Forum Debian Users Gang

Nie palić. Polecam.

[quote=Hepita]Nie palić. Polecam.[/quote]
Dokładnie!

Na zachętę obrazek:
[img]http://p3.sfora.pl/df275fdbe803fb061f2c2f5faa268409.jpg[/img]
Te jasne różowiutkie płucka to u osoby niepalącej a te paskudne i osmolone to u osoby palącej. Szczera prawda też takie porównanie widziałem w [url=http://www.otwock-szpital.pl/]Mazowieckim Centrum Leczenia Płuc i Gruźliczy[/url] jak miałem praktyki zawodowe ze szkoły.

Nie mówiąc o tym ile to pieniędzy się spala paląc papierosy lub nawet tytoń w fajce. Wystarczy nie palić 2-3 lata i możesz sobie kupić używaną cyfrową lustrzankę pełnoklatkową z wysokiej jakości obiektywem zoom standard 24-70mm F2.8 (koszt ok 5000-6000 zł). Dobra motywacja dla ludzi lubiących robić zdjęcia a twierdzących, że nie stać ich na dobry sprzęt foto podczas gdy pala paczkę lub dwie dziennie.

Ostatnio edytowany przez neo86 (2015-11-30 22:35:17)

Nie palę już 10 lat ale kiedyś paliłem fajkę. Może na początek to drogi zakup dobra faja ale niektóre tytonie są tak niesamowite, że do dziś się dziwię jak ludzie mogą palić skręty z takiego śmierdziucha mając taką alternatywę. Generalnie miesięcznie wychodziło mnie to dużo taniej niż moich kolegów papierosy, skręty nie były jeszcze popularne bo ceny były inne. Nie wiem jak jest teraz z cenami ale chyba nadal tytoń fajkowy wychodz sporo taniej. Oczywiście palenie fajki wymaga zmiany nawyków.

@ilin, jaki masz ulubiony tytoń?

Ostatnio edytowany przez skullman (2015-12-01 01:11:56)

Najlepsze polskie fajki są produkowane w Przemyślu. Można kupić bez problemu. Produkuje się je z korzenia wrzośca. Dawniej nazywały się "Walatówki".  Kiedyś taką miałem... nie palę już 25 lat.

Jeśli fajki to tylko wrzoścówki - z wrzośca (nie wypalają się tak szybko jak z drzew owocowych) - obrastają nagarem, który należy rzadko obdzierać.
Tytoń powinien być tak wilgotny, że po zlepieniu palcami kulki będzie się rozprężał niemal do stanu początkowego. Tytonie fajkowe są droższe, można sobie wybrać coś na www.fajkowo.pl (dziś jest darmowa wysyłka bodaj - 1 grudnia).
Około 2,5 do 3g tytoniu potrafi się palić przy innym zajęciu około 35 - 45 min czystej virginii. W zależności kto ile pali może sobie wyliczyć ile wyjdzie mu z puszki 100g, która średnio kosztuje około 65 zł. (mi starczały 3 puszki).
Aromaty są dobre dla otoczenia, niekoniecznie zaś dla palących. Jeśli chodzi o smak to Virgnia. Te MC Barrena są dobre na początek.
Z fajek polecam tanie a dobre wyroby Mistrza Filara.

Pozdrawiam i życzę miłego dymka.

Lektura tego watko skłoniła mnie do odwiedzenia mojego profilu na nalogow.com
oto cytat z profilu:

Nie palisz już: 1430 dni

[Twoje oszczędności to 10010.00 euro.  Gratulacje! Na co wydasz?]

Twoje oszczędności: 10010.00 euro

[Według naukowców będziesz się dłużej cieszyć życiem o 382 dni i 7 godz.]

Wydłużone życie o: 382 dni i 7 h

[Do dzisaj Twoje płuca poprawiły się o 43.53 %]

Płuca zregenerowały się o: 43.53 % dzięki niewypaleniu 50050 trucicieli[/quote]
ps. kasiory zaoszczędziłem więcej. w profilu nie aktualizowałem cen szlugów gdy drożały.
(kasę którą wydawałem na fajki regularnie odkładam }:.>)

Przerabiałem popularne, mocne, samoróbki na dobrym tytoniu po tzw. lepsze gotowce typu camel malborasy.
Jednego dnia się zaparłem - położyłem szlugi przed sobą i se powiedziałem "ni uja więcej". przez jakiś czas chodziłem po ścianach... arytmia!!!
ale się udało - od tamtej pory ani jednego (żadnych wspomagaczy. wcześniej paliłem do 3 paczek dziennie)

polecam

(mi chyba najtaniej wychodziło jak jechałem na samoróbkach, kręciłem w maszynce. ale nigdy specjalnie nie liczyłem - nie żałowałem se na jaranie - teraz tego żałuję)

spróbuj - może tez Ci się uda :)

Ostatnio edytowany przez mint ssie (2015-12-01 15:54:55)