Forum Debian Users Gang

Do 300zł spokojnie kupisz jakiegoś PIII 1GHz z dyskiem, pamięcią itp. ale IMO to będzie aż nad to. Wszystko zależy jakie usługi planujesz na nim odpalić i czy sieć będzie rozwijana. Myślę, że nawet 600MHz wystarczyłoby na 15 osób.

i uważaj co kupujesz już ja znam kolesi którzy sprzedają takie "konserwy":P Wszystko ładnie pięknie testy wszystkich podzespołów wypadają pozytywnie a po dwóch dniach po kolej zaczyna się wszystko sypać co prawda te 300 zł to nie tak dużo ale po co masz wydawać kasę na coś co nie będzie działało:)

[quote=Piotr3ks][quote=BiExi]Jedna rada nie inwestowac w szrot czasmi lepiej troche kasy dolorzyc...[/quote]
Masz na myśli komputery poleasingowe ?[/quote]
raczej powypadkowe :>


na allegro można kupić takie 'zestawy pod serwer' w cenie około 200 więc.....:D

Szrot z allegro nie jest taki zły, kupiłem za 250zł PIII, 256 Ramu, 10 GB dysk i przechodził dzielnie non stop przez ponad 2lata (burze, zaniki napięcia, nic mu nie było straszne). W sumie dalej chodzi tylko mi co parę minut net przerywa a później samemu wraca. Wymieniłem sieciówki, kable, proca, płytę, zainstalowałem od nowa system i dalej to samo. Jedyne co zostało stare to RAM, zasilacz i grafa. Muszę sprawdzić ten RAM, bo to on jest chyba winowajcą. Co do nowego serwera to też myślałem o PIII.

Pierwsze co zrobiłem to sprawdziłem logi, jednak nic tam nie było. Jedyne co było dziwnego to dwa lub trzy razy informacja o wyłączeniu i włączeniu eth0 oraz eth1. Jednak to nie było tak często jak net siadał. Żadnych innych błędów. Zmieniłem wtedy sieciówki na nowe oraz kable sieciowe. Zainstalowałem na szybko nnd i chodziło dobrze w nocy, od rana znów net co parę minut siadał (wygląda na to że większego obciążenia nie wytrzymuje). Przełożyłem dysk i sieciówki do mojego stacjonarnego kompa i chodzi do teraz dobrze (jakieś półtorej dnia). Wczoraj dla próby zmontowałem ze starych części PII 400 na innej płycie głównej, z mojego starego serwera przełożyłem tylko zasilacz, ram, grafę. Dałem dysk i sieciówki które chodziły na moim stacjonarnym i lipa, raz nie umiałem podnieść eth1, innym razem wszystko było oprócz netu. Więc jedyne to zostało jeszcze nie sprawdzone to ram, zasilacz i grafa. Jak będzie mniej ludzi na sieci muszę to jeszcze potestować.

Polecam serie NetVista IBM'a, ciche działanie, a jka trafisz tani z PIII to jest dobrze choć celki 800 tez będa tutaj dobre chyba że masz zmaiar multum usług dać.

Piotreks, memtest prawde powie, ja kiedys dziwilem sie ze BSD nie wstaje mi z taka jedna koscia ram, a Winda wstawala i linux niby też. Zapuscilem memtesta... zwiesil sie po ok 30sekundach -> kosc poleciala do szafy jako trofeum ;). Podstawa testu kompa to MemTest, jakis liveCD linucha, potem np DragonFly i jesli wszystko sie odapla (nie mowie o strach bo czasem BSD ma problem ze specyficznymi NIC intela) i nic sie nie zwiesza to mozna uznac sprzet za sprawny.

Kornel, co to za sieciówki są?