Forum Debian Users Gang

@svi
Tak to zrobilem:

[lucas@Centy ~]$ su -
Password: 
[root@Centy ~]# rpm -Uvh http://download.fedoraproject.org/pub/epel/6/x86_64/epel-release-6-8.noarch.rpm
Retrieving http://download.fedoraproject.org/pub/epel/6/x86_64/epel-release-6-8.noarch.rpm
Preparing...                ########################################### [100%]
    package epel-release-6-8.noarch is already installed
[root@Centy ~]#

Wyglda na to ze EPEL juz jest zainstalowany.
Jak probuje zastartowac VM ciagle dostaje ten sam komunikat:

'/etc/init.d/vboxdrv setup'

oraz tresc ze sterownik (vboxdrv) jest niezaladowany albo sa problemy z uprawnieniami (permissions)

[root@Centy ~]# '/etc/init.d/vboxdrv setup'
bash: /etc/init.d/vboxdrv setup: No such file or directory
[root@Centy ~]#

Musze znalezc ten sterownik.

Jak sprawdzic czy mam zainstalowane DKMS ?

[root@Centy ~]# yum --enablerepo="epel" install dkms
Loaded plugins: fastestmirror, refresh-packagekit, security
Loading mirror speeds from cached hostfile
epel/metalink                                            |  25 kB     00:00     
 * base: ftp.heanet.ie
 * epel: ftp.heanet.ie
 * extras: ftp.heanet.ie
 * updates: mirrors.melbourne.co.uk
base                                                     | 3.7 kB     00:00     
extras                                                   | 3.4 kB     00:00     
updates                                                  | 3.4 kB     00:00     
updates/primary_db                                       | 2.6 MB     00:01     
virtualbox                                               |  951 B     00:00     
virtualbox/primary                                       | 5.0 kB     00:00     
virtualbox: [##################################################         ] 18/21Setting up Install Process
Package dkms-2.2.0.3-20.el6.noarch already installed and latest version
Nothing to do
[root@Centy ~]#

Wyglada na to ze mam DKMS.

Nic sie nie zmienilo, ciagle domaga sie tego sterownika:

'/etc/init.d/vboxdrv setup'

Jak to interpretowac?

[lucas@Centy ~]$ /etc/init.d/vboxdrv setup
Stopping VirtualBox kernel modules                         [  OK  ]
Uninstalling old VirtualBox DKMS kernel modules/etc/init.d/vboxdrv: line 302: /var/log/vbox-install.log: Permission denied
                                                           [  OK  ]
Trying to register the VirtualBox kernel modules using DKMS/etc/init.d/vboxdrv: line 327: /var/log/vbox-install.log: Permission denied
                                                           [FAILED]
  (Failed, trying without DKMS)
Recompiling VirtualBox kernel modules/etc/init.d/vboxdrv: line 335: /var/log/vbox-install.log: Permission denied
                                                           [FAILED]
  (Look at /var/log/vbox-install.log to find out what went wrong)
[lucas@Centy ~]$

i podobnie:

[root@Centy ~]# service vboxdrv setup
Stopping VirtualBox kernel modules                         [  OK  ]
Uninstalling old VirtualBox DKMS kernel modules            [  OK  ]
Trying to register the VirtualBox kernel modules using DKMSError! echo
Your kernel headers for kernel 2.6.32-431.el6.x86_64 cannot be found at
/lib/modules/2.6.32-431.el6.x86_64/build or /lib/modules/2.6.32-431.el6.x86_64/source.
                                                           [FAILED]
  (Failed, trying without DKMS)
Recompiling VirtualBox kernel modules                      [FAILED]
  (Look at /var/log/vbox-install.log to find out what went wrong)
[root@Centy ~]#

Te 2xFAILED sa powodem problemu.

Ostatnio edytowany przez Novi-cjusz (2014-04-24 00:51:02)

Jutro, bo przestaje rozumiec co robie.
Pozdro.

@winnetou

Tak to wyszlo:

[lucas@Centy ~]$ su -
Password: 
[root@Centy ~]# dkms autoinstall -k 2.6.32-431.el6.x86_64
Error! echo
Your kernel headers for kernel 2.6.32-431.el6.x86_64 cannot be found at
/lib/modules/2.6.32-431.el6.x86_64/build or /lib/modules/2.6.32-431.el6.x86_64/source.
[root@Centy ~]# dkms autoinstall -k 2.6.32-431.el6.x86_64/build
Error! echo
Your kernel headers for kernel 2.6.32-431.el6.x86_64 cannot be found at
/lib/modules/2.6.32-431.el6.x86_64/build or /lib/modules/2.6.32-431.el6.x86_64/source.
[root@Centy ~]# for i in vboxdrv vboxnetadp vboxnetflt vboxpci;do modproble $i;done
-bash: modproble: command not found
-bash: modproble: command not found
-bash: modproble: command not found
-bash: modproble: command not found
[root@Centy ~]#

Ostatnio edytowany przez Novi-cjusz (2014-04-24 10:12:10)

@Jacekalex
Wybierajac VB sugerowalem sie dostepnoscia tutoriali w Sieci.
Z KVM nie mam zadnego doswiadczenia i bedzie "bolalo"
Tak czy inaczej musze usunac ten VB ktory juz mam i dziala
Tak wyglada usuwanie VB i wcale nie jestem pewien czy oczyscilem system ze zbednych pakietow.

[root@Centy ~]# yum remove virtualbox
Loaded plugins: fastestmirror, refresh-packagekit, security
Setting up Remove Process
No Match for argument: virtualbox
Loading mirror speeds from cached hostfile
epel/metalink                                            |  24 kB     00:00     
 * base: mirror.sov.uk.goscomb.net
 * epel: ftp.heanet.ie
 * extras: ftp.heanet.ie
 * updates: mirrors.melbourne.co.uk
base                                                     | 3.7 kB     00:00     
epel                                                     | 4.4 kB     00:00     
epel/primary_db                                          | 6.1 MB     00:02     
extras                                                   | 3.4 kB     00:00     
updates                                                  | 3.4 kB     00:00     
virtualbox                                               |  951 B     00:00     
No Packages marked for removal
[root@Centy ~]#

A moze lepiej przeinstalowac CentOS? Godzina stracona ale wszystko idealne?

Na tej stronie: http://forum.linux.pl/viewtopic.php?pid=124020  uzytkownik "alvaro" pisze na moj temat.
Moze to jest droga?

Tu jest cos dziwnego, jest narzedzie Add/remove software (jak w Windows) - i tu VB po zastosowaniu filtra aplikacji zainstalowanych podaje ze VB jest zainstalowane !
Natomiast konsola podaje ze pliki sa dostepne ale nie zainstalowane i nie ma co usuwac! Nie rozumiem.

[root@Centy ~]# yum remove VirtualBox-4.3-4.3.8_92456_el6-1
Loaded plugins: fastestmirror, refresh-packagekit, security
Setting up Remove Process
No Match for argument: VirtualBox-4.3-4.3.8_92456_el6-1
Loading mirror speeds from cached hostfile
 * base: ftp.heanet.ie
 * epel: ftp.heanet.ie
 * extras: ftp.heanet.ie
 * updates: mirrors.melbourne.co.uk
Package(s) VirtualBox-4.3-4.3.8_92456_el6-1 available, but not installed.
No Packages marked for removal
[root@Centy ~]#

Jak usunac VB, ktorego wg konsoli nie zainstalowano (mimo ze dziala)?
Chyba skonczy sie na formacie bo te dywagacje zabieraja wiele czasu.

Ostatnio edytowany przez Novi-cjusz (2014-04-24 10:54:05)

@Jacekalex
CentOS poniewaz moze to mi byc potrzebne zawodowo, dlatego musze dokonczyc ten temat.
Moze to jest odpowiedz:  http://forum.linux.pl/viewtopic.php?pid=124020
Tutoriale sa niescisle i zawsze im sie udaje, w praktyce jest troche inaczej.
Debian na nastepnej partycji, tylko ze nie wiem co ma byc oprogramowaniem wirtualizujacym pod maszyny wirtualne. U Debiana to chyba niebogato?
W ogole to chcialem robic wirtualizacje 1 typu tj "bare metall" Footprint jest 10xrazy mniejszy, szybkosc i wydajnosc. LicencjonowanieVMware zniechecilo mnie skutecznie.
Chcialem miec cos: dobrego, darmowego, bez limitow czasowych.
Wiem, opensource itp Xen, KVM ale to wymaga nauki od podstaw, a z czasem krucho.
Przyznaje nie wiem jak to cholerstwo VB usunac.
Gdybym usunol VB to instaluje KVM wg podanego przez Ciebie linka.
Ciekawe czy KVM ma FreeBSD jako system "goscia"? Bo jezeli nie to znowu w punkcie wyjscia.

Ostatnio edytowany przez Novi-cjusz (2014-04-24 11:21:09)

KVM u mnie:

Mostek dla kart tapX:
http://jacekalex.sh.dug.net.pl/kvm/mostek.txt
Potrzebne paczki:
bridge-utils, uml-utilities - to w Debianie.

KVM - potrzeba paczka to qemu-kvm (w Debianie i Gentoo)
FreeBSD
http://jacekalex.sh.dug.net.pl/kvm/fbsd.txt

Debian:
http://jacekalex.sh.dug.net.pl/kvm/debian.txt

Musisz tylko sprawdzić, jak się podpina kilka kart tap do jednej maszyny, mnie to nie było potrzebne, ale na pewno jest do zrobienia, do PfSense się przyda.


Tworzenie dysku wirtualnego:
np:

qemu-img create -f qcow2 maszyna.img  4G

Wszystko masz w dokumentacji KVM, żadna magia.

Ostatnio edytowany przez Jacekalex (2014-04-24 12:23:47)

[quote=winnetou]Do tego do kvma (i nie tylko) masz dostępnego klikacza który się nazywa virt-manager[/quote]
Może w CentOSie, u mnie na Gentoo Virt-managerem nic nie udało się zdziałać, ma zazwyczaj tonę błędów, zarówno virt-manager jak i demon libvirtd.
Prościej i bezpieczniej używać bezpośrednio narzędzi qemu, te zawsze działają.

Virt-manager pod tym względem przypomina NM, jak wszystko, co wylazło ze stajni RHEL i służy do "ułatwienia zarządzania systemem".

Chłopie nie kombinuj jak koń pod górę. Weź jeden system podstawowy, wybierz jedne sposób wirtualizacji i zmuś go do działania. Jak będziesz skakał z OSa na OS to się niczego nie nauczysz ;] Masz już tego centosa to zainstaluj na nim qemu, załaduj moduły kvma/iommu odpal jakąś wirtualną maszynę i działaj. Z takim podejściem "tu nie działa zrobie reinstalke, a może spróbuje inne distro" to daleko nie zajdziesz i dalej będziesz się męczył. Masz CentOSa to siedź na nim i działaj.

Co do wymaganych paczek na Centku 6.5 (na świeżo z dziś ;)): qemu-kvm i libvirt

Rada z doświadczenia: Zainstaluj sobie libvirt na serwerze + virt-manager na desktopie/lapku.

Zakładając że masz interfejs eth0 po którym virtualka ma mieć sieć to robisz sobie mostek (np. br0), zapinasz mu jako port eth0, ustawiasz adres IP na mostku (jeżeli ma też być interfejsem dostępowym) a potem tworzac maszyny każesz mu bridge'ować wirtualne interffejsy do br0.

Z virt-managera wyklikasz sobie podstawową konfigurację (bo bardziej zaawansowane rzeczy to przerastają) i zainstalujesz system (fajne tunelowane po ssh VNC robi ;)). Potem doszlifujesz config w ustawieniach domeny via virsh edit domena i będzie hulać.

libvirt i virsh nie są takie złe, ale bywają niezmiernie w*****ające.

Przykład z dziś: Jak przenieść jedną wirtualkę z libvirta pod Wheezym na libvirta spod CentOS 6? Wg dokumentacji tak

virsh migrate --live --verbose --copy-storage-all nazwa_VMki qemu+ssh://docelowy_hypervisor/system

Po czterech godzinach i 12 typach błędów zrobiłem to samo w 20 minut przy użyciu vim'a, ssh, dd, gzipa i lvcreate ;) Wystarczyło skopiować config ze źródłowego HV na docelową, podtuningować parametry vimem i na chama dane (chwała Ci panie nie że musiało być "na gorąco")

 dd if=/var/lib/libvirt/images/vmka.img | gzip | ssh user@maszyna | gunzip | dd of=/dev/mapper/vg_costam-dysk-vmki

Potem virsh start nazwa_VMki i działa ;)

Prostota 1 : 0 "enterprise" solutions


A co do tematu wątku

https://www.pfsense.org/download/mirror.php?section=downloads
może stamtąd?

Ostatnio edytowany przez enether (2014-04-24 19:47:00)

Ehm, wybaczcie zatem. Przyćmiony dziś chodzę cały dzień przez libvirta ;)

To bardziej wygląda jak instrukcja dla fedory niż CentOS. Albo ew. dla desktopowego CentOS. sudo, networkmanager...

Ja to robię zazwyczaj tak:

1. Instaluję CentOS z obrazu typu minimal
2. yum upgrade
3. reboot
4. yum install qemu-kvm libvirt
5. Mała modyfikacja w configu sieci celem zrobienia mostka

Głowy sobie uciąć nie dam (na Debianie działa) ale jeżeli masz np. interfejs eth0 z jakimś adresem dostępowym to

virsh iface-bridge eth0 br0

zrobi Ci mostek br0, zdejmie adres z eth0, zapnie go do br0 i doda się do configu sieci ;)
(W każdym razie pod debianem robi stosowne modyfikacje w /etc/network/interfaces)

6. Zasysasz sobie wgetem iso systemu do /var/lib/libvirt/images
7. virt-manager na lapku, sklikanie sobie ustawień maszyny i jej instalacja
8. Zazwyczaj to wystarcza by wszystko działało poprawnie ;)

Jeżeli wolałbyś żeby zamiast obrazu dysku w pliku używał wolumenu LVM to przed krokiem 7 (pomijając ostatnią część o instalacji VMki z konsoli)
http://ailoo.net/2011/02/use-a-lvm-volume-group-with-libvirt/

Tylko dostosować vg1 pod swoją nazwę volume group. (PS. Zakładając że zostawiłeś na niej trochę miejsca ;))

Ostatnio edytowany przez enether (2014-04-24 20:09:57)

To ifconfig z serwera na którym to ma stać czy też twojego lapka (wlan0 sugeruje że to drugie).