Nie jesteś zalogowany.
Jeśli nie posiadasz konta, zarejestruj je już teraz! Pozwoli Ci ono w pełni korzystać z naszego serwisu. Spamerom dziękujemy!
Prosimy o pomoc dla małej Julki — przekaż 1% podatku na Fundacji Dzieciom zdazyć z Pomocą.
Więcej informacji na dug.net.pl/pomagamy/.
Hej,
Moja firma poszukuje administratora linux. Nie moge podac na tym etapie nazwy firmy ale jest to sektor publiczny, brak tutaj zadecia korporacyjnego i wyzysku, można sie sporo nauczyc. Ludzie w zespole sa bardzo, ale to bardzo OK! Przyjemny czas pracy bo można zacząć pracę od 6 do 9 i odpowiednio + 8h. Dla mieszkających pod Warszawą to istotny plus by nie stac w korkach.
[b]Wymagane bedzie poddanie sie weryfikacji do informacji poufnych[/b]. Jesli wiec ktos z Was szuka pracy, ktora zapewni mu rozwoj zawodowy oraz bardzo fajny wpis w CV to zapraszam do kontaktu na priv.
Wynagrodzenie - z gory mowie, ze rynkowej kasy firma nie jest w stanie zapewnic, ale nie placimy stawek glodowych. Jedno moge powiedziec, ze wynagordzenie jest bardzo atrakcyjne w stosunku do komfortu pracy :)
Wiecej moge odpowiedziec na priv.
Zakres obowiązków:
· administracja, konfiguracja i monitoring serwerowych systemów LINUX i infrastruktury sprzętowej IT,
· zapewnienie prawidłowego funkcjonowania systemów,
· administracja serwerami aplikacyjnymi
· tworzenie oraz utrzymanie aktualnej dokumentacji systemów LINUX
Wymagania:
· praktyczna znajomość systemów Linux (RHEL, CentOS, SLES) poparta ok. rocznym doświadczeniem - najlepiej RHEL,
· umiejętność tworzenia skryptów przy użyciu: Bash, Python,
· praktyczna znajomość zagadnień konfiguracji sieci oraz usłgu sieciowych,
· praktyczna znajomość konfiguracji: Apache, Tomcat, Wildfly, Jboss,
· praktyczna znajomość narzędzia Nagios,
· umiejętność logicznego i analitycznego myślenia,
· umiejętność pracy pod presją czasu,
· komunikatywność i umiejętność pracy w zespole.
· j. angielski w stopniu pozwalającym na rozumienie dokumentacji technicznej.
Dodatkowymi atutami będą:
· Znajomość zagadnień z zakresu administracji macierzami dyskowymi i SAN;
· Znajomość systemu backupowego EMC;
· Podstawowa znajomość DB Oracle / PostgreSQL/ MySQL
· doświadczenie w utrzymaniu i administracji platformy wirtualizacyjnej opartej o Vmware ESX,
Offline
Na myśli przywodzi mi o "dziewiątkę" :)
Offline
Jak widzę takie ogłoszenia to nadal wolę robić to, co robię, niż robić to co lubię...
Offline
Podbijam.
Aby nie pisać tego samego na PRIV bo pojawiają się takie pytania.
Jeśli chodzi o serwery aplikacyjne to nie jest wymagana ekspercka wiedza - raczej umiejętność instalacji, ew. proste zmiany w parametrach (edycja plików typy standalone.xml, analiza logów etc.)
Z plusów to możliwość realizacji swoich pomysłów aby odpalić ciekawe rozwiązania poprawiające funkcjonowanie działu np. baza wiedzy xwiki
Więcej informacji na PRIV tam też mogę podać orientacyjne widełki.
Ostatnio edytowany przez debianus_userus (2017-08-17 08:38:58)
Offline
Śmieszne te systemy, niby faktura daje dupochron, ale potem masz przestarzały
i dziurawy system, który teoretycznie jest łatany SELinuxem.
W dodatku za wszystkie wpadki systemu jesteś odpowiedzialny, bo przecież SUSE czy RH robią systemy idealne, a to użytkownik nie umie, nie zna się albo nie wykupił rozszerzonego "commercial supportu pro ultimate" poziom 67.
Do końca życia nie zapomnę, jak jakiś gostek chciał SLES na jaju-2.6.16.9 łatać Grseciem, bo mu się "commercial support" definitywnie skończył ale na nowszym jaju super pro SLES nie chciał ruszyć, a team grseca na jego jajo specjalnej łatki nie chciał przygotować za żadne pieniądze. xD
Dużo tam jest tych RH, SLES i innych korpo-dupochronów, mam na myśli orientacyjne liczby? Ile jest wystawionych z usługami do netu?
Na jakim systemie chodzą DB Oracle?
Swoim własnym Oracle Linux, czy jakimś archaicznych RH/SLES.
Pozdro
Ostatnio edytowany przez Jacekalex (2017-08-17 14:35:32)
Offline
Generalnie wszystkie systemy (serwery aplikacyjne, bazy danych) oparte sa na RHEL. Tylko systemy na potrzeby dzialu oparte sa na CentOS ale jak by ktos sie uparl, ze chce postawic np. nagiosa na FreeBSD czy Gentoo to nikt mu problemow robic nie bedzie, nie mniej jednak preferowany jest CentOS/RHEL.
Nic na to nie poradze taka moda tak chce klient i tak musi byc :)
Jesli chodzi o Oracle, ktorym zawiaduje na codzien. To dawno, dawno temu trzymalismy na Solarisie 10, ale od 4 lat prawie wszystko przeniesione na RHEL ( teraz mamy 6.x), chociaz tutaj wolal bym osobiscie OEL.
P.S. Systemow wystawionych bezposrednio do neta nie mamy.
Pozdrawiam
Ostatnio edytowany przez debianus_userus (2017-08-17 16:41:35)
Offline
Oracle-linux chyba jest do pobrania gratis jak każdy GPL, support dopiero kosztuje.
Jesli chodzi o Oracle, ktorym zawiaduje na codzien. To dawno, dawno temu trzymalismy na Solarisie 10, ale od 4 lat prawie wszystko przeniesione na RHEL ( [b]teraz mamy 6.x[/b]), chociaz tutaj wolal bym osobiscie OEL[/quote]
Hmm:Kod:
6.9, also termed Update 9, March 21, 2017; 4 months ago (kernel 2.6.32-696)Czyli kernele serii 2.6.32 których support już jest tak wirtualny, że na Kernel.org nic o nim nie wiedzą. xD
7.4, also termed Update 4, August 1, 2017; 16 days ago (kernel 3.10.0-693)[31][/quote]
Aktualizacja za ciężką kasę do RHEL 7.x da dłuższą chwilkę odpoczynku na prawdziwym supporcie dzięki firmie Qualcomm - dzięki jej polityce dotyczącej sterowników Android na pierdylionie urządzeń zatrzymał się na jaju 3.10.Ostatnio edytowany przez Jacekalex (2017-08-17 16:52:58)
W demokracji każdy naród ma taką władzę, na jaką zasługuje ;)
Si vis pacem para bellum ;) | Pozdrawiam :)Offline
wiem :)
Nie w tym rzecz jak wspomnialem, klient zakupil licencje RHEL i chce na tym konkretnym OS...
Offline
Trzymanie starego, zdezaktualizowanego softu z powodu licencji, to dobry sposób na bul dupy, jak się coś naprawdę stanie.
Na szczęście, jak dupochrony siedzą grzecznie schowane za firewallami, systemami IPS, i cholera wie, czym jeszcze, to nie jest aż taki kosmiczny problem.
Właśnie dlatego lubię licencje GPL, BSD, ZIP, X11, MIT, itp...
Poza tym "klient kupił licencje" - to firma usługowa, która serwisuje systemy u klientów?
Ostatnio edytowany przez Jacekalex (2017-08-17 17:04:16)
Offline
Jak to ładnie ująłeś dupochrony w postaci RHEL sa pochowane za wszelkiej masci firewallami, systemami IPS itp. :)
RHEL - 6.x tu głównie Oracle siedzi
RHEL - 7.x na tym mamy odpalone już aplikacyjne serwery
Offline
@ Jackalex
Co do wersji jajka w RH to nei jest tak, ze numeracja zgadza się z numeracją kernel.org. Mają całkiem inną numerację, także na to bym nie patrzył.
My też na codzień jedziemy tylko RH, chociaż wolałbym CentOS.
Niestety polityka firmy, musi być support.
U nas wszystko na RH7, mamy parę kfiatków RH6, ale do tego to już nawet nie chce nam się paczek budować.
@debianus_userus
Oracle Linux szerokim łukiem :) omijać. U nas bazodanowcy chceli blysnąć i postawić wszystkie bazy na OL, jak szybko zaczeli się bawić tak szybko zrezygnowali :)
RHEL/CentOS niesttey ta przewaga nad innymi systemami, że RedHat utrzymuje dodatkowo projekty wspomagające typu: spacewalk, które się naprawdę przydają.
Pozdrawiam
Offline
[quote=rulezdc]@ Jackalex
Co do wersji jajka w RH to nei jest tak, ze numeracja zgadza się z numeracją kernel.org. Mają całkiem inną numerację, także na to bym nie patrzył.
My też na codzień jedziemy tylko RH, chociaż wolałbym CentOS.
Niestety polityka firmy, musi być support.
U nas wszystko na RH7, mamy parę kfiatków RH6, ale do tego to już nawet nie chce nam się paczek budować.
Pozdrawiam[/quote]
Wiem, że numeracja jest inna, ale nie mam na myśli numeracji, tylko jakość supportu.
Generalnie jakość PRu i religijno-sekciarskiej socjotechniki RH oceniam bardzo wysoko, jakość supportu RH znacznie gorzej, co widać zarówno w zawiłości dokumentacji Cgroup na stronie RedHata,
jak i np instrukcji Non Root Xorg na wiki Fedory.
Widać to też W Selinuxie, gdzie poziom zawiłości jest XX razy większy, niż w Apparmorze, a efekty do osiągnięcia pod kątem bezpieczeństwa wcale większe od Apparmora nie są, a od Grsecurity&Pax są dużo mniejsze.
Przy okazji, to nie RH robi kernel tylko Linux Foundation, wiec jak tam (kernel.org) nie ma wsparcia dla jajka 2.6.32, to uważam, że go nie ma, niezależnie od tego,
jaką numerologię stosuje RH.
Pozdro
Ostatnio edytowany przez Jacekalex (2017-08-19 15:25:02)
Offline
Generalnie jakość PRu i religijno-sekciarskiej socjotechniki Gentoo oceniam bardzo wysoko ;)
Przy okazji, to nie RH robi kernel tylko Linux Foundation, wiec jak tam (kernel.org) nie ma wsparcia dla jajka 2.6.32, to uważam, że go nie ma, niezależnie od tego,
jaką numerologię stosuje RH.[/quote]
To oczywista bzdura.
Dystrybucje wydają i zapewniają wsparcie dystrybucyjnym kernelom, których numeracja i oficjalne wsparcie często nie ma nic wspólnego z kernel.org
Żeby daleko nie szukać — tak jest/było np. w Debianie i Ubuntu, gdzie wspierane były inne wersje niż na kernel.org.
Nawet teraz wersja 3.2 i 3.16 na kernel.org to debianowe wersje jądra, którym wsparcie dostarcza Deweloper Debiana — Ben Hutchings.
A i tak tylko czasem dystrybucyjne wsparcie jest oznaczane na kernel.org jako LTS.
Offline
Mylisz dwa pojęcia:
Nawet teraz wersja 3.2 i 3.16 na kernel.org to debianowe wersje jądra, którym wsparcie dostarcza Deweloper Debiana — Ben Hutchings.[/quote]
I na kernel.org są źródła, bez żadnych oznaczeń EOL, rozumiem że Linux Foundation się pod nimi podpisuje.
Jajo 2.6.32 zdaniem Linux Foundation utraciło wsparcie w marcu 2016, ostatnią wspieraną wersją było 2.6.32.70.
W tej chwili może RH cośtam supportuje, ale Linux Foundation już tego nie firmuje,
a dla mnie autorytetem w dziedzinie aktualnie wspieranych kerneli jest witryna kernel.org, a nie RH, bo producentem kernela Linux i podmiotem odpowiedzialnym za kernele jest Linux Foundation a nie RH.
I tu jest ta delikatna różnica między jajkami 3.2 i 3.16 a jajem 2.6.32, chyba że uznamy, że autorami Linuxa nie są Linus Torvalds, Greg Kroah-Hartman i reszta developerów Linuxa, tylko RH albo NSA.
Oczywiście, że Ubuntu czy Debian używały różnego nazewnictwa, ale Debian nigdy nie używa kernela, którego w zbliżonej wersji nie ma na kernel.org, a Ubuntu to może popularny system, ale w kwestii Linuxa niezbyt miarodajny, zwłaszcza po wojnie Mira z Waylandem czy wcześniejszej wojnie Bazzara z Gitem.
I chociaż pojawił się kiedyś w Debianie Squeeze LTS, ale jakie ten Squeeze LTS miał jajo w backportach? Jajo 3.2, które ma wsparcie do dzisiaj.
Obecnie z resztą jest Wheezy LTS.
Jeżeli Linux Foundation firmuje jakieś jajo, to faktyczny support może robić nawet pies, który jeździ koleją, a nie tylko Ben Hutchings, liczy się słowo Linux Foundation.
To by było na tyle
W demokracji każdy naród ma taką władzę, na jaką zasługuje ;)
Si vis pacem para bellum ;) | Pozdrawiam :)
Offline
W tej chwili może RH cośtam supportuje, ale Linux Foundation już tego nie firmuje,
a dla mnie autorytetem w dziedzinie aktualnie wspieranych kerneli jest witryna kernel.org, a nie RH, bo producentem kernela Linux i podmiotem odpowiedzialnym za kernele jest Linux Foundation a nie RH.[/quote]
Wsparcie wykupione u RH zapewnia… RH. Taka niespodzianka.
Podobnie jest w przypadku Canonicala. Swoim klientom zapewnia wsparcie np. przez 5 lat, niezależnie od tego, co będzie napisane na kernel.org
Akurat ostatnio przeważnie tak jest, że wybierane są wersje longterm (by nie powielać tej samej roboty), ale nie zawsze tak było i nie było technicznego problemu by wspierać wersje kerneli, które na kernel.org były oznaczone jako EOL.
Offline
Wersje Longterm dają ciągłość działania jakiejś konkretnej wersji systemu.
Sam przypomniałeś wersje z Debiana Wheezy i Jessie (3.2 i 3.16).
I jakoś nie kupuję definicji o wsparciu RH,bo zarówno RH, jak i Cannonical, oraz inne firmy mają to do siebie, że im support cudzych produktów o takim stopniu złożoności jak Linux Kernel średnio wychodzi.
Natomiast Linux Foundation nie może supportować pierdyliona kerneli ze wszystkich historycznych wersji, bo nie ma do tego ani sił ani środków.
Już i tak producenci procesorów do smartfonów im takiego burdelu narobili, że na miejscu Linusa użyłbym wszystkich palców, żeby wymusić poprzez Google dostarczenie sterowników do źródeł kernela Linux, a nie jakieś sabotaże, po których różne urządzenia wiszą na jaju 3.2, inne na 3.4, inne na 3.10.
Google ma narzędzia, żeby Qualcomma czy Mediateka przywołać do porządku, ktoś tylko musi kopnąć w doopę Google, żeby ją ruszyło w tej sprawie.
Pozdro
Offline
Wtedy 3.4 była wersją longterm, a 3.2 to był wybór deweloperów Debiana, którzy nie sugerowali się krótkim wsparciem z kernel.org:
As I'm getting a few questions about this, and I realized that I never
sent out an email about this, yes, [b]the 3.4 kernel tree will be the next
-longterm kernel that I will be maintaining for at least 2 years[/b].
Currently I'm maintaining the following stable kernel trees for the
following amount of time:
3.0 - for at least one more year
3.4 - for at least two years
3.5 - until 3.6.1 is out
Hope this helps clear up any rumors floating around. If anyone has any
questions, please let me know.
greg k-h[/quote]
https://lwn.net/Articles/512683/I jakoś nie kupuję definicji o wsparciu RH,bo zarówno RH, jak i Cannonical, oraz inne firmy mają to do siebie, że im support cudzych produktów o takim stopniu złożoności jak Linux Kernel średnio wychodzi.[/quote]
Ale to już sprawa ich klientów, umów, warunków licencji itp.Critical impact Security Advisories (RHSAs) and selected Urgent Priority Bug Fix Advisories (RHBAs) [b]may be released[/b] as they become available.[/quote]
https://access.redhat.com/support/policy/updates/errata/#Production_PhasesOffline
3.4 ma dłuższą przyszłość, zatrzymuje ją min sterownik Snapdragon S4 pro i diabli wiedzą, ile innych.
Offline
[quote=rulezdc]@debianus_userus
Oracle Linux szerokim łukiem :) omijać. U nas bazodanowcy chceli blysnąć i postawić wszystkie bazy na OL, jak szybko zaczeli się bawić tak szybko zrezygnowali :)
RHEL/CentOS niesttey ta przewaga nad innymi systemami, że RedHat utrzymuje dodatkowo projekty wspomagające typu: spacewalk, które się naprawdę przydają.
Pozdrawiam[/quote]
Z czystej ciekawości co się złego działo?
Moje doświadczenia z OEL są zgoła odmienne, przynajmniej w kwestii baz Oracle.
Tak naprawdę to różnica prawie żadna między RHEL czy OEL dystrybucje binarnie zgodne. W OEL mam z marszu ułatwienie typu UEK czy oracle-rdbms-server-12cr1-preinstall, pominę już kwestię, że repozytoria mam dostepne z biegu bez potrzeby zabawy jak w RHEL. Równie ciepło jak nie cieplej wspominam Solaris'a w połączeniu z Oracle - bajka.
Dlatego zastanawia mnie fakt, że u Was chłopaki mają z OEL problem.
Offline
Chodzi o automatyzacje.
Druga sprawa, że jeżeli chodzi o strojenie systemu pod dany typ aplikacji nie wychodziło im niestety.
Z drugiej strony my już mieliśmy gotową pełna automatyzacje stawiania systemów, z wszystkimi cudami optymalizacji integracji z różnymi usługami : salt, ad, spacewalk, backupy itp.
Offline
Time (s) | Query |
---|---|
0.00010 | SET CHARSET latin2 |
0.00004 | SET NAMES latin2 |
0.00102 | SELECT u.*, g.*, o.logged FROM punbb_users AS u INNER JOIN punbb_groups AS g ON u.group_id=g.g_id LEFT JOIN punbb_online AS o ON o.ident='18.117.168.71' WHERE u.id=1 |
0.00090 | REPLACE INTO punbb_online (user_id, ident, logged) VALUES(1, '18.117.168.71', 1732349840) |
0.00042 | SELECT * FROM punbb_online WHERE logged<1732349540 |
0.00074 | DELETE FROM punbb_online WHERE ident='18.116.85.204' |
0.00066 | DELETE FROM punbb_online WHERE ident='3.147.82.252' |
0.00090 | SELECT topic_id FROM punbb_posts WHERE id=311456 |
0.00005 | SELECT id FROM punbb_posts WHERE topic_id=29642 ORDER BY posted |
0.00056 | SELECT t.subject, t.closed, t.num_replies, t.sticky, f.id AS forum_id, f.forum_name, f.moderators, fp.post_replies, 0 FROM punbb_topics AS t INNER JOIN punbb_forums AS f ON f.id=t.forum_id LEFT JOIN punbb_forum_perms AS fp ON (fp.forum_id=f.id AND fp.group_id=3) WHERE (fp.read_forum IS NULL OR fp.read_forum=1) AND t.id=29642 AND t.moved_to IS NULL |
0.00004 | SELECT search_for, replace_with FROM punbb_censoring |
0.00230 | SELECT u.email, u.title, u.url, u.location, u.use_avatar, u.signature, u.email_setting, u.num_posts, u.registered, u.admin_note, p.id, p.poster AS username, p.poster_id, p.poster_ip, p.poster_email, p.message, p.hide_smilies, p.posted, p.edited, p.edited_by, g.g_id, g.g_user_title, o.user_id AS is_online FROM punbb_posts AS p INNER JOIN punbb_users AS u ON u.id=p.poster_id INNER JOIN punbb_groups AS g ON g.g_id=u.group_id LEFT JOIN punbb_online AS o ON (o.user_id=u.id AND o.user_id!=1 AND o.idle=0) WHERE p.topic_id=29642 ORDER BY p.id LIMIT 0,25 |
0.00073 | UPDATE punbb_topics SET num_views=num_views+1 WHERE id=29642 |
Total query time: 0.00846 s |