Nie jesteś zalogowany.
Jeśli nie posiadasz konta, zarejestruj je już teraz! Pozwoli Ci ono w pełni korzystać z naszego serwisu. Spamerom dziękujemy!
Prosimy o pomoc dla małej Julki — przekaż 1% podatku na Fundacji Dzieciom zdazyć z Pomocą.
Więcej informacji na dug.net.pl/pomagamy/.
Cześć!
Planuje kupić Playstation 4. Czy może lepiej opłaca się kupić zwykły komputer? Jakie są wasze opinie na temat tej konsoli? A i jeszcze z ciekawości zapytam: próbował ktoś wgrać Linuxa na PS? Gdzieś kiedyś czytałem ,że na PS 3 był jakiś Linux.
Offline
Zwykły komputer. Szkoda tracić życie na gry i playstation
Offline
[quote=dominbik]Zwykły komputer.[b] Szkoda tracić życie na gry[/b] i playstation[/quote]
Czyli ,że najlepiej korzystać z komputera tylko w konkretnych celach? :)
Ale czasami można sobie popykać w CS'a ze 20 minut. :)
Offline
498
Ostatnio edytowany przez uzytkownikubunt (2016-12-01 00:46:04)
Offline
po raz to na gry szkoda czasu i pieniędzy moim zdaniem, ale jak już miałbym kupować coś do grania stawiałbym na PS i porządny projektor...
próbował ktoś wgrać Linuxa na PS? Gdzieś kiedyś czytałem ,że na PS 3 był jakiś Linux.[/quote]
o ile się nie mylę to tam podrasowany przez sonego bsd siedzi...Ostatnio edytowany przez menel (2014-02-20 22:22:56)
Offline
Zależy w co chcesz grać i jak często, tyczy się to generalnie wyboru PC vs konsola. Jak lubisz wyścigi czy gry sportowe, a nad pada stawiasz skakanie przed TV to konsola lepsza, z drugiej strony jak chcesz strzelankę, RPG, symulator taktyczny (Operation Flashpoint, Arma 1/2/3), czy MMORPG to pecet lepszy.
Cenowo też zależy ile grasz - ale w przypadku konsol najnowszej generacji, PC wyjdzie raczej taniej - przykładowo PS4 ma wydajność 1.8 Tera Flopa - nawet zakładając że prawdą jest że dla PC trzeba to mnożyć x2 (w co ja osobiście wątpię bo wystarczy ubić takie bzdety jak AA czy zmniejszyć ciutkę rozdzielkę i już da się płynniutko grać), to i tak takiego PC'ta kupisz za... 2500? (samą budę of course), najtańsza PS4 na ceneo 1700 zł - niby różnica spora, ale jak dodasz do tego że za każda gierkę dopłacicsz 100 zł w porównaniu do wersji PC to zwróci się to może i w pierwszym roku użytkowania sprzętu ;]
Poza tym bierzesz PC to poza grami masz go do takich "drobnostek" jak: praca, programowanie, opierdzielanie filmów, drukowanie itd. itp. możliwości praktycznie nie skończone.
Ja kiedyś jak będę miał brać to zakupię Nintendo - ludzie Pana Yamauchi potrafią to co w tym biznesie najważniejsze - czyli gierki ;] do grafiki zawszę będzie PC.
@menel:
Dobry projektor to dopiero wydatek - trochę dziwnie to przeliczasz ;p
Takie moje zdanie.
Pozdrawiam.
Ostatnio edytowany przez Huk (2014-02-20 22:30:32)
Offline
To trochę dziwne, że ludzie pytają o wybór pomiędzy konsolą PS, a PC skoro Valve i wielu innych producentów wydaje każdego dnia jakieś gry dla Linuksa. Jeszcze dwa lata temu to były 2 - 3 gry w tygodniu, a teraz mi gotówki nie starcza na te wszystkie nowości, choć i tak bardziej preferuję klasyki.
Nie miałem styczności z instalacją Linuksa na PS3, ale wiem, że już tego nie można zrobbić, bo Sony coś w niej zmieniło. Do dziś jednak dręczy mnie pewna obojętność w tym temacie, ponieważ kilku producentów wydawało linuksowe gry dla komputerów Apple z procesorami PowerPC, a potem gdy Sony umożliwiło instalację Linuksa na PS3 to producenci gier oraz Sony chyba nie byli świadomi, że da się uruchomić jakieś gry na tej konsoli:
Heroes of Might and Magic III,
Myth II: Soulblighter,
Railroad Tycoon II Gold Edition
Sid Meier's Alpha Centauri with Alien Crossfire expansion pack
Civilization: Call to Power
Eric's Ultimate Solitaire
Majesty Gold
NingPo MahJong
Candy Cruncher
Soul Ride
Dominions: Priests, Prophets & Pretenders,
Dominions II: The Ascension Wars
Dominions 3
Sin
Gorky 17
Robin Hood – The Legend of Sherwood
Gry, które nie zostaly wydane dla linux PowerPC:
Ballistics
Disciples 2: Dark Prophecy
Northland
Nieoficjalne:
Star Trek Voyager: Elite Force
Duke Nukem 3D
Quake 3
Wiem, że Quake 3 dla Linuksa działał strasznie wolno na PS3, a więc podobnie było by pewnie ze Star Trek Voyager: Elite Force. Ponadto Robin Hood dla linuksa ktoś uruchmił na PS3 i nawet ludzie z Runesoft ponad rok temu pisali, że byliby w stanie zaktulizować tą grę. Niestety wszystkie te wersje gier zdechły z powodu zwykłej obojętności graczy i producentów. Ta sam sytuacja miała miejsce w przypadku gier linuksowych dla komputerów z procesorem Alpha oraz Sparc, ale tam raczej nie było graczy, a zainteresowanie producentów ograniczyło się do dwóch firm:
[b]Loki Entertainment Software
[/b]
Civilization: Call to Power (Alpha)
Civilization: Call to Power (Sparc)
Eric's Ultimate Solitaire (Alpha)
Eric's Ultimate Solitaire (Sparc)
Sid Meier's Alpha Centauri with Alien Crossfire expansion pack (Alpha)
[b]Linux Game Publishing
[/b]
Candy Cruncher (Sparc)
Soul Ride (Sparc)
Soul Ride (Alpha)
Ostatnio edytowany przez gbudny (2014-02-20 22:59:37)
Offline
[quote=gbudny]To trochę dziwne, że ludzie pytają o wybór pomiędzy konsolą PS, a PC skoro Valve i wielu innych producentów wydaje każdego dnia jakieś gry dla Linuksa.[/quote]
+1
Offline
[quote=azhag][quote=gbudny]To trochę dziwne, że ludzie pytają o wybór pomiędzy konsolą PS, a PC skoro Valve i wielu innych producentów wydaje każdego dnia jakieś gry dla Linuksa.[/quote]
+1[/quote]
Eee tam
Najlepiej w PC włożyć te 2k; 100zl w Pada Xboxa (lub po 25zł w Esperanzy) i grać
O ile w ogóle grać; ja np. gram tylko w gry Open Source (i sam je tworzę)
Fervi
Offline
@gbudny:
To trochę dziwne, że ludzie pytają o wybór pomiędzy konsolą PS, a PC skoro Valve i wielu innych producentów wydaje każdego dnia jakieś gry dla Linuksa. Jeszcze dwa lata temu to były 2 - 3 gry w tygodniu, a teraz mi gotówki nie starcza na te wszystkie nowości, choć i tak bardziej preferuję klasyki.[/quote]
Hmm nie wiem jak Ty ale ja nie mam zamiaru brać gier na Linuksa tylko dla tego że są na Linuksa - kilka razy zakupiłem tak paczkę Humble Bundle, ale potem szybko mi przeszło - jedno że kasa, drugie że gra poza tym że "na Linuksa", powinna też być realnie dobra i trafiać w gusta, inaczej bardziej takie podejście szkodzi niż pomaga IMHO. Valve chwała że całą serję Half Life wydali na pingwina, jak wyjdzie HL3 to z wielką chęcią zakupię ;] Carmageddon Reincarnation też ma mieć Linuksowy port, ale datki dawałem żeby móc w końcu rozjeżdżać ludzi w FullHD, a nie ze względu na Linuksowy port ;pNie miałem styczności z instalacją Linuksa na PS3, ale wiem, że już tego nie można zrobbić, bo Sony coś w niej zmieniło[/quote]
Wyjaśnienie - chyba da się to zrobić za pomocą haków przętowych, ale fakt faktem że w pewnym momencie oficjalne wsparcie dla Yellow Dog Linux poszło do piachu, nieoficjalnie przez to że wiele firm i instytucji badawczych wolało zakupić kilka konsol PS3 zamiast wydawać wielokrotnie więcej na serwer obliczeniowy IBM (ten sam procek, 2-3 konsole złączone razem dają taką samą wydajność co najtańsza wersja klastra obliczeniowego tylko cena 10 krotnie mniejsza ;] ), przez co IBM zażądał od Sony zaprzestania wsparcia Linuksa. Ile w tym prawdy nie wiem ale brzmi dość logicznie.Offline
[quote=fervi]O ile w ogóle grać; ja np. gram tylko w gry Open Source (i sam je tworzę)
Fervi[/quote]
To dość drastyczne rozwiązanie.
Choć w sumie nie wiem po co ładować kasę w konsolę, jeśli ktoś tyle lat spędził z grami dla PC.
Ja ostatnio musiałem migrować pomiędzy Mac OS X oraz Linux, bo pierwsza część SOF została wydana dla Linuksa, ale nie dla Maca. Natomiast druga część SOF miała wersję dla Mac OS X, ale nie dla Linuksa i działa poprawnie tylko na Mac OS X 10.6 - niezly zabytek.
Ostatnio edytowany przez gbudny (2014-02-20 23:18:05)
Offline
[quote="Huk"]Dobry projektor to dopiero wydatek - trochę dziwnie to przeliczasz ;p[/quote]
jak już się bawić to porządnie..;)
[quote="fervi"]O ile w ogóle grać; ja np. gram tylko w gry Open Source (i sam je tworzę)[/quote]
ja czekam na [url=http://www.gry-online.pl/S016.asp?ID=18059]Wasteland 2[/url] , wiesz może coś już na ten temat??
Ostatnio edytowany przez menel (2014-02-20 23:20:53)
Offline
[quote=Huk]@gbudny:Hmm nie wiem jak Ty ale ja nie mam zamiaru brać gier na Linuksa tylko dla tego że są na Linuksa - kilka razy zakupiłem tak paczkę Humble Bundle, ale potem szybko mi przeszło - jedno że kasa, drugie że gra poza tym że "na Linuksa", powinna też być realnie dobra i trafiać w gusta, inaczej bardziej takie podejście szkodzi niż pomaga IMHO. Valve chwała że całą serję Half Life wydali na pingwina, jak wyjdzie HL3 to z wielką chęcią zakupię ;] Carmageddon Reincarnation też ma mieć Linuksowy port, ale datki dawałem żeby móc w końcu rozjeżdżać ludzi w FullHD, a nie ze względu na Linuksowy port ;p[/quote]
Nie ukrywam, że lubię wydawać kasę na rożne gry dla Linuksa, ponieważ wydawanie piniędzy na gry dla Windows nie ma sensu - Windows wyleciał z mojego dysku twardego jakieś 10 lat temu. Mac OS X jest całkiem spoko do gier, ale jest dużo śmieci pakowanych z Wine, a więc trzeba sprawdzać przed zakupem gry i ta kompatybilność gier jest też denerwująca. Niestety trzeba głosować portfelem za określoną platformą.
[quote=Huk]nieoficjalnie przez to że wiele firm i instytucji badawczych wolało zakupić kilka konsol PS3 zamiast wydawać wielokrotnie więcej na serwer obliczeniowy IBM (ten sam procek, 2-3 konsole złączone razem dają taką samą wydajność co najtańsza wersja klastra obliczeniowego tylko cena 10 krotnie mniejsza ;] ), przez co IBM zażądał od Sony zaprzestania wsparcia Linuksa. Ile w tym prawdy nie wiem ale brzmi dość logicznie.[/quote]
Ciekawe. Nigdy o tym nie słyszałem.
Skoro już o grach mowa to ostatnio widziałem coś absurdalnego na Amazon.com:
http://www.amazon.com/gp/offer-listing/1575952726/sr=8-15/qid=1392936042/ref=olp_tab_new?ie=UTF8&colid=&coliid=&condition=new&me=&qid=1392936042&seller=&sr=8-15
Chyba w 1999 r. Macmillan Computer Publishing USA wydalo Quake: The Offering oraz Quake II: Colossus Linuksa. Są używane kopie tych gier na Amazon, ale podomież Quake II: Colossus od tego kolesia jest praktycznie nowy i żąda za to [b]199 dolarów[/b] plus koszty przesyłki. To dziwne, że ludzie wogłe sprzedają te gry, ponieważ to strasznie rzadko spotykane wersje i nawet większość użytkowników nie słyszała o ich wydaniu.
Niestety cala seria gier Quake (1,2 oraz 3) dla Linuksa była strasznym niewypałem, o której id software stara się zapomnieć od wielu lat.
Ostatnio edytowany przez gbudny (2014-02-21 00:04:02)
Offline
Najlepiej jedno i drugie jak masz kasę. Jak nie - PC.
Offline
Konsola, to ser w pułapce na myszy. ;)
Kosztuje toto czasami tyle, co piec, ale piec można modernizować etapami,
np wymiana procka, mobo i ram, a za kilka miechów GPU lub dyzia.
Czasami może będzie trzeba wymienić zasiłkę, ale to też nie tragedia.
Tymczasem porządna konsola kosztuje prawie tyle, co piec czy lapek,
ale jak się coś w niej spieprzy po gwarancji, to jesteś do tyłu cenę całej konsoli, a nie zasiłki czy jakiejś karty.
Dodatkowo w piecu bez problemu możesz mieć rożne systemy, aktualizacje, itp, a w przypadku konsoli jesteś skazany na producenta, jak pies na smycz.
Kiedyś jeszcze konsola była do TV a piec do monitora, obecnie każdy piec zapniesz do telewizora bez problemu, chyba że telewizor pamięta Układ Warszawski. :D
Nie muszę chyba dodawać, ze np Steam ma co chwila jakieś promocje, inni producenci też, można też się wymieniać grami, czasem coś na alledrogo wytargać za czapkę śliwek, a z konsolą już tak różowo nie jest, bo człowiek może się czuć uwiązany jak pies do sklepiku producenta.
Zwłaszcza w Polsce ma to dosyć istotne znaczenie. ;)
Tylko nie wyrzucaj Windowsa, na oprogramowanie konsoli do gier nadaje się idealnie, w przeciwieństwie do tysięcy zastosowań, do których się w ogóle nie nadaje, a jest w nich używany. ;)
Pozdro
;-)
Ostatnio edytowany przez Jacekalex (2014-02-21 02:52:18)
Offline
nie ma co na razie kupować PS4, bo po prostu nie ma gier. Ja tam wole mieć konsolę, bo nie muszę się martwić czy gra X czy Y mi pójdzie i będę musiał modernizować komputer. Mam spokój na pare lat. :)
Offline
Piszecie o pecetach- ja wam powiem jaką przewagę ma każda konsola nad komputerem. Bezobsługowość. Dasz takiej prąd, kawałek telewizora i IO i już możesz rozwalać kosmitów:) Żadne windowsy, ze swoimi sterownikami i rejestrem ani tymbardziej linuksy z filozofią kota schroedingera (jak działa to działa, jak nie to jesteś fucked) nie przebiją tej zalety. Plus- masz pewność że GTA17 które wyszło na Twoją konsolę, pojedzie bez proszenia się czy pompowania kasy w upgrade sprzętu. Of course, za dwa lata konsola zrobi się 'deprecated', wyjdzie kilka tytułów suffiksowanych mówiącym wszystko 'legacy' i wystawiasz później na allegro taki sprzęt biedniejszym rodakom. Tak to ma działać i w tym zastosowaniu sprawdza się znakomicie.
Co do samego tematu: imho Sony spieprzyło całą magię linii Playstation- MIPS, MIPS, CELL, x86(?!). Ja rozumiem że na tego ostatniego najwięcej softu teorytycznie da się sportować/napisać (bo wszyscy niesiedzący w ARM siedzą w x86), rozumiem że marketing czy tam strategia firmy, ale... Okej, zjadaczowi chleba konsola działa i o to chodzi, sprzedaż rośnie. Ale sprzęt przestał być ciekawostką, niecodziennym małym dziełem sztuki, a stał się po prostu kolejnym x86-based urządzeniem.
Celowo pomijam tu takie zgrywki Sony jak George Hotz czy inwigilacja klientów.
Offline
[quote=sysek]nie ma co na razie kupować PS4, bo po prostu nie ma gier. Ja tam wole mieć konsolę, bo nie muszę się martwić czy gra X czy Y mi pójdzie i będę musiał modernizować komputer. Mam spokój na pare lat. :)[/quote]
To znaczy nie za bardzo wiem, czy w dzisiejszych czasach modernizowanie komputera ma jakiś sens, ponieważ PC są dość tanie. Nawet, gdy spojrzę na opcje rozbudowy moich dwóch dość starych komputerów Apple to strata czasu i pieniędzy. Poprawcie mnie jeśli się mylę, ale czy to nie jest przypadkiem tak, że jeśli ktoś miał PS2 lub PS3 i uzbierał całkiem sporą kolekcję gier to teraz przy zakupie PS4 nie uruchomi żadnej z tych gier.
Offline
@lis6502:
Chyba nie grasz za dużo na Windos... ja na nowych grach nie miałem problemów żadnych od... 5'iu lat? Więc nie wiem o czym prawisz. Jak twierdzisz że na konsolach jest wszystko cacy i zawsze dobrze chodzi to poczytaj jaki blamaż wyszedł z najnowszym Battlefield i Call of duty na tym sprzęcie, i jak gracze klną na czym świat stoi (albo klęli o ile EA poprawki zapodało). Niestety czasy bezproblemowych gier na konsole minęły z erą PS3/Xbox360.
Owszem GTA20 pójdzie, ale już JAK będzie chodzić to zapomniałeś dodać. Również radzę poczytać narzekania na niski poziom FPS, niską rozdzielkę, braki efektów i inne "nieznaczące" rzeczy które są w porównaniu do gier na PC (dobrym przykładem jest Crysis 3 który na PS3 i XBOX360 wygląda mniej więcej jak na PC na minimalnych detalach - czyli nadal dobrze bo to Crysis, ale szału nie ma, ja na swoim Y580 mogę w to grać na średnich ustawieniach mimo że lapek to nie jest sprzęt do do grania)
Jak chcesz mogę Ci dobrać kompa który zagwarantuje co najmniej 5 lat grania na full (lub blisko tego) bez konieczności zabawy i strachów i wcale nie musi to być maszynka super droga.
Jeszcze co do drugiej części wypowiedzi - jak nie programowałeś na Cellu to nie zrozumiesz czemu Sony przeszło na x86, tyle w temacie ;]
@gbudny:
Z tego co kojarzą gry z PS3 mają być stopniowo portowane prze jakąś firmę, ale czy wszystkie czy część nie wiem, standardowo nie chodzą. Nie wiem jak PS2 - tutaj pewnie emulator konsola uciągnie spokojnie więc szansa większa.
Modernizacja kompa ma sens kiedy realnie zwiększy się jego moc obliczeniowa, a że dzisiaj nawet karty za 600 zł to niezłe potworki to i modernizować tak często nie trzeba kolejny plus dla PC ;]
Ostatnio edytowany przez Huk (2014-02-21 07:38:36)
Offline
[quote=lis6502]Piszecie o pecetach- ja wam powiem jaką przewagę ma każda konsola nad komputerem. Bezobsługowość. Dasz takiej prąd, kawałek telewizora i IO i już możesz rozwalać kosmitów:) Żadne windowsy, ze swoimi sterownikami i rejestrem ani tymbardziej linuksy z filozofią kota schroedingera (jak działa to działa, jak nie to jesteś fucked) nie przebiją tej zalety. Plus- masz pewność że GTA17 które wyszło na Twoją konsolę, pojedzie bez proszenia się czy pompowania kasy w upgrade sprzętu. Of course, za dwa lata konsola zrobi się 'deprecated', wyjdzie kilka tytułów suffiksowanych mówiącym wszystko 'legacy' i wystawiasz później na allegro taki sprzęt biedniejszym rodakom. Tak to ma działać i w tym zastosowaniu sprawdza się znakomicie.[/quote]
Czyli na nowych konsolach nie ma żadnych klasyków? W przypadku komputerów z zainstalowanym Linuksem możesz nawet uruchomić gry sprzed 16 lat, jeśli były całkiem grywalne to fajnie do nich powrócić na kilka dni.
Offline
[quote=gbudny][quote=sysek]nie ma co na razie kupować PS4, bo po prostu nie ma gier. Ja tam wole mieć konsolę, bo nie muszę się martwić czy gra X czy Y mi pójdzie i będę musiał modernizować komputer. Mam spokój na pare lat. :)[/quote]
To znaczy nie za bardzo wiem, czy w dzisiejszych czasach modernizowanie komputera ma jakiś sens, ponieważ PC są dość tanie. Nawet, gdy spojrzę na opcje rozbudowy moich dwóch dość starych komputerów Apple to strata czasu i pieniędzy. Poprawcie mnie jeśli się mylę, ale czy to nie jest przypadkiem tak, że jeśli ktoś miał PS2 lub PS3 i uzbierał całkiem sporą kolekcję gier to teraz przy zakupie PS4 nie uruchomi żadnej z tych gier.[/quote]
niestety tak jest, dlatego Sony pracuję nad graniem w chmurze zwanę Playstation Now. Ja mam parę gierek PS2 (a nawet i PSX) na PS3 i gra się miło. ;)
Offline
Jeśli do gier, to moim zdaniem lepszym rozwiązaniem jest konsola.
Jeśli gry tylko od czasu do czasu, bez nacisku na nowsze produkcje to lepszym rozwiązaniem jest PC - ma tę przewagę, że oprócz zabawy można coś na nim zrobić.
Co do gier linuksowych - to nie wiem czy je testowaliście. Na razie są bo są i tyle można o nich powiedzieć - a jeśli chodzi o działanie, czy wsparcie to jest jeszcze dużo do życzenia (gry wydane przy okazji humblebundle nieraz żadnego wsparcia nie mają). Zobaczymy jak to się dalej potoczy...
@Huk - to wszystko zależy od posiadanego sprzętu - pecet nie równy pecetowi. Też mam starszy komputer i nie uruchomię na nim już żadnej nowszej gry. Zresztą na moim kilkuletnim laptopie też (ale to nie miał być sprzęt do gier). A PS3 miało wsparcie (i dobre działanie wydawanych na nią gier) jakby przez 7 lat...
Ostatnio edytowany przez pioki (2014-02-21 08:05:35)
Offline
[quote="Huk"]Jak chcesz mogę Ci dobrać kompa który zagwarantuje co najmniej 5 lat grania na full (lub blisko tego) bez konieczności zabawy i strachów i wcale nie musi to być maszynka super droga.[/quote]
Szkoda że zabrakło miejsca w Twoim poście, żeby spełnić tę straszną obietnicę. :DDD
Ja zamiast konsoli postawiłbym kompa na Core-i5 z Nvidią 750GT, 8-16 G ram, i dyziem 1TB.
Jakby dobrze zakombinować, w około dwóch tysiach powinien się zmieścić.
Chyba, żeby poszukać mega wypasionych części (lubię jakość i trwałość :D), wtedy trochę drożej.
Ufam, że wpadną tu magicy w typie Ferviego, którzy za 1500 poskładają kompa na 5 lat wypasionego grania.
Czyli, Gangsterzy, polecać i kombinować, jakiego grata najlepiej poskładać,
zamiast obiecanki w typie "jak chcesz, mogę....". :D
Ostatnio edytowany przez Jacekalex (2014-02-21 08:15:03)
Offline
@Jacekalex:
Wyszedłem z założenia "[b]Proś [/b]a będzie Ci dane" :P
Ostatnio edytowany przez Huk (2014-02-21 08:19:03)
Offline
[quote=Jacekalex]Konsola, to ser w pułapce na myszy. ;)
Kosztuje toto czasami tyle, co piec, ale piec można modernizować etapami,
np wymiana procka, mobo i ram, a za kilka miechów GPU lub dyzia.
Czasami może będzie trzeba wymienić zasiłkę, ale to też nie tragedia.
Tymczasem porządna konsola kosztuje prawie tyle, co piec czy lapek,
ale jak się coś w niej spieprzy po gwarancji, to jesteś do tyłu cenę całej konsoli, a nie zasiłki czy jakiejś karty.
Dodatkowo w piecu bez problemu możesz mieć rożne systemy, aktualizacje, itp, a w przypadku konsoli jesteś skazany na producenta, jak pies na smycz.[/quote]
Ten problem akurat rozwiązuje świetnie SteamOS — możesz samodzielnie zbudować własną konsolę korzystając z darmowego (jak ten ser w pułapce ;)) systemu (byle uważać na kompatybilność, ale jak już się temat rozkręci, to powstanie mnóóóóstwo poradników), ponadto prawdopodobnie nie będzie monopolu na jednego Steamboksa™, tylko będą go dostarczać różni producenci — w ramach konkurencyjności nie jeden, ani dwaj będą oferowali "upgradeable".
Przy wszystkich wadach Steama, jestem pewien, że okaże się on zbawieniem tak dla graczy, jak i linuksowców.
Offline
Time (s) | Query |
---|---|
0.00026 | SET CHARSET latin2 |
0.00004 | SET NAMES latin2 |
0.00149 | SELECT u.*, g.*, o.logged FROM punbb_users AS u INNER JOIN punbb_groups AS g ON u.group_id=g.g_id LEFT JOIN punbb_online AS o ON o.ident='3.147.86.246' WHERE u.id=1 |
0.00116 | REPLACE INTO punbb_online (user_id, ident, logged) VALUES(1, '3.147.86.246', 1732417784) |
0.00030 | SELECT * FROM punbb_online WHERE logged<1732417484 |
0.00081 | SELECT t.subject, t.closed, t.num_replies, t.sticky, f.id AS forum_id, f.forum_name, f.moderators, fp.post_replies, 0 FROM punbb_topics AS t INNER JOIN punbb_forums AS f ON f.id=t.forum_id LEFT JOIN punbb_forum_perms AS fp ON (fp.forum_id=f.id AND fp.group_id=3) WHERE (fp.read_forum IS NULL OR fp.read_forum=1) AND t.id=25305 AND t.moved_to IS NULL |
0.00005 | SELECT search_for, replace_with FROM punbb_censoring |
0.00232 | SELECT u.email, u.title, u.url, u.location, u.use_avatar, u.signature, u.email_setting, u.num_posts, u.registered, u.admin_note, p.id, p.poster AS username, p.poster_id, p.poster_ip, p.poster_email, p.message, p.hide_smilies, p.posted, p.edited, p.edited_by, g.g_id, g.g_user_title, o.user_id AS is_online FROM punbb_posts AS p INNER JOIN punbb_users AS u ON u.id=p.poster_id INNER JOIN punbb_groups AS g ON g.g_id=u.group_id LEFT JOIN punbb_online AS o ON (o.user_id=u.id AND o.user_id!=1 AND o.idle=0) WHERE p.topic_id=25305 ORDER BY p.id LIMIT 0,25 |
0.00247 | UPDATE punbb_topics SET num_views=num_views+1 WHERE id=25305 |
Total query time: 0.0089 s |