Forum Debian Users Gang

Tak robi przecież, z tym, że nie przez 30s ale do momentu, aż inny proces będzie chciał swoją działkę. Niewykorzystany procek się marnuje.

A jak nie ma konkurencji to co powstrzymuje cię przed daniem temu procesowi nawet 100% zasobów proca?

[quote=xseverus]Okej, powiedzmy, że tych procesów będzie bardzo, bardzo dużo. Chciałbym, aby żaden z nich nie zajął zbyt wielu zasobów na dłużej niż powiedzmy te 30 sekund.[/quote]
Widzę, że się nie rozumiemy. xD Jeśli masz tych procesów bardzo dużo i mają one ustalony przydział, to w ramach polityki, zasoby będą im rozdzielane w zależności jak to sobie skonfigurujesz ale pod warunkiem, że procek będzie operował na 100% i jego zasoby będą na wyczerpaniu. Jeśli teraz procek będzie miał powiedzmy 30% zużycia, to co ty też tutaj jeszcze ograniczać, skoro system ma dość mocy by wszystkie procesy utylizowały tyle zasobów ile każdy z nich potrzebuje? xD Więc jeśli jeden proces z tej całej masy będzie chciał 90% procka w danej chwili, a wszystkie pozostałe zamkną się w 5%, to ten żarłoczny proces naturalnie pociągnie te 90% mimo, że ma ustawiony przydział powiedzmy 20%. Natomiast jak te pozostałe procesy zaczną mieć większy apetyt na procesor, to automatycznie ten główny żarłok zostanie przycięty do 80...50...30 i 20% i poniżej tego progu nie spadnie, bo polityka na to nie zezwoli. Oczywiście to jest bardzo duże uproszenie ale obrazowo to tak wygląda.

Ale co znaczy równo? Pokażę ci to na przykładzie. Masz Apache2 vs jakiś skrypt i obie te rzeczy konkurują o dostęp do procka, a sam procek działa na 100% mocy. Powiedzmy, że priorytetem jest wykonywanie się skryptu.

Przy braku limitowania via cgroups, Apache2 zdusi prawdopodobnie ten skrypt, bo proces Apache2 ma całą masę wątków, które będą jednakowo konkurować o dostęp do proca, podobnie jak to będzie robił sam skrypt. W efekcie będziesz miał np. 99 wątków Apache2 i 1 wątek skryptu, przez co prawie cały przydział procesora zostanie przeznaczony dla Apache2, a nie dla tego skryptu, który chcemy, by się jak najszybciej wykonał -- takie rozwiązanie ssie i po to się stosuje cgroups.

Limitując zasoby proca via cgroups możesz sobie zdefiniować dajmy na to proporcje 50:50 dla Apache2 i dla skryptu. I ile procesora w takim przypadku dostanie skrypt a ile Apache2? No 50% max pójdzie na Apache2 bez względu ile on sobie tam wątków odpali oraz 50% pójdzie na skrypt mimo, że ma on tylko jeden wątek. I tu jest właśnie zauważany boost.

Oczywiście jak skrypt się wykona i zużycie proca za jego sprawą spadnie do 0, to Apache dostanie te wolne 50% i będzie mógł wykorzystać 100% do czasu aż znów skrypt się uruchomi i będzie chciał swój przydział. I tak w kółko. Pomijam tu celowo pozostałe procesy.

Idąc dalej tam są jeszcze wagi do określenia, czyli gdy masz bardziej złożoną politykę przydziału (wiele różnych procesów) to rzadko się zdarzy tak, że wszystkie z tych procesów będą aktywne w tym samym czasie i część mocy proca zawsze będzie wolna. I tę wolną moc można rozdzielić w proporcjach, np. by 80% wolnej mocy proca poszło na jeden proces, itp. oczywiście znów przy założeniu, że ten proces chce wykorzystywać zasoby ponad swój limit.

Ostatnio edytowany przez morfik (2017-04-27 12:58:09)