Forum Debian Users Gang

Najpopularniejsze przez wiele lat były UPSy APC, zobacz, czy wśród nich coś znajdziesz w sensownej cenie, i sprawdź jakie mają aktualne opinie na forach, ile kosztuje do nich zapasowe akumulatory.

Podstawowym parametrem opisującym jakość UPS w dłuższej perspektywie czasowej,
to trwałość akumulatorów i łatwość ich serwisowania, czyli cena nowych akumulatorów
i możliwość ich szybkiej wymiany w razie potrzeby.

1000-1500 to raczej niewiele,
np ten potworek  kosztuje troszkę więcej:
https://www.morele.net/ups-apc-smart-ups-1500va-lcd-230v-smt1500i-326872/
ale może znajdziesz coś tańszego z tej półki, poza tym on ma tylko 980W mocy.

Ostatnio edytowany przez Jacekalex (2018-10-01 16:08:10)

UPS z portem USB wygląda jak dedykowany do jednego PC. 
Myślałem, że jak UPS ma RJ-45 to mogę go podpiąć do switcha i rozsyłać sygnał o stanie UPS do LAN, a potem wspomniany wyżej NUT obsłuży sygnał.
Oczywiście przy założeniu, że zasilanie switcha i tych 4 pcetów jest podpięte do UPS, a NUT jest na 4 pcetach.

Prawie tysiak za kartę RJ45 do UPSa? pojebało kogoś?

To już lepiej podłączyć po USB do RPI, a RPI, jak na małego "terierka" wypada,
może wyłączać i włączać  choćby i 60 serwerów, a przy okazji robić za watchpieska,
który pilnuje, żeby paskudne serwery pracowały sprawnie. xD
Włączać serwery może przez WakeOnLan a wyłączać np przez SSH,
a awaryjnie przez iptables_sysrq (moduł był  kiedyś w paczce xtables-addons).

Względnie można kombinować z jakąś kartą USB-NET, ale pewnie UPS nie ma steru do takich kart, także jej nie obrobi.

Ostatnio edytowany przez Jacekalex (2018-10-01 21:33:46)

Możesz zwykłego kompa z Linuxem podłączyć po USB do UPSa a potem ten komp po sieci będzie gadał z serwerami o pracy UPSa.
Takim komputerkiem może być RasberryPI, BananaPI, jakiś Odroid, Nvidia Jetson albo dowolny inny komputer.
Byle miał port USB, port Ethernet,  pracował z Linuxem i dało się na nim odpalić demona NUT.

RPI jest tanie, dosyć popularne i zużywa raptem poniżej 10Watt, do tego jest na niego natywna dystrybucja Debiana.

Przy okazji, NUT to oprogramowanie kiient-serwer, także pewnie może działać [b]nut-demon[/b] na kompie z UPS, a pozostałe mogą z tym serwerkiem NUDd gadać używając polecenia [b]upsmon[/b], [b]upsc[/b] czy innego narzędzia dostarczanego przez NUT.

W ten sposób całą gimnastykę można by zamknąć w NUTcie, a nie kombinować z różnymi kombinacjami alpejskimi, co pozytywnie wpłynęłoby na stabilność całego systemu.

Ostatnio edytowany przez Jacekalex (2018-10-02 13:26:51)

Możesz jeszcze przejrzeć amazon.de jeżeli chodzi o UPS'y - może być taniej, ale uwaga rozlicza się to jako transakcję wewnątrzwspólnotową - VAT UE ... a więc NIP z przedrostkiem PL. Amazon spokojnie wystawi fakturę i na zwykły NIP, ale US może się doczepić i się z tobą wozić.

Ostatnio edytowany przez ciastek1981 (2018-10-02 20:56:40)

[quote=Jacekalex][quote=PasteKot]a do duzej firmy?[/quote]
Poza tym jeśli informatyk z dużej firmy nie wie, jak rozwiązać sprawę zasilania awaryjnego serwerów, to pozdrów ode mnie syndyka tejże firmy.[/quote]
Nie przesadzaj. Kiedyś w jednej firmie kupili sobie serwery Harris, oczywiście musiało być tanio bo "zapomnieli"(cały "wysoko kwalifikowany" dział informatyki) o ubezpieczeniu przy montażu. No i przyjeżdżają goście na montaż i zonk, bez ubezpieczenia nie robimy ;)