Forum Debian Users Gang

Pokaż wynik:

dpkg -l | egrep 'policy|polkit'

@menel: mniej pisz, a więcej myśl.
policykit wymaga systemd.

Ostatnio edytowany przez yossarian (2014-05-12 02:06:45)

[quote=menel]miałem na myśli  wykopanie systemd-sysv i powrót do sysvinita[/quote]
No chyba, że tak bo odsyłanie do informacji zatytułowanej „PolicyKit zależne od libpam-systemd i libsystemd-login0” i jednoczesne sugerowanie wywalenia systemd byłoby co najmniej nierozsądne.

też mnie to zastanawia co będzie dalej na razie korzystam z sysvinita, niektórzy twierdzą, że systemd zakończy żywot szybciej niż wszedł w łaski;)

jak chcesz wykopać to instalujesz systemd-shim i usuwasz systemd-sysv (ja sobie jeszcze pin ujemny ustawiłem na to diabelstwo;) i będzie wtedy używał starego sysvinita.

Ostatnio edytowany przez menel (2014-05-12 03:15:06)

@menel, no nie wiem. Gnome 3 też wiele osób nie wróżyło sukcesu a zobacz jak im numerki wersji rosną. RedHat ma kasę to ją ładuje żeby zagarnąć jak najwięcej projektów. I trzeba przyznać dobrze mu to idzie skoro ta najbardziej wolna dystrybucja migruje na systemd. Czarno to widzę. Zostaje jeszcze BSD, tam chyba to nie działa ;)

@jacekalex tak jak napisałem, jedyna bezproblemowa metoda ;)

Ostatnio edytowany przez skullman (2014-05-12 03:23:27)

Nie jestem pewien, co tam w Slackware ostatnio słychać, poza tym,
o ile mi wiadomo, [url=http://linuxfromscratch.pl/post/-wydanie-lfs-73]LFS[/url] też nie wymaga i nie będzie nigdy wymagał  Systemd. :D

A poza tym Gentuś u mnie chodzi, i chodzi, i chodzi, i nawet mam stare Gnome-2.32, i jakoś większych problemów z nim nie mam.
Nawet nie jest trudny, jak się sensownie konfigi portage ustawi.
O ile mi wiadomo, FreeBSD też nie gryzie... :D

Pozdro
;-)

Ostatnio edytowany przez Jacekalex (2014-05-12 03:44:22)

A dasz sobie rękę uciąć, że ta systuacja nie ulegnie zmianie?? Ktoś kiedyś powiedział, że ugotujesz żabę żywcem i ta nawet nie ruszy łapą jeśli będziesz powoli odkręcał gaz. I tak moim zdaniem się właśnie teraz dzieje. Niby teraz tylko gnome wymaga tego ustrojsrwa i to też nie w całości. Ale jutro kolejny element systemu, po jutrze jeszcze jeden i koniec końców połowa systemu się nawet nie skompiluje bez źródeł systemd.I nawet jeśli nie będziesz zmuszony bezpośrednio do używania tego wirusa to bez niego twój system będzie tylko protezą. Linus kiedyś tam mówił, że redhat chce przejąć kontrolę nad kernelem tak więc zakusy mają poważne. Rozumiem teraz Stallmana, że tak obsesyjnie broni swojego stanowiska w wielu sprawach.

Wracając do meritum, skoro systemd ma być domyślnym initem to może wiecie jak go zmusić do działania? Czy może mimo wszystko zalecacie jednak unikanie tego czegoś i postąpienie według wskazówek z arta?

@yossarian,  generalnie to problem ale samo jakoś tak zeszło z tematu.

Ostatnio edytowany przez skullman (2014-05-12 11:05:23)

Wiem, wiem. Nie zapodałem bo już miałem wyłączonego kompa. Już się poprawiam:

~$ dpkg -l | egrep 'policy|polkit'
ii  libpolkit-agent-1-0:i386                                    0.105-5                            i386         PolicyKit Authentication Agent API
ii  libpolkit-backend-1-0:i386                                  0.105-5                            i386         PolicyKit backend API
ii  libpolkit-gobject-1-0:i386                                  0.105-5                            i386         PolicyKit Authorization API
ii  libpolkit-qt-1-1                                            0.103.0-1                          i386         PolicyKit-qt-1 library
ii  libsemanage-common                                          2.2-2                              all          Common files for SELinux policy management libraries
ii  libsemanage1:i386                                           2.2-2                              i386         SELinux policy management library
ii  policykit-1                                                 0.105-4                            i386         framework for managing administrative policies and privileges
ii  policykit-1-gnome                                           0.105-2                            i386         GNOME authentication agent for PolicyKit-1
ii  polkit-kde-1

No właśnie się naprawiło, zaktualizowałem policykit, dociągnęło mi systemd-shim, restarcik i działa. W sumie to ten policykit wisiał mi od jakiegoś czasu w aktualizacjach ale apt-get nie umiał sobie z nim poradzić. Zrobiłem to troszkę naookoło i po restarcie działa. Dzięki wielkie. Zastanawia mnie tylko jedna rzecz. Dlaczego na jednym debianie zadziałało dodanie parametru jądra a na drugim nie.

Normalnie używam KDE i loguję się prze KDM.

Ostatnio edytowany przez skullman (2014-05-12 11:50:47)