Forum Debian Users Gang

do makro inny do widoczków inny a uniwersalnych .. jak coś jest do wszystkiego ..

[b]Bodzio[/b] dzięki za zabranie w kolejną wycieczkę
Teraz coś ode mnie. Wracam do "Pana w kapeluszu"

1.
[img]http://img70.imageshack.us/img70/6665/img53522.jpg[/img]
2.           ...i szklane domy...
[img]http://img517.imageshack.us/img517/2157/img53572.jpg[/img]
3.
[img]http://img381.imageshack.us/img381/6191/img53722.jpg[/img]

[b]Trin[/b] kolega [b]fnmirk[/b] już się dokopał i kilka stron wcześniej udzielił poprawnej odpowiedzi. Został też nagrodzony za to :P
Dla uściślenia na North Wall Quay w Dublinie. Pomnik pamięci wielkiego kryzysu a przede wszystkim  głodu jaki miał tam miejsce zdaję się w latach 70.

Artist...

[quote=Rumi]a dupa przeciesz wiekszość jak nei wszystkie te okna to badziewia :D .. a ta i ochy i achy słychać[/quote]
no właśnie - im głupiej tym bardziej artist. Jeszcze B&W i ziarno i mamy komplet. (Kuba nie bierz do siebie :)

popatrz na te dwa pierwsze wyglądają jak nie przemyslane w dodatku tytuł drugiego te szklane domy nei są na pierwszym planie jak chciałeś je cza było je wyeksponować a nei te ręce które w żaden spośób nei współgrają co innego jak byś pokombinował jaktu np (http://galeria.olympusclub.pl/displayimage.php?album=4516&pos=59) .. raz stopy raz dłonie (i to nei za ciekawie pokazane) gdzie indziej głowa mamy sobie to posklejać (żarcik) ? pierwsze dwa mi sie wogle nei podobaja głowa mi si epodobała bardziej w wcześniejszym ujeciu tu ma za dużo wolnego miejsca u góry i za mało u dołu .. źle skadrowana

no według mnie Ci tym razem nie wyszło .. ale ja sie nie znam .. i nei przestawiamy na zaden automat ino działamy działamy dalej ;)

Panowie, panowie - TWA - Towarzystwo Wzajemnej Adoracji jest nam niepotrzebne.
Kuba - z tym "Artist" - to była taka dyskusja na forum Olyclubu. Wyszło na to, że artysta to taki co ma brodę albo wąsy, robi cz.b. i z ziarnem i jest namaszczony przez innego artystę.
Każdy ma inny gust i styl. Być może portrety Rumiego się komuś podobają - mnie tak, jego robaki też, ale much już nie żeby nie wiem jak były oddane.
Kuba - całe życie robiłem zdjęcia cz.b z ziarnem lub bez jak dorwałem 50 ASA Fortepan. Robiłem Druchem, Smieną, Exaktą, Fedem, Zorką, Zenitem. Sam wywoływałem, stosowałem maskownicę do kadrowania, pończochę do zmiękczania, palce miałem spalone odczynnikami. Tiosiarczan sodu zawsze śmierdział w chałupie. Majątek w starych czasach poszedł na papier, sprzęt i odczynniki. Aby dostać czerwoną żarówkę to musiałem sobie pomalować, bo te fabryczne to dla artystów były.
Wtedy Ciebie i Rumiego na świecie jeszcze nie było.
Dlatego nikt mi nie powie że na fotografii się nie znam. Ale też czuję obrzydzenie do czarno-białych zaszumionych zdjęć.
Ale potrafię też rozróżnić plastik-fantastik gładki jak dupa niemowlęcia i... gówno wart. I potrafię też docenić - choć nie lubię cz.b. - i dla mnie, Twój pierwszy "pan w kapeluszu" jest świetny. Ładna GO, wyeksponowany motyw. Później to już tylko wariacje wokół głównego motywu. Jak masz, daj wersję w kolorze - porównamy. Oderwanie od gąszczu miasta ? - ja tego tak nie odczytałem, no ale może za głupi jestem i w dziurze mieszkam. Gdzie nam tam do gąszczu :)
W każdym razie Twój "pan" jest na pewno lepszy niż moj pomnik z "pachołkiem na koniu".
Moje wypociny odczytałeś jako wycieczkę - i tak miałeś odczytać. Wycieczka była piękna i starałem się i w zdjęciach i w opowieści przedstawić hmmm - może nie sprawozdanie, może raczej relację / opowieść dla tych co nie byli.
Jeśli się podobało - cieszę się, jeśli nie, to tzreba napisać co nie pasi :) Trin się podobało, Rumi zrypał moją panoramkę z góry na dół, bo Rumi ma taki styl i już.
To że napisałem - nie bierz tego do siebie - to uzasadniłem wyżej, a Ty wziąłeś -  a szkoda :) Tylko myślę sobie, że każda krytyka podnosi nas na wyżyny artyzmu :D
Uff, palce mnie bolą :)

===============edit================

Gorlice dzisiaj - z mojego okna

[img]http://bodzio.dug.net.pl/fotki/pa143924.jpg[/img]

czytałem tego arta. Mam dwie baterie, jak wychodzę na łowy, to zapasowa jest w kieszeni i grzana przez ja... ciało :)

[quote=Bodzio]czytałem tego arta. Mam dwie baterie, jak wychodzę na łowy, to zapasowa jest w kieszeni i grzana przez ja... ciało :)[/quote]
a co z tym skraplaniem :P

Słuchać mnie tu panowie. Ja was pogodzę, jestem kobietą, polonista ze mnie żaden ale na piękno czasem popatrzeć lubię.
Ja od miesięcy śledzę ten wątek na bieżąco. Wszystkie zdjęcia mają coś i każdy ma swój styl. Jedne śmieszne, inne poważne, inne bardzo spontaniczne. Rumi kocha robale , Kubuś Wędrowniczek   daje to co nafocił zwiedzając świat ewentualnie basen z którego wyjęli korek :), dziadek sypie zdjęciami z wycieczek. Ja lubię na to patrzeć, w życiu nie wyściubiłam nosa poza Polskę (może kiedyś się to zmieni) a odetchnąć na łonie natury nie mam kiedy. więc każda wiocha , kazda biedronka i każda  fasada budynku w Glasgow jest dla mnie ciekawa. Focić - nie obrażać się i nie marudzić. niektórych zdjęć nawet wam zazdroszczę. Jak widzicie, pamiętam treści waszych zdjęć więc przyciągają moją uwagę. Jest ok ;) Nikt nie jest ani lepszy ani gorszy.

the great femine to bylo w XVIII wieku, jedyna zaraza w latach 70 w irlandii to byli IRA i lojalisci z drugiej strony