Nie jesteś zalogowany.
Jeśli nie posiadasz konta, zarejestruj je już teraz! Pozwoli Ci ono w pełni korzystać z naszego serwisu. Spamerom dziękujemy!
Prosimy o pomoc dla małej Julki — przekaż 1% podatku na Fundacji Dzieciom zdazyć z Pomocą.
Więcej informacji na dug.net.pl/pomagamy/.
Debian to nie Ubuntu i nie potrzebuje reinstalacji co dwa tygodnie, bo padnie po jakiejś aktualizacji. To system, który działa. A, że nie ma narzędzi, którymi można wyklikac ustawienia systemu to jest plus, nie ma się co po prostu zjebac jak w przypadku konkurencji.
Offline
[quote=Plichu]Nie zastanawiacie się czasem jaki jest sens dalej używać systemu którego instalacja i podstawowa konfiguracja jest chaotyczna, skomplikowana i czasochłonna?[/quote]
Dobierasz złe kryteria oceny do swojej tezy.
Stopień skomplikowania instalacji nie jest dobrym wskaźnikiem jakości systemu, ponieważ instalacji dokonuje się raz na… rok? dwa? trzy? Ja ostatni raz instalowałem Debiana we wrześniu 2010 roku. Wcześniej chyba w 2007. Następny raz zainstaluję gdy kupię nowy komputer/dysk twardy.
A podstawowa konfiguracja? Nie wiem co to znaczy. Konfigurację swojego systemu zakończyłem gdzieś w 2008 czy 2009 roku. Jasne, później zdarzyły się jeszcze jakieś mniejsze lub większe rewelacje (np. przejście z Fluxboksa na KDE), ale podstawowa architektura pozostała niezmienna. Gdy będę ponownie instalował Debiana, po prostu przywrócę sobie wszystko z kopii zapasowej.
Aktualnie systemu po prostu używam, a dzięki dostosowaniu go do swoich potrzeb i oczekiwań, mogę to robić efektywnie.
Raczej można się zastanawiać nad sensem używania niektórych konkurencyjnych systemów operacyjnych (chociaż wiadomo, że stoją one monopolem na niektóre aplikacje specjalistyczne).
Offline
Debian ma sporo zalet, ma też trochę wad, jak każdy system.
Jeden (chyba główny) powód jego popularności wynika z faktu, że jest w konfiguracji łatwiejszy od Windows Xp, można go zainstalować i skonfigurować w pół godziny, skopiować kilka gotowych konfigów, zmienić nazwę domeny, i udawać mega profesjonalistę, kasując kilka stówek za super profesjonalny serwer.
Drugim podobnym systemem jest FreeBSD.
Natomiast bezcenny widok, to mina takiego "profesjonalisty", jak ma np zamiast FreeBSD postawić OpenBSD, albo zamiast Debiana postawić Slackware czy Gentoo.
Znam kilku "wybitnych specjalistów" od Debiana, którzy nie potrafią serwera na Ubuntu skonfigurować (Apparmor). :D
Ostatnio edytowany przez Jacekalex (2013-03-06 12:36:50)
Offline
Natomiast bezcenny widok, to mina takiego "profesjonalisty", jak ma np zamiast FreeBSD postawić OpenBSD, albo zamiast Debiana postawić Slackware czy Gentoo.[/quote]
Bez przesady.
Te dystrybucje wcale nie są trudniejsze od debiana.
Wszystko zależy od chęci i sposobu podejścia.
[b]Problemy rozwiązujemy na forum nie na PW[/b] -> Niech inni na tym skorzystają.
[url=http://dug.net.pl/]Polski portal Debiana[/url]
Offline
Tu nie chodzi o przesadę, tylko o obserwację zachowań różnych ludzi, przedstawiających się jako Super Fachowcy.
Znam takiego jednego gościa, który nawet w okolicznych urzędach serwery stawia, i wszystko działa, żaden hakier nie da rady, super profesjonalizm.
I jeden gosć u niego zamówił serwer, miał u mnie, ale jemu znajomy tamtego "super fachowca" poleci".
Na znajomych nic nie poradzę, ale troszkę podpuściłem gościa, żeby nie godził się na Debiana Squeeze (potrafił z tamtym uzgodnić, a mnie się potem pytać, czy dobrze - cwaniak), ale Ubuntu 12.04 serwer ( bo mocniejsze zabezpieczenia kompilatora, Apparmor, itp), uprzedziłem tylko, (ważna sprawa) żeby Mysql trzymał bazy na osobnej partycji z systemem plików reiserfs, a system na ext4.
Ten fachowiec tak zrobił, zgodnie z życzeniem klienta, przeniósł DATADIR mysqla na inną partycje, i nie działa, i nie działa, i nie działa, awanturuję się nawet z klientem, ze to tak nie będzie działać, bo w Ubuntu jest jakiś błąd, w Debianie działa a w tym cholernym Ubuntu nie działa.
Co się stało?
W Ubuntu Mysql jest chroniony przez profil Apparmora, w którym jest zdefiniowany DATADIR Mysqla.
Jeżeli ustawisz inny w konfigu my.cnf , to musisz też poprawić w profilu Apparmora, bo inaczej Apparmor nie puści Mysqla do nowego folderu.
Tylko przy każdej blokadzie nałożonej przez apparmora w logach - syslog i massages stoi jak byk, że apparmor zablokował to czy tamto.
Dla "wybitnego fachowca" od Debiana to było takim problemem, że skapitulował
po trzech dniach, i w końcu ja ten serwer stawiałem. :D
A ów "wybitny fachowiec" jest w okolicy znany ze swojego wybitnego profesjonalizmu.
I to nie jest ani jedyny, ani szczególnie odosobniony przypadek.
W dodatku w każdej szkole typu technikum czy uczelnia informatyczna, uczą Debiana.
Stąd liczba "znawców Debiana" jest zatrważająco duża.
A to, że w tym Debianie uczą typowej instalacji LAMP bez żadnych ekstra zabezpieczeń, i do tego obowiązkowo kalkulator w bashu (technikum), na polibudzie trochę więcej, to nie zmienia faktu, że w ten sposób systemu nie da się dobrze poznać, kiedy się siedzi na Windows i przerabia Linuxa na kolokwium.
Pozdrawiam
;-)
Ostatnio edytowany przez Jacekalex (2013-03-06 15:19:26)
Offline
Dla mnie Debian ma tę przewage że jest szybszy i stabilniejszy nawet od Ubuntu
Offline
[quote=macios4x]Dla mnie Debian ma tę przewage że jest szybszy i stabilniejszy nawet od Ubuntu[/quote]
Jak każda inna dystrybucja ;)
Offline
[quote=yossarian][quote=macios4x]Dla mnie Debian ma tę przewage że jest szybszy i stabilniejszy nawet od Ubuntu[/quote]
Jak każda inna dystrybucja ;)[/quote]
Niestety, po wydaniu Ubuntu 12.04 LTS dosłownie parę chwil po zainstalowaniu i uruchomieniu wyskakuje komunikat o wewnętrznym błędzie. Oczywiście po jakimś czasie po aktualizacjach problem znika, ale coś chyba nie tak, skoro wypluwa błąd po całkowicie świeżej instalacji
Offline
[quote=macios4x]Dla mnie Debian ma tę przewage że jest szybszy i stabilniejszy nawet od Ubuntu[/quote]
nawet od Ubuntu?
Dlaczego nawet?
Ile Linuxów przerobiłeś, że "szybszy i stabilniejszy nawet od Ubuntu"?
Każdy Linux może być szybki i stabilny, jak się sensownie skonfiguruje, i potrafi mulić i się sypać jak najęty, jak się w nim trzyma bajzel, a konfigurował go lama.
Ubuntu po prostu ma trochę więcej softu zapakowanego domyślnie, i bazuje na "stabilnym" Sidzie, plus chore pomysły Cannonical, w typie Unity bazujący na Compizie, albo grub Alfa z git.
Ale jak się go porządnie skonfiguruje, to choodzi tak samo, jak Debian, a jest nawet trochę bezpieczniejszy.
Tylko po prostu trudniej go skonfigurować, niż Debiana.
Niestety, po wydaniu Ubuntu 12.04 LTS dosłownie parę chwil po zainstalowaniu i uruchomieniu wyskakuje komunikat o wewnętrznym błędzie.[/quote]
Sumy kontrolne sprawdzone?
Płytka ma opcję check-cd-for-defect, W w ubu zazwyczaj kilka paczek ma zwalone sumy kontrolne, pomimo, że sha1 obrazu iso się zgadza.
Dlatego instalować należy z najmniejszego możliwego obrazu, netinstall, albo w ogóle najlepiej debootstrap, i niech sobie wszystkie paczki pociągnie z netu, i sprawdzi podpisy cyfrowe.
Ale to też trzeba umieć. ;)Ostatnio edytowany przez Jacekalex (2013-03-06 17:20:54)
W demokracji każdy naród ma taką władzę, na jaką zasługuje ;)
Si vis pacem para bellum ;) | Pozdrawiam :)
Offline
[quote=macios4x][quote=yossarian][quote=macios4x]Dla mnie Debian ma tę przewage że jest szybszy i stabilniejszy nawet od Ubuntu[/quote]
Jak każda inna dystrybucja ;)[/quote]
Niestety, po wydaniu Ubuntu 12.04 LTS dosłownie parę chwil po zainstalowaniu i uruchomieniu wyskakuje komunikat o wewnętrznym błędzie. Oczywiście po jakimś czasie po aktualizacjach problem znika, ale coś chyba nie tak, skoro wypluwa błąd po całkowicie świeżej instalacji[/quote]
Czytaj ze zrozumieniem.
Od Ubuntu wszystko jest szybsze i stabilniejsze ;)
Offline
[quote=Jacekalex]Natomiast bezcenny widok, to mina takiego "profesjonalisty", jak ma np zamiast FreeBSD postawić OpenBSD, albo zamiast Debiana postawić Slackware czy Gentoo.[/quote]
Tak, bo żeby być profesjonalistą trzeba znać wszystkie dystrybucje :) A już znajomość gentoo robi z Ciebie boga....
Offline
Jest takie przysłowie
Krowa .która dużo ryczy mało mleka daje[/quote]
Każdy ma prawo czegoś nie wiedzieć.
Żaden wstyd.
Ważne aby umieć korzystać z czyichś doświadczeń i wyciągać właściwe wnioski.
[b]Problemy rozwiązujemy na forum nie na PW[/b] -> Niech inni na tym skorzystają.
[url=http://dug.net.pl/]Polski portal Debiana[/url]
Offline
[quote=tekn][quote=Jacekalex]Natomiast bezcenny widok, to mina takiego "profesjonalisty", jak ma np zamiast FreeBSD postawić OpenBSD, albo zamiast Debiana postawić Slackware czy Gentoo.[/quote]
Tak, bo żeby być profesjonalistą trzeba znać wszystkie dystrybucje :) A już znajomość gentoo robi z Ciebie boga....[/quote]
Ściemniasz waćpan...
Wystarczy czasem zajrzeć do /var/log/* jak się w jakimkolwiek Linuxie dzieje coś, czego człowiek nie rozumie, to albo w messages, albo w syslogu jest o tym informacja.
Miej w logi i patrzaj w logi, żadna dystrybucja nie jest trudna, jak ktoś potrafi popatrzeć w logi, poczytać i trochę pomyśleć.
A Google, Wiki, i tony dokumentacji na stronach poszczególnych projektów też jest dostępne dla wszystkich, a nie tylko dla wybranych.
Zwłaaszcza, że wszystkie demony sieciowe i programy kofiguruje się jdnakowo w większości dystrybucji, różnica jest t tylko w zabezpieczeniach - można trafić na Apparmora, Selinuxa, Tomoyo lub Grsecurity, różnią się instalatorami paczek,
i czasami drobne różnice w lokalizacji plików konfiguracyjnych, np w Debianie jest folder /etc/default, w Gentoo nazywa się /etc/conf.d, Debian ma do konfiguracji zmiennych /etc/enviroment, Gentoo cały folder /etc/env.d.
Takich różnic między głównymi dystrybucjami jest najwyżej 10, i są dobrze opisane w dokumentacji danej dystrybucji.
Jedynym mocno patologicznym odstępstwem od tej zasady był OpenSUSE.
Bo np RHEL ma normalny uklad katalogów i calą tonę precyzyjnej dokumentacji.
Także nie przesadzalbym z tą "znajmością różnych dystrybucji".
Wystarczy znać Linuxa.
Offline
[quote=ilin]Jest takie przysłowie
Krowa .która dużo ryczy mało mleka daje[/quote]
Każdy ma prawo czegoś nie wiedzieć.
Żaden wstyd.
Ważne aby umieć korzystać z czyichś doświadczeń i wyciągać właściwe wnioski.[/quote]
Dokładnie, a pokora szczególnie przydaje się jak pracujesz w zespole, gdzie każdy ma trochę inną wiedzę i nigdy nie wiesz kiedy druga osobą uratuje ci przysłowiowy tyłek :)
Offline
Był ubuntu 9.04, potem 9.10 następnie poznałem dobrodziejststwa LTS 10.04 instalowane pod siebie z mini.iso i o dziwo stał na kompie 2lata bez większych niespodzianek, aż do zainstalowania 12.04 na którym obecnie siedzę . Debianem zainteresowałem się właśnie dzięki Dugowi :D i jego pomocy w rozwiązywaniu problemów. I tak został zainstalowany na moim prywatnym serwerku i u kolegi w pracy jako rerwer plików. Teraz przymierzam się zastąpić buntu na swoim pulpicie Whezym na openbox + tint2 + conky ponieaż po wejściu na linuxa steama nagle okazało się że jest na co marnować zasoby systemu poza gnome-shell (także panowie szykujcie się w przyszłości na 100 pytań do...). Co by nie patrzeć debian jest poprostu stabilny jak skała i to mnie do niego przekonuje.
Offline
Ja tam ciągle wolę - Xubuntu
Żaden Debian go w stabilności nie pobije (no, może pobije, jednak sam Xubuntu jest stabilny), dodatkowo system nowoczesny i ładny graficznie - Wszystko co na Desktop
Fervi
Offline
To samo osiągniesz w debianie :)
Offline
[quote=fervi]Ja tam ciągle wolę - Xubuntu
Żaden Debian go w stabilności nie pobije (no, może pobije, jednak sam Xubuntu jest stabilny)[/quote]
Przez 6 miesięcy ;)
Offline
[quote=fervi]Ja tam ciągle wolę - Xubuntu
Żaden Debian go w stabilności nie pobije (no, może pobije, jednak sam Xubuntu jest stabilny), dodatkowo system nowoczesny i ładny graficznie - Wszystko co na Desktop
Fervi[/quote]
Ale jak to?! To znaczy że nie używasz SanrajsOz? :P
Offline
[quote=yossarian][quote=fervi]Ja tam ciągle wolę - Xubuntu
Żaden Debian go w stabilności nie pobije (no, może pobije, jednak sam Xubuntu jest stabilny)[/quote]
Przez 6 miesięcy ;)[/quote]
Ja używam eksperymentalnych wersji Xubuntu (13.04), mam wszystko nowe - dziś aktualizacja 3.8 jądra i żyję dalej. Jak będzie (w kwietniu) 13.10, to też będę miał. Po prostu tak jak Wayland, tak samo trzeba dbać o system - wywalić PulseAudio i śmiga
Fervi
Offline
Dopiero dzis aktualizacja jadra do 3.8 ?
Ja juz mam daaawno.
Obecnie 3.8.1 :)
Offline
aptosidowe zawsze są na czasie, 3.8.2 aktualnie.
Offline
kernel.org zmienilo wyglad.
Offline
Time (s) | Query |
---|---|
0.00011 | SET CHARSET latin2 |
0.00004 | SET NAMES latin2 |
0.00125 | SELECT u.*, g.*, o.logged FROM punbb_users AS u INNER JOIN punbb_groups AS g ON u.group_id=g.g_id LEFT JOIN punbb_online AS o ON o.ident='3.133.107.11' WHERE u.id=1 |
0.00083 | REPLACE INTO punbb_online (user_id, ident, logged) VALUES(1, '3.133.107.11', 1732215240) |
0.00058 | SELECT * FROM punbb_online WHERE logged<1732214940 |
0.00063 | DELETE FROM punbb_online WHERE ident='109.236.93.77' |
0.00084 | SELECT t.subject, t.closed, t.num_replies, t.sticky, f.id AS forum_id, f.forum_name, f.moderators, fp.post_replies, 0 FROM punbb_topics AS t INNER JOIN punbb_forums AS f ON f.id=t.forum_id LEFT JOIN punbb_forum_perms AS fp ON (fp.forum_id=f.id AND fp.group_id=3) WHERE (fp.read_forum IS NULL OR fp.read_forum=1) AND t.id=17450 AND t.moved_to IS NULL |
0.00005 | SELECT search_for, replace_with FROM punbb_censoring |
0.00619 | SELECT u.email, u.title, u.url, u.location, u.use_avatar, u.signature, u.email_setting, u.num_posts, u.registered, u.admin_note, p.id, p.poster AS username, p.poster_id, p.poster_ip, p.poster_email, p.message, p.hide_smilies, p.posted, p.edited, p.edited_by, g.g_id, g.g_user_title, o.user_id AS is_online FROM punbb_posts AS p INNER JOIN punbb_users AS u ON u.id=p.poster_id INNER JOIN punbb_groups AS g ON g.g_id=u.group_id LEFT JOIN punbb_online AS o ON (o.user_id=u.id AND o.user_id!=1 AND o.idle=0) WHERE p.topic_id=17450 ORDER BY p.id LIMIT 50,25 |
0.00095 | UPDATE punbb_topics SET num_views=num_views+1 WHERE id=17450 |
Total query time: 0.01147 s |