z tym zrobić. To on jest tu poszkodowany najbardziej, bo ktoś inny mógłby np. wykorzystać zdjęcia do niecnych celów.[/quote]
I właśnie poprzez głoszenie może potem autor takiej pracy dochodzić odszkodowania.
Jak mozna mówić, że nie ma problemu i wystarczy pogadać z szefem stanowczo? W końcu jest poszkodowana osoba, pierwotny właściciel plików/danych, jest też wina czyli ujawnienie i rozpowszechnienie tych plików/danych osobą trzecim oraz ich przechowywanie. Jakby nie patrzeć jest to kilka paragrafów.
Offline
[quote=mareq][quote=qluk]Nie właścicielowi a do najbliższej komendy. Praca magisterska jest chroniona prawem autorskim i skoro ją uzyskałeś doszło do złamania prawa w tym wypadku przez sklep.
Tak SMART posiada licznik pracy w godzinach oraz cykli start/stop.[/quote]
No dokładnie, dodatkowo można jeszcze jakąś TV powiadomić by pokazać sprawę szerszej publiczności (dla telewizji to łakomy kąsek).[/quote]
A nie lepiej zastrzelić od razu właściciela sklep?? <sarkazm>
Ostatnio edytowany przez Semerchet (2010-11-17 20:24:37)
Offline
[quote=qluk][quote=czadman]Imho nie ma sensu zaraz zgłaszać sprawy na policję, ponieważ mogło to się wydarzyć z powodu nieodpowiedzialności jednego z pracowników. Firma jako taka może być w porządku. Wystarczy szczera i stanowcza rozmowa z kierownikiem sklepu i prośba o wydanie nowego-nieużywanego dysku. Po co ileś tam osób ma oglądać te zdjęcia.
Łamanie prawa autorskiego nie jest ścigane z urzędu tylko na wniosek poszkodowanego. Należy też koniecznie powiadomić właściciela danych i on postanowi co z tym zrobić. To on jest tu poszkodowany najbardziej, bo ktoś inny mógłby np. wykorzystać zdjęcia do niecnych celów.[/quote]
I właśnie poprzez głoszenie może potem autor takiej pracy dochodzić odszkodowania.
Jak mozna mówić, że nie ma problemu i wystarczy pogadać z szefem stanowczo? W końcu jest poszkodowana osoba, pierwotny właściciel plików/danych, jest też wina czyli ujawnienie i rozpowszechnienie tych plików/danych osobą trzecim oraz ich przechowywanie. Jakby nie patrzeć jest to kilka paragrafów.[/quote]
A wiesz jakie to jest upokorzenie dla kobiety jak wszyscy zaczną oglądać potencjalny materiał dowodowy, o którym mowa powyżej, najpierw policja, potem prokurator, sędzia, jacyś biegli, etc... Trzeba się dobrze zastanowić zanim się podejmie takie kroki.
Offline
To delikatna sprawa, przecież nie wina kobiety że jej nagie zdjęcia przez jakiegoś pajaca wyciekły.
Jak właścicielka chciałaby nagłośnić sprawę to i owszem ale na miejscu obecnego właściciela dysku bym tego nie robiła, może sobie tego nie życzyć.
Offline
Więc tak dysk ma przepracowane około 1100 godzin, wczoraj rozmawiałem z kierownikiem sklepu.
Przeprosił mnie za zaistniałą sytuację, dziś mam iść wymienić dysk na nowy (wczoraj nie mieli na stanie). Generalnie przeprosić powinni właścicielkę danych, ale ta pewnie nigdy się o tym nie dowie. Zgłaszać sprawy nie będę, lepiej chyba dla tej kobiety jak nie ma tej świadomości.
Zanim oddam dysk to usunę "prywatne" pliki. Zostawię tylko partycję z Windowsem i pokaźną kolekcję pirackich gier.
Offline
Słusznie postąpiłeś. Zdjęcia to akurat dla tej pani najmniejszy problem. Obawiam się, że wizja upragnionej złotej blachy byłaby w stanie znacznie silniej rozpalić emocje oglądających dysk panów policjantów. Jeszcze gorzej, gdyby się okazało, że być może nie zaliczona praca magisterska albo inne tego typu dokumenty w trakcie całej biurokratycznej procedury wyciekły gdzieś po drodze do netu. Chcąc pomóc łatwo jest nieraz wyrządzić komuś niedźwiedzią przysługę. Niech ten temat służy jako przestroga dla nas wszystkich.
Offline
Time (s) | Query |
---|---|
0.00021 | SET CHARSET latin2 |
0.00005 | SET NAMES latin2 |
0.00148 | SELECT u.*, g.*, o.logged FROM punbb_users AS u INNER JOIN punbb_groups AS g ON u.group_id=g.g_id LEFT JOIN punbb_online AS o ON o.ident='3.16.76.102' WHERE u.id=1 |
0.00166 | REPLACE INTO punbb_online (user_id, ident, logged) VALUES(1, '3.16.76.102', 1733056264) |
0.00078 | SELECT * FROM punbb_online WHERE logged<1733055964 |
0.00097 | DELETE FROM punbb_online WHERE ident='3.17.166.157' |
0.00102 | SELECT t.subject, t.closed, t.num_replies, t.sticky, f.id AS forum_id, f.forum_name, f.moderators, fp.post_replies, 0 FROM punbb_topics AS t INNER JOIN punbb_forums AS f ON f.id=t.forum_id LEFT JOIN punbb_forum_perms AS fp ON (fp.forum_id=f.id AND fp.group_id=3) WHERE (fp.read_forum IS NULL OR fp.read_forum=1) AND t.id=17756 AND t.moved_to IS NULL |
0.00008 | SELECT search_for, replace_with FROM punbb_censoring |
0.00365 | SELECT u.email, u.title, u.url, u.location, u.use_avatar, u.signature, u.email_setting, u.num_posts, u.registered, u.admin_note, p.id, p.poster AS username, p.poster_id, p.poster_ip, p.poster_email, p.message, p.hide_smilies, p.posted, p.edited, p.edited_by, g.g_id, g.g_user_title, o.user_id AS is_online FROM punbb_posts AS p INNER JOIN punbb_users AS u ON u.id=p.poster_id INNER JOIN punbb_groups AS g ON g.g_id=u.group_id LEFT JOIN punbb_online AS o ON (o.user_id=u.id AND o.user_id!=1 AND o.idle=0) WHERE p.topic_id=17756 ORDER BY p.id LIMIT 0,25 |
0.00113 | UPDATE punbb_topics SET num_views=num_views+1 WHERE id=17756 |
Total query time: 0.01103 s |