Nie jesteś zalogowany.
Jeśli nie posiadasz konta, zarejestruj je już teraz! Pozwoli Ci ono w pełni korzystać z naszego serwisu. Spamerom dziękujemy!
Prosimy o pomoc dla małej Julki — przekaż 1% podatku na Fundacji Dzieciom zdazyć z Pomocą.
Więcej informacji na dug.net.pl/pomagamy/.
Wydawało mi się, że gdzieś taki temat jest na forum, ale nie znalazłem, więc napiszę to tutaj:
Jako stażysta w Urzędzie Gminy w Lipce wyszedłem do Wójta z propozucją instalacji darmowego OpenOffice.org PL w wersji 2.0.3 (ściągniętego za darmo ze strony http://pl.openoffice.org/ ) zamiast starego OpenOffice 2005 Home (który możnabyło zakupić na stronie http://www.openoffice.com.pl/ ). Po krótkiej rozmowie i zapewnieniu z mojej stony o wyższości nowej wersji nad starą oraz że nie będzie problemów gdyż jest to program darmowy dostałem pozwolenie na wgranie nowego OO.org w UG Lipka. Wgrałem program na kilka komputerów (nie na wszystkich, gdyż w tym czasie musiałem się zająć inną pracą).
Problem się pojawił gdy osoba odpowiedzialna za komputery (oraz która wgrywała płatną i starszą wersję OO.org) zwróciła mi uwagę (swoją drogą w dość nieprzyjemny sposób) iż na każdy program w Urzędzie potrzebna jest licencja. Licencja na OpenOffice.org 2.0.3 jest licencją LGPL i jest akceptowana podczas instalacji. Rozumiem, jeżeli potrzebana jest faktura VAT, jednak licencja LGPL pozwala na darmowe oraz dowolne kopiowanie i rozpowszechnianie produktu nią objętego. Wywiązała się mniędzy mną a owym pracownikiem krótka rozmowa która w rzeczywistości do niczego nie doprowadziła. Prawdę powiedziawszy sam nie mam pojęcia o jaką konkretnie licencję chodziło owemu pracownikowi. Papierek na którym byłoby trochę tuszu oraz podpis jakiś ważnych osobistości?
Stąd moje pytanie: Czy mogę bez żadnych obaw wgrać nową wersję OO.org pobraną ze strony i opublikowaną na licencji LGPL, aby w wypadku kontroli nie można było zarzucić UG wykorzystywanie nielegalnego oprogramowania lub niezgodnego z prawem polskim.
Najlepiej by było jakby ktoś znał paragraf do którego mogę się odwołać uzasadniając że nie łamię prawa wgrywając OO.org 2.0.3 ściagnięty ze strony http://pl.openoffice.org/
Offline
Ja pracuje w UG i na połowie stanowisk mam OpenOffice i nie pękam nic. Do tego na serwerze mam Debiana który również jest free i mam w d....... jakieś tam kontrole. Mogą mi wlepić kare 10 krotność wartości nielegalnego oprogramowania. Czyli jak openoffice jest darmowy czyli kosztuje 0 zł * 10 = 0 zł
Offline
jak sprzedaję jakiś kompik z zainstalowanym linuchem (jakieś auroxy czy coś) to do takiego kompa producent dorzuca karteczke a5 z przetłumaczonym tekstem GPL.
to chyba właśnie dla takich idiotów, którzy muszą mieć coś na papierku.
Offline
Sciągasz i nie czytasz co jest napisane ? Proponujesz w Urzedzie panstwowym instalacje oprogramowania nie zapoznajac sie z wymogami licencji ? No prosze nabijasz sie chyba ;)
A powaznie na stronie open office : http://pl.openoffice.org/docs.licencja.html
plus na tej stronie open office mozesz znalesc dokumenty prawne : http://pl.openoffice.org/docs.index.html#polskieprawo
Powodzenia :)
Offline
Aby kogoś oskarżyć o nielegalne użytkowanie oprogramowania musi się znaleźć poszkodowany, czyli w tym przypadku producent oprogramowania, który ponosi straty w wyniku bezprawnego używania kopii oprogramowania jego produkcji. Z tego co się orientuję, to naruszenie praw autorskich nie jest w Polsce ścigane z urzędu.
Problem może być jedynie z fiskusem.
Offline
Z fiskusem też nie będzie problemu - naprawdę muszę znaleźć wykładnię prawną Ministerstwa Finansów dla Urzędów Skarbowych.
Były numery, bo US żądały podatku od OOo w wysokości jak za MS Office, ale to zostało ukrócone.
-----------------------------
[url=http://www.linux.pl/?id=news&show=3162&kom=1]znalazłem !!![/url]
Z najnowszego Lexa
Korzystanie z bezpłatnych programów nie zawsze jest przychodem
Korzystanie z udostępnionych nieodpłatnie w Internecie programów komputerowych przez zainteresowanych użytkowników nie skutkuje powstaniem zobowiązania podatkowego z tytułu nieodpłatnego świadczenia.
Takie stanowisko zajął Naczelnik Drugiego Urzędu Skarbowego w Kielcach w postanowieniu z dnia 11 stycznia 2006 r. (nr OG-005/178/PDI-423/22/2005) stanowiącym odpowiedź na pytanie, czy można zaliczyć do przychodów wartość otrzymanych nieodpłatnie świadczeń w postaci bezpłatnej instalacji oprogramowania typu Open Office lub Linux?
Organ podatkowy wyjaśnił, że z dyspozycji art. 12 ust. 1 pkt 2 ustawy o podatku dochodowym od osób prawnych wynika, że przychodem jest w szczególności wartość otrzymanych nieodpłatnie lub częściowo odpłatnie rzeczy lub praw, a także wartość innych nieodpłatnych lub częściowo odpłatnych świadczeń.
Natomiast o istnieniu świadczenia możemy mówić tylko wówczas, gdy między określonymi podmiotami doszło do powstania zobowiązaniowej więzi prawnej. Tak więc zgodnie z wyjaśnieniami organu podatkowego świadczenie musi mieć skonkretyzowany podmiotowo charakter, a więc jednej strony musi być podmiot, który może domagać się jego realizacji, z drugiej zaś podmiot, który dane świadczenie zrealizować powinien.
Z taką sytuacją nie mamy do czynienia w przypadku programów komputerowych, udostępnianych nieodpłatnie za pośrednictwem Internetu, do korzystania przez wszystkie zainteresowane podmioty. W takiej sytuacji podmiot udostępniający program komputerowy nie wykonuje nieodpłatnie świadczenia na rzecz innego podmiotu, ponieważ nie zna adresatów takiego udostępnienia.
A zatem korzystanie z udostępnionych nieodpłatnie w Internecie programów komputerowych przez zainteresowanych użytkowników nie skutkuje powstaniem zobowiązania podatkowego z tytułu nieodpłatnego świadczenia. Nie jest więc także przychodem po stronie podmiotu, który z niego korzysta. [/quote]
Debian jest lepszy niż wszystkie klony
Linux register users: #359018
[img]http://www.freebsd.org/gifs/powerlogo.gif[/img]
[url=https://goo.gl/photos/5XGKFkvaMimLwM2s9]Beskid Niski[/url]
Offline
[b]ba10[/b] Ja czytam, ale muszę im wytłumaczyć... bo dla nich jak nie mają papierka, pudełeczka, oryginalnie wytłoczonej płytki to już jest program kradziony i niepewnego źródła. Dla nich akceptowanie licencji przez wciśnięcie przyciska dalej czy też podpis elektroniczyny to już nie to samo co przeczytanie i podpisanie się na dole strony. Może i UG jest (w miarę) dobrze zinformatyzowany, ale co do praw w strefie komputerów to są zacofani (przez brak specjalisty).
Co ciekawsze znalazłem nawet prawo które oni ciągle notorycznie łamią!. Dz. U. Nr 212, Poz. 1766, Rozporządzenie rady ministrów z dnia 11 października 2005 r., w sprawie minimalnych wymagań dla systemów teleinformatycznych. Jak byk jest tam napisane, że format *.doc może być stosowany wyłącznie do _ODCZYTU_, do zapisu natomiast może być stosowany *.txt, *.rtf i cały OpenDocument. Co prawda zawarte tam jest, że to tylko minimalne i można także stosować inne formaty, ale ujęte tam są wymagane. Tak więc skoro OD ma w sobie odrazu tekt, akrusz i bazę danych, więc po co stosować formaty M$ skoro *.doc jest tylko do odczytu (o Excelu i Accesie nic nie ma). A jedynym większym pakietem biurowym który ma natywnie wprowadzony zapis do OD to OO.org :)
Offline
W urzędzie gdzie ja pracuję. To ludzie są oporną materią buntują się nie chcą pracować na Oo wolą MS Office robią raban i odgórnie informatycy maja nakaz instalować MS. to samo z programami graficznymi dla geodetów itd itd. A im tzn. a informatykaom nie zależy ani na uświadamianiu głównych władz ani nakazać poprostu ludziom. to na nich częściowo spoczywa odpowiedzialność by ludzie używali odpowiednich formatów dokumentów.
Offline
Prawdę mówiąc nie dziwię się, że nie chcą. Raz, że przyzwyczajeni do M$ a dwa OO.org trochę fiksuje... Np. taka zamiana daty. Są problemy z ustawieniem odpowiedniego formatu, a OO.org w swojej belce do wpisywania u góry i tak bierze swój format. Robię ewidencję umów (tzn. przepisuje papierkowe do Arkusza) i musiałem wszystkie poprawiać, gdyż mi je pozmieniał. Coprawda można pozmieniać wszystko na tekst ale wpisywanie wtedy (szczególnie różnych dat) zajmuje trochę czasu.
EDIT: OO.org nie jest produketem gorszym niż M$ Office, jednak nie jest przystosowane na polskie warunki. Np. nie ma w nim w ogóle formatów dat z kropkami (np. 23.05.2004). Trzeba wszystko ustawiać ręcznie. No i czasami chce za bardzo wszystko automatyzować. Mam gościa o nazwisku Marzec. Wpisuję z dużej litery a on z uporem maniakalno depresujnym mi daje z małej. Rozwiązaniem jest wpisanie spacji na końcu nazwiska, ale chyba nie o to chodzi.
Offline
ja mam tylko nadzieję, że wartość linuksa w stosunku do systemu (tfu, cóż za dumne słowo!) M$ po wypuszczeniu visty okaże się lepsza.
Offline
nie ma w nim w ogóle formatów dat z kropkami (np. 23.05.2004).[/quote]mozna stosowac odpowiedni standard ISO (ktory jest w OO) - ISO 8601 (data postaci 2004-05-23)
"Wszyscy wiedzą, że czegoś zrobić nie można. Ale przypadkowo znajduje się jakiś nieuk, który tego nie wie. I on właśnie robi odkrycie." (A.Einstein)
Offline
U mnie w firmie jest prowadzona podobna polityka jaką przedstawił kolega guzzi - tyle że mój pracodawca jest świadomy zawiłości zagadnień prawnych w naszym kraju, więc prosząc go o zgodę na zainstalowanie darmowego oprogramowania spytał jedynie : "A będziesz umiał się z tego wytłumaczyć? " :)
Gdy wpadnę na pomysł jak odpalić AutoCAD`a na linuchu to wszystkie kompy będą miały Linuxa i OO.
Offline
Gdy wpadnę na pomysł jak odpalić AutoCAD`a na linuchu to wszystkie kompy będą miały Linuxa i OO.[/quote]
14 już od dawna działa na wine.
[url=http://www.debian.org/][img]http://www.debian.org/logos/openlogo-nd-50.png[/img][/url]
Offline
Coby nie było nigdy nie bedzie tak żeby w OO otworzyć sobie jakis "wykozaczony " dokument zrobiony pod wordem czy odpowiednio spreparowany wykres w excelu. Taka prawda.
Offline
No cóż ludzie po prostu się boją "darowizn". Dla przykładu w Jaktorowie w UG był pomysł zainstalowania Linuxów na komputerkach. Nawet pokwapiono się o rozgryzienie kilku problemów natury formalno prawnej i niby wszystko było wporządku, ale... panie sekretareczki nie chciały uczyć się nowego systemu.
Nie ma pasjansa, sapera. Wszystko innaczej. One są zarobione bidule i nie mają czasu ani sił by uczyć się nowego podwójnego kliknięcia w jakąś nową ikonkę by zobaczyć nowe okienko. Po prostu nie chce im się uczyć nowych rzeczy - ciekaw jestem co mówią gdy wychodzą nowe ustawy, rozporządzenia, itd...
Offline
Takie rzeczy poiwnno załatwiać się od górnie.
Za miesiąc instalujemy nowe oprogramowanie linux + KDE + OO + inne.
kto chce szkolenie? kto potrzebuje pomocy.
Ci co się nie zgłoszą znaczy że wiedzą o co biega.
Komu nie pasuje może się zwolnić, kto nie wykarze odpowiedniej motywacji do zmiany zwolnić i koniec szczypania. Trochę to brutalne, ale w końcu to pracodawca określa sprzęt i oprogramowania na jakich pracuje pracownik.
Moja żona jak zobaczyła pierwszy raz Debka z KDE zapytała się co zrobiłem z Windowsem że tak fajnie wygląda :)
Pani Basia z ksiągowości pewnie nie zauważy zmiany windy na KDE.
MS offica na OO.
Offline
Oj zauważy i zrobi dym na całą firmę. Z rańca jeszcze przed pierwszą kawą będzie u szefa i ię zacznie . Już to przerabiałem.
Offline
Dlatego najpierw musisz przekonać szefa :)
Offline
Time (s) | Query |
---|---|
0.00022 | SET CHARSET latin2 |
0.00007 | SET NAMES latin2 |
0.00257 | SELECT u.*, g.*, o.logged FROM punbb_users AS u INNER JOIN punbb_groups AS g ON u.group_id=g.g_id LEFT JOIN punbb_online AS o ON o.ident='3.138.69.101' WHERE u.id=1 |
0.00149 | UPDATE punbb_online SET logged=1732865643 WHERE ident='3.138.69.101' |
0.00047 | SELECT * FROM punbb_online WHERE logged<1732865343 |
0.00115 | DELETE FROM punbb_online WHERE ident='85.208.96.193' |
0.00101 | SELECT topic_id FROM punbb_posts WHERE id=42982 |
0.00005 | SELECT id FROM punbb_posts WHERE topic_id=4804 ORDER BY posted |
0.00144 | SELECT t.subject, t.closed, t.num_replies, t.sticky, f.id AS forum_id, f.forum_name, f.moderators, fp.post_replies, 0 FROM punbb_topics AS t INNER JOIN punbb_forums AS f ON f.id=t.forum_id LEFT JOIN punbb_forum_perms AS fp ON (fp.forum_id=f.id AND fp.group_id=3) WHERE (fp.read_forum IS NULL OR fp.read_forum=1) AND t.id=4804 AND t.moved_to IS NULL |
0.00007 | SELECT search_for, replace_with FROM punbb_censoring |
0.00428 | SELECT u.email, u.title, u.url, u.location, u.use_avatar, u.signature, u.email_setting, u.num_posts, u.registered, u.admin_note, p.id, p.poster AS username, p.poster_id, p.poster_ip, p.poster_email, p.message, p.hide_smilies, p.posted, p.edited, p.edited_by, g.g_id, g.g_user_title, o.user_id AS is_online FROM punbb_posts AS p INNER JOIN punbb_users AS u ON u.id=p.poster_id INNER JOIN punbb_groups AS g ON g.g_id=u.group_id LEFT JOIN punbb_online AS o ON (o.user_id=u.id AND o.user_id!=1 AND o.idle=0) WHERE p.topic_id=4804 ORDER BY p.id LIMIT 0,25 |
0.00122 | UPDATE punbb_topics SET num_views=num_views+1 WHERE id=4804 |
Total query time: 0.01404 s |