Nie jesteś zalogowany.
Jeśli nie posiadasz konta, zarejestruj je już teraz! Pozwoli Ci ono w pełni korzystać z naszego serwisu. Spamerom dziękujemy!
Prosimy o pomoc dla małej Julki — przekaż 1% podatku na Fundacji Dzieciom zdazyć z Pomocą.
Więcej informacji na dug.net.pl/pomagamy/.
Usnar :)))))))) nie masz sie cyzm przejmować , moja to jest ciemna blondynka ;p
Offline
Zaraz zaraz, od mojej dziewczyny prosze sie odstosunkowac :) przeciez kazdemu sie moze zdarzyc no nie ;)
Offline
Wiecie co jakbym wiedzial, ze tak do tego podejdziecie to bym nie pisal, myslalem ze jestescie bardziej dorozli, zwlaszcza ty Matthew
Offline
Unsar jeżeli o to ci chodzi to jestem dorosły (a nie czepiaj się reszty, bo to ja ci napisałem. Tym sposobem sam pokazujesz swoją niedorosłość :P). Ja po prostu troche żyje i jedynymi osobami, które odwalają takie numery to są głupie blondynki (oczywiście bez generalizowania). Każdy normalnie inteligentny człowiek by wiedział, że to chodzi o czas (czego sam jesteś najlepszym przykładem).
Spoko luźna rozmówka. ;)
Offline
Usnar pokaż zdjęcie Twojej blondi :)
Offline
Usnar pokaż zdjęcie Twojej blondi :)[/quote]
albo dwa :)
Offline
ej to jest temat nasze wpadki na temat dziewczyn zaluzcie sobie odzielny watek niestety w tej wersji phpbb nie da sie dzielic wontkwo a wiec prosze tu nie pisac na ten temat....
Kolejna sugestja prosze nikogo nie obrazac...
A i jeszcze jedno posty ine zwiazane z tematem beda kasowane.....
Offline
Ostatnio zostałem wezwany <hahaha> bo mój tata robi rysunki dla kogoś, a nie można było ich wydrukować, bo win 98 padł (u tego kogoś), no i dyskietka startowa, próbuje jeszcze raz zainstalować winde i żeby dostać się do cd biore cd g: i się zastanawiam dlaczego nie działa. Biore inne dyski cd c: i znowu nic. Kilka restartów kompa, bios i tym podobne duperele i dopiero po jakimś czasie dowiedziałem się, że w dosie między dyskami przełącza sie wpisując samą literą dysku. Ale ten win jest dziwny :D
Heh ja mialem pare takich wpadek (typu niepomierne zdziwienie gdy pracujac na jakims archaicznym WIndowsie - nie chcialo mi sie odpalic polecenie "ls -la" albo system nie odnajdowal polecenia "vim") . dzisiaj notorycznie zdarzami sie wychodzic z notepada naciskajac "ESC : w q "
Wielkie jest wtedy moje zdziwienie kiedy za kursorem pojawiaja sie nie wiedziec czemu te 3 znaczki...
Ale najwieksza wpadke mialem w jednej z prac, kiedy nie sprawdzilem sobie dokladnie (na Linuxie) katalogu w ktorym sie znajdowalem i majac zamiar wyczyscic jeden z podkatalogow w /home odpalile z zimna krwia
rm -rf * w / .... I choc nie czekalem dlugo (i blyskawicznie wylaczylem prad na tej maszynie) to jednak cale /etc/rc.d/* [to byl Slack] musialem odtwarzac recznie linijka po linijce ... :P:P:P
Pozniej zaczalem uzywac domyslnie na roocie
alias mv='mv -i'
alias rm='rm -i'
i dwa razy sprawdzac gdzie jestem ....:)
eeeee sorry ale wątpie[/quote]
Hmm widze ze obowiazuje nowe stopniowanie :
-Blondynka (bez urazy Drogie Panie)
-Wieksza Blondynka
-Wątpie
:) :P
Pozdrawiam
gg: 1640760 Linux Registered User: #289621
[img]http://markooff.net/obrazki/avatars/runningslack.gif[/img] [img]http://markooff.net/obrazki/avatars/debian.jpg[/img] [img]http://markooff.net/obrazki/avatars/powerlogo.gif[/img]
Offline
No :) :) ostatnio nic nas nie pobije :P:P ...
Wraz ze znajomym (tez minem) wlamalismy sie na serwer jednej firmy (zreszta na jej wyrazne zadanie i przy calkowitym poparciu) Chodzilo o to , ze serwer ten "utrzymuje" pewn firma providerska, ktorej wydaje sie bog wie co , a robia jakies ,jak podejrzewala nasza firma, barachlo... Innymi slowy odwalaja maniane :). Wchodzimy wiec do biura a tam ladnie w rzadku stoja sobie dwie maszynki.. siadamy otwieramy swoje torby "pierwszej pomocy" wykonujemy pare magicznych gestow (szef siedzial nam za plecami) i ...jazda. Po chwili dostep do dysku z suidem jest nasz.. System - stary RH 7.3 jeszcze na ipchainsach ... Widac dobra i profesjonalna firma sie do tego zabierala, skoro sshd bylo sprzed ..3 lat nie ruszone :) No nic , dodalismy sobie usera z suidem ktory nawet ladnie wkomponowal sie w calosc (nazwa typu yycp :P ) sworzylismy mu srodowisko pracy itp itd... Potem oczywiscie czysczenie sladow po sobie - czyli logi, historia polecen ....wszystko, nawet timestampy plikow /etc/passwd i /etc/shadow wskazywaly na ...jakies pol roku temu :) (sprawdizlismy wczesniej co sie dzialo na tym serwerze oraz czy przypadkiem nie maja tam jakiegos sprytnego IDS'a ..) no i wssytko ladnie pozamykalismy. Cala operacja nie trwala dluzej niz 15 min (chodzilo takze o czas) idziemy sobie siasc na zwyklym kompie zeby sie zalogowac na nowe konto juz zdalnie :) ....a tu
ZONK !
i nawet
ZONK ZONK ZONK ZONK ...... :P
Patrze na kolege , on patrzy na mnie - kurde gdzie na tym serwerze jest drugi interface ??????????????
mamy tylko eth0 - A TO MIAL BYC ROUTER >>> .........
:)
Okazalo sie ze przy calej powadze i fachowosci ... :P zhaxowalismy nie TEN komp co trzeba bylo :)
:P
Pozdrawiam
Offline
sszzepraszzam ? :)
Jaka promocja :) - na takich 2 jeleni jak my nie ma .. :)
Pracujemy za ustawowe pieniadze :P :P
...
Pozdrawiam
Offline
Właśnie sobie wyładowałem moduł obsługujący porty klawiatury i myszy. Pozostał jedynie twardy reset. :)
Offline
jak długo można szukać usterki komputera polegającej na braku ramu
30 minut :D :D sam nie wiem jak tego nie zauważyłeem
usprawiedliwie sie tylko tym że to był ram na dimm i nie skojażyłem
Offline
przed chwilą probuję wpisać:
emacs /etc/ap TAB
- nie ma takiego katalogu
emacs /etc/apt/sources.list
- nie ma takiego pliku
przestraszony, że może się ktoś włamał do systemu albo przez przypadek coś wykasowałe wpadłem w panikę ...
aż tu po chwili się okazało, że jestem pod Archlinuksem na innej partycji ;)
Offline
Ja miałem małą wpadkę z klawiaturą. Pewnego razu piszę sobie w Openoffisie i chcę napisać literę "ś". Naciskam alta(lewego) ,ale tylko jakieś menu na górze mi się otwiera. Walczyłem z tym błędem pół dnia, obszukałem neta i nic. Zrezygnowany przełączyłem się do windersów i chcę coś napisać w Gadu, a tu znowu mi nie chcą ogonki wchodzić.
Wniosek: prawy alt czasem pomaga
Offline
Mi w pracy udało się ostatnio odwrotnie wcisnąć wtyczkę zasilania 20 pinowego ATX . Trzy godziny szukałem usterki , w końcu mój szef zczaił że mam problem z kompem i się przyłączył do poszukiwania wady . Wymieniliśmy 5x kości ddr , 1x procek , 2x grafe , ze trzy razy podpinałem wszystkie przewody od włączników aż wpadłem na zasilacz . Normalnie wstyd i strach bo mogło coś pójść z dymem .
Offline
wlaczam konsole wipsuje ls a tutaj wyskakuje ze nie zna takiego polecenia... ja uz przerazony szukam co sie stalo kto sie mogl wlamac itd... az tu mnie kolega uswiadomil ze putty mam w okienku obok
Offline
Moja największa wpadka!!!!
zainstalowałem windows`a xp
większej nie pamiętam :]
Offline
Ja miałem nowegeo kompa. Robię coś tam na nim i tu nagle trach awaria zasilania. Ok czekam zniecierpliwiony na prąd,nagle jest. Dobra guziczek na obudowie a tu głucho,nie włancza się :( Panika!!! Myślę ze powyrzynam tych z energetyki bo jak nic jakieś przepięcie i coś się spaliło. Patrze najpierw na listwę zasilającą czy tam czasem bezpiecznik nie poszedł ale wszystko wporządku, wącham koło komputera czy czasem nic nie śmierdzi i też wszystko ok. Wkońcu przyszło mi do głowy zeby może go jeszcze z sieci odłączyć i wyłączyłem zasilanie pstryczkiem na listwie, po ponownym włączeniu było już wszystko ok.
Po prostu nie wiedziałem ze jest takie zabezpieczenie :)
Innym razem u brata na kompie ta sama sytuacja, więc pouczony już przez życie wyłanczam pstryczkiem na listwie, włanczam i dalej głucho. Wtedy to dopiero była panika bo komp nie mój, brata nie było, mówię będzie na mnie. Wkońcu po kilku próbach wyłaczania i włanczania w strachu dzwonie do brata aby go poinformować o zaistniałej sytuacji, i dopiero on mnie uświadomił że to trzeba na zasilaczu przepstryknąć pstryczek :)
Offline
Zainstalowałem sobie Debiana. Do netu nie miałem dostępu bezpośrednio, chodziłem do biblioteki, ściągałem, nagrywałem na cd ( mam tego 5 cdromów) , potem instalowałem. Zassałem sobie nowe jajko, instalnąłem, wypisało, ze mam jakiś brak zależności, nie przejąłem się tym, wypisałem tylko co i jak, usunąłem od r ęki stare jajco. I wyłączyłem kompa.
Po ponownym włączeniu nawet init nie odpaliło.
Offline
Time (s) | Query |
---|---|
0.00010 | SET CHARSET latin2 |
0.00004 | SET NAMES latin2 |
0.00121 | SELECT u.*, g.*, o.logged FROM punbb_users AS u INNER JOIN punbb_groups AS g ON u.group_id=g.g_id LEFT JOIN punbb_online AS o ON o.ident='18.97.9.170' WHERE u.id=1 |
0.00090 | UPDATE punbb_online SET logged=1733661579 WHERE ident='18.97.9.170' |
0.00061 | SELECT * FROM punbb_online WHERE logged<1733661279 |
0.00053 | SELECT t.subject, t.closed, t.num_replies, t.sticky, f.id AS forum_id, f.forum_name, f.moderators, fp.post_replies, 0 FROM punbb_topics AS t INNER JOIN punbb_forums AS f ON f.id=t.forum_id LEFT JOIN punbb_forum_perms AS fp ON (fp.forum_id=f.id AND fp.group_id=3) WHERE (fp.read_forum IS NULL OR fp.read_forum=1) AND t.id=225 AND t.moved_to IS NULL |
0.00006 | SELECT search_for, replace_with FROM punbb_censoring |
0.00805 | SELECT u.email, u.title, u.url, u.location, u.use_avatar, u.signature, u.email_setting, u.num_posts, u.registered, u.admin_note, p.id, p.poster AS username, p.poster_id, p.poster_ip, p.poster_email, p.message, p.hide_smilies, p.posted, p.edited, p.edited_by, g.g_id, g.g_user_title, o.user_id AS is_online FROM punbb_posts AS p INNER JOIN punbb_users AS u ON u.id=p.poster_id INNER JOIN punbb_groups AS g ON g.g_id=u.group_id LEFT JOIN punbb_online AS o ON (o.user_id=u.id AND o.user_id!=1 AND o.idle=0) WHERE p.topic_id=225 ORDER BY p.id LIMIT 50,25 |
0.00075 | UPDATE punbb_topics SET num_views=num_views+1 WHERE id=225 |
Total query time: 0.01225 s |