Forum Debian Users Gang

Kupując monitor LCD skupiałem się głównie na sprawach dotyczacych gwarancji na matryce oraz energooszczędności. Są to kwestie wbrew pozorom złożone. Kupilem Philipsa 19CW z gwarancja Perfect Panel obejmujaca 36 m-cy Door to door na matryce i pozostale elementy elektroniczne.
Takie wymagania ponieważ moj główny komputer sieciowy "chodzi" czasem po 15-18 godzin non stop, użytkowany przez różne osoby. Monitor zużywa przy tym maksymalnie 38W, przez co moje rachunki za prąd spadły o 40zł (poprzednio był kineskop MAG Innovision i jakiś trup z HP). Co ciekawe najtańszy był w internetowym sklepie Vobis.
Gdybym miał kupować po raz drugi skusiłbym sie na Beline lub Toshibe, w ostatecznosci moglby być LG.
Do celów niezwiazanych z multimediami i grafiką polecam matryce TFT TN. Są przede wszystkim tańsze. Nie napisałes o jaki kąt widzenia ci chodzi. Skupialbym sie raczej na pionowym kącie widzenia. Poziomy wszystkie maja podobny.
[url]http://www.strefapc.pl/index.php?option=com_content&task=view&id=29&Itemid=53[/url]

Nad Samsungiem bym sie cieżko zastanowił. Mam ku temu kilka powodów. Generalnie rynek jest zalany Samsungiem i Benq, to sprawia że są tanie ale i nie najlepszej jakości. Z tego co mi wiadomo Samsung stosuje też własne technologie produkcji paneli i większość jego monitorów ma gwarancję opartą o normę certyfikatu ISO 13406-2 [url]http://www.lcd4you.pl/gwarancja_samsung.php[/url].

Jedyne co mi sie podoba w przedstawionym modelu to czas reakcji, no i kąty są po 160 a nie 178 jak piszesz. To co mi sie niepodoba to niski kontrast. Modelu tego nie ma tez na oficjalnej stronie samsunga więc:
1. końcówka serii (najbardziej prawdopodobne ze względu na TCO rocznik 03)
2. robiony dla sieci MM dla idiotów, Mix turbo elektroniks media szop markt albo innej sieci handlowej specjalizującej sie w sprzedaży "taniego" sprzętu na rynki "trzeciego świata"  (brak dyrektywy RoHS stosowanej w UE)
3. jest tak nowy, że aż nie do wiary

Niezła sprawa ten telewizor, ale mnie osobiście przeszkadzałaby zbyt niska rozdzielczosc, nie jest to Full HD ;) ciekawostką są tutaj złącza serwisowe w tym o dziwo RS232C. Mam w piwnicy taki kabel jeszcze gdzies :D

[quote=bercik][quote=Zbooj]dziwo RS232C. Mam w piwnicy taki kabel jeszcze gdzies :D[/quote]
taki maly offtop - w sprzecie RTV to faktycznie zadkosc ... ale w profesjonalnym sprzecie serwerowym to nadal standard ...[/quote]
W przemyśle (telekomunikacja, energetyka) to standard. Tam nie liczy sie jak to działa tylko to, że ma działać, przy czym możliwie długo i bezawaryjnie. W eReSy wyposażone są wszelkie urządzenia fiskalne, UPSy, słicze sieciowe. RS232C w to gruncie rzeczy dobry bajer. Umożliwia grzebanie w sprzęcie z poziomu Assemblera. Stąd też do niedawna oprogramowanie komórek można było wymieniać tylko dzieki kabelkom RS.

w przemyśle rs232 i jego odmiana 485 to norma :]

co do cen dotykowych paneli lcd w wykonaniu przemysłowym poniżej masz mały przykład :>
http://sklep.stesar.pl/sklep/browse/panele_basic_52/

nie wiem co ty się czepiasz :p taki panel obsługuje chłop, którego dusza jest prosta jak konstrukcja cepa: on tylko patrzy na kolorowe znaczki na ekranie (bo nie kuma alfabetu) i klika jakieś geometryczne kształty na tym ekranie za pomocą ołówka (bo ma za grube paluchy - to od trzymania łopaty przez całe życie). wątpię, żeby taki ludź interesował się kątami panelu albo innymi plamkami. od takiego panelu raczej wymaga się, żeby wytrzymał, kiedy operator zacznie w niego napierdalać piąchami, ktoś wysypie na niego pół tony węgla, koty go obsikają itd... tak wygląda twarda praktyka :]

rs232 to podstawa - uzywany jest w przelacznikach FC, serwerach Suna, macierzach - szkoda tylko ze jest co raz mniej laptopwo wyposazonych w to zlacze ;(

[quote=Zbooj][quote=bercik][quote=Zbooj]dziwo RS232C. Mam w piwnicy taki kabel jeszcze gdzies :D[/quote]
taki maly offtop - w sprzecie RTV to faktycznie zadkosc ... ale w profesjonalnym sprzecie serwerowym to nadal standard ...[/quote]
W przemyśle (telekomunikacja, energetyka) to standard. Tam nie liczy sie jak to działa tylko to, że ma działać, przy czym możliwie długo i bezawaryjnie. W eReSy wyposażone są wszelkie urządzenia fiskalne, UPSy, słicze sieciowe. RS232C w to gruncie rzeczy dobry bajer. Umożliwia grzebanie w sprzęcie z poziomu Assemblera. Stąd też do niedawna oprogramowanie komórek można było wymieniać tylko dzieki kabelkom RS.[/quote]
W telekomunikacji i energetyce standardem są łącza wykorzystujące pętle prądowe 4-20mA. Jest nim RS485, bardzo bliski brat RS232C.
Nie rozumiem Twojej wypowiedzi dot. grzebania w sprzęcie z poziomu Assemblera. Ok, są mikrokontrolery z wbudowanym interfejsem RS232 umożliwiającym załadowanie programu do flasha (np 89C51). Ale dziś są także mikrokontrolery mające możliwość takiego zapisu przez USB. Chociaż standardem został jtag. Interfejs zewnętrzny nie ma nic wspólnego z assemblerem. Trochę odszedłem od tematu.
RS232 został przyjęty dlatego, że jest bardzo prostym interfejsem, w zasadzie jest to układ cyfrowy zbudowany na zasadzie liczników i rejestrów przesuwnych. Dlatego taki interfejs ciężko "zawiesić" i jest dość odporny na zakłócenia.

[quote=qluk]W switch'ach nie jest rs232C tylko port consoli co stanowi roznice.[/quote]
mozesz rozwinac ... bo ten port konsoli od strony zarowno ektrycznej to wlasnie RS232 (najczesciej 3 przewodowy - txd, rxd, gnd, pewnie daloby sie znalezc produkty z RS485) a od strony formatu transmisji to UART ...
a ze wystawiane jest po nim CLI i ze zaklada on istnienie terminala znakowego odpowiednio interpertujacego sekwencje sterujace w jakims standardzie (na ogol Vt100) to zupelnie inna historia (zalezna od oprogramowania sterujacego a nie samego interfejsu)

BTW RS'y to raczej automatyka, sterowanie, interfejsy konfiguracyjne, kontrolne, etc niz telekomunikacja tak jak ja rozumie wiekszosc osob ...

Edit:
co do programowania mikrokontrolerow tto obok jtag'a tez dosc liczacym sie interfjsem jest SPI

Ostatnio edytowany przez bercik (2009-07-06 12:31:37)

fakt, rs485 to nie 4-20, a sygnały idą na zasadzie różnicowej, przez co mamy dużą odporność na zakłócenia zewnętrzne. przepraszam za tą bzdurę,

Zbooj -> W dalszym ciągu nie rozumiem o co Ci chodzi z tym assemblerem? Nie mogłeś programować 8051 przez rs232, ponieważ ten kontroler posiada wbudowaną pamięć ROM, a więc nie można jej programować. Chodziło Ci pewnie o to, że na szynie zewnętrznej miałeś podłączoną pamięć eprom/eeprom w której był zapisany jakiś bootloader/os obsługujący rs'a a dane byly kopiowane do ramu, a stamtąd wykonywane przez procesor.

[quote=passage]ten kontroler posiada wbudowaną pamięć ROM, a więc nie można jej programować[/quote]
hm 8051 nie miałem w ręku, ale w szkole było st7 i on miał chyba aż 3 interfejsy: 2 szeregowe (jeden synch, jeden asynch) i złącze i2c, nie wiem po co :P dane jechały po rs232 do pamięci e2prom, po czym następował reset (chyba wywoływany przerwaniem po zakończeniu transmisji przez rs, ale nie dam sobie nic uciąć) i tak to szło :] podejrzewam że 8051 też ma jakiś interfejs szeregowy wbudowany, w sumie to wszyscy producenci kontrolerów właśnie na tym staruszku się wzorują

no, 8-bit zawsze znajdzie zastosowanie - nie potrzebujesz nic większego np. do pilotów telewizyjnych, alarmów samochodowych, odtwarzaczy mp3 i innych małych pierdółek