Forum Debian Users Gang

[quote=Minio]Ale gdybym miał laptopa, to nie mógłbym bez niego żyć[/quote]
A dlaczego?
[quote=Minio]Niezaładowane nie wpływają na jego pracę a zajmują jedynie miejsce na dysku (co w dzisiejszych czasach nie ma znaczenia)[/quote]
Prawda.Ale znacznie wydłużają proces kompilacji.

Jeśli jesteśmy pewni ze nie będziemy danego modułu potrzebować to won z nim z jadra.

Ostatnio edytowany przez ilin (2009-06-04 10:46:37)

Bez initrd szybciej wstaje.
Warto ustawić dokladnie typ procesora.Np core2
Na desktop warto tez dać niskie opoźnienia i ja daję jeszcze.
CONFIG_HZ_1000=y

[quote=ilin][quote=Minio]Ale gdybym miał laptopa, to nie mógłbym bez niego żyć[/quote]
A dlaczego?[/quote]
Z tego co wyczytałem wynika, że jest niezbędny do hibernacji czy innej rzeczy związanej z ACPI o której nie mam pojęcia.

[quote=ilin]Bez initrd szybciej wstaje.
Warto ustawić dokladnie typ procesora.Np core2
Na desktop warto tez dać niskie opoźnienia i ja daję jeszcze.
CONFIG_HZ_1000=y[/quote]
Z tym ostatnim, się zgadzam, ale czytałem, że jak ustawimy totalnie pod swój procesor to nie będziemy mogli używać programów z z architektury x86, tylko te 64 bit dlatego lepiej ustawić tą standardową czyli dla obydwu x86&AMD64, bo różnica na wydajności i tak jest prawie żadna?

Ostatnio edytowany przez marg1 (2009-06-04 18:05:21)

[quote=winnetou]Ja mam laptopa, jajko zawsze kompiluje bez initrd, a co do hibernacji (supend to hard disk czy jakś tak) to jakoś nie jestem przekonany. W miarę dobrze skompilowany kernel i sytem szybciej wstanie "od zera" niż powrót z hibernacji (no chyba że na systemach spod znaku pingwina działa to szybciej niż na M$ ;])[/quote]
Należy jeszcze doliczy czas uruchamiania aplikacji, a tu już różnica jest ogromna. Warto.

Co do "timer frequency" to zależy czy chodzi o oszczędzanie energii czy o tzw. "responsywność" i jak bardzo system jest obciążony. Im więcej przerwań procka tym większe zużycie energii.

[quote=pink]Processor type and features --> Preemption model --> Preemptible kernel (Low Latency Desktop)[/quote]
to opcja zawsze troche mnie wkurzała. jeśli używasz karamby czy innych wskaźników na pulpicie, które stosunkowo często się odświerzają i in. odpalisz przeglądarkę, to ekran się chwilowo zamraża. po ustawieniu tutaj 'server' system chodzi płynniej

[quote="czadman"]Należy jeszcze doliczy czas uruchamiania aplikacji, a tu już różnica jest ogromna. Warto.[/quote]
Zawsze można się posiłkować jakimiś "turbocache'ami", "readahead'ami" czy innego tego typu aplikacjami. Pierwszych kilka czy kilkanacie uruchomień jest "mułowate" ale w pewnym momencie dostajemy szybki system i błyskawicznie startujące najczęściej używane aplikacje. Ale to tylko moje skromne zdanie.

[quote=czadman]Raedhead jest do wykorzystania przy macierzy raid, a co do turbocache to w googlach pokazuje się tylko z nvidią i tyczy renderowania do pamięci systemu. W sumie to może być ciekawe, możesz podać jakieś linki?[/quote]
Winnetou chyba chodziło o to: [url=http://packages.debian.org/sid/readahead]readahead[/url].

Si, [b]sp3cu[/b] dokładnie o to mi chodziło, nie byłem pewien jak się to dokładnie nazywa ;) I w poście nawet mam napisane readahead :) A codo turbocachu to nie wiedziałem jak to dokładnie nazwać ;] Po nieprzespanej nocce brakuje czasami słów ;]

Odkąd Hans siedzi za zabójstwo to sprawy się pokomplikowały.

[quote=pink]kernel patch
http://www.kernel.org/pub/linux/kernel/people/edward/reiser4/reiser4-for-2.6/

konfiguracja pod reiser4
General options---> Prompt for development and/or incomplete code/drivers
File Systems--->reiserfs4 support[/quote]
To jest kernel do lapka? ;) Tak mi się coś kojarzy reiser4 [?]

A gdzie znajdę informację o tym jak patchować kernela?
Bez sensu jest chyba robienie nowego za każdym razem, kiedy się pojawi nowa wersja?

nie zapomina co skopiowaniu i zachowaniu konfiga :D. moze sie kiedys przydac po reinstalacji