Forum Debian Users Gang

k4misiek · 2010-08-01 22:33:35

[quote=Jacekalex]Arni - w czym problem?
To że na gentoo.forums można znaleźć lamerów - którzy mając Gentoo nie potrafią phpmyadmina skonfigurować, to też zauważyłem, - z niemałym zdziwieniem.[/quote]
Oj to jestem lamerem ;(((
Aczkolwiek nie pisałem odnośnie phmyadmin na forum ale właśnie z tym programem miałem najwięcej problemów z konfiguracją która jest zdecydowanie inna(trudniejsza? po prostu inna.) niż w pozostałych dystrybucjach z którymi miałem styczność.

[quote=ArnVaker][quote=k4misiek]..na jedno wychodzi..[/quote]
Dokładnie — właśnie dlatego tracenie czasu na dłubanie przy każdej fladze nie ma sensu — nic na tym nie zyskujesz ;)[/quote]
Ja to dobrze wiem ;).
W końcu używałem pół roku aż do wymiany blaszaka a dopiero niedawno wróciłem.

Ostatnio edytowany przez k4misiek (2010-08-01 23:07:03)

ArnVaker · 2010-08-01 23:30:03

[quote=Jacekalex]Arni -ten schemat - który używasz na tło konsoli, - to jest jakiś ogólnie dostępny schemat
- czy wykonany samodzielnie? - bo spodobał mi się bardziej
- niż wszystkie w /etc/splash.[/quote]
To jest lekko zmodyfikowany [i]"natural gentoo"[/i]. A ściślej mówiąc stworzony obok, ale na jego konfigu dla odpowiedniej rozdziałki (wyłączyłem tylko [i]"box noover"[/i] i pozmieniałem ścieżki do obrazków) i zmienioną tapetą [i]"verbose"[/i] ([i]"silent"[/i] nie używam, także nawet nie ruszałem).

[quote=k4misiek]Oj to jestem lamerem ;((([/quote]
/me jest lamerem bardziej — nawet tego na oczy nigdy nie widziałem ;)

Jacekalex · 2010-08-02 05:02:21

A ja natomiast - jak się phpmyadmin z portów nie chciał logować, ściągnąłem najnowszą wersję ze strony phpmyadmina, rozpakowałem, skonfigurowałem i działa.
Nie trwało to więcej niż 2 minuty.

W ogóle systemy cms i phpmyadmin w Gentusiu przydały się głównie dlatego, że przy okazji do php dobrał odpowiednie flagi do kompilacji. ;)

A ponieważ co jakiś czas mam do czynienia ze stronami www i serwerami
- to staram się z tym być na bierząco...
Tak samo, jak z serwerami poczty czy np. ftp.

[quote=ArnVaker][quote=k4misiek]Oj to jestem lamerem ;((([/quote]
/me jest lamerem bardziej — nawet tego na oczy nigdy nie widziałem ;)[/quote]
Żaden z Was nie jest lamerem, nie musicie znać się na programie, którego nie używacie. ;)

Ale jak ktoś to instaluje, i leci na forum, bo "nie działa", a nie sprawdził pliku config.inic.php, nie spróbował wersji z oficjalnej [url=http://www.phpmyadmin.net/home_page/index.php]strony phpmyadmina[/url], i nie zajrzał nawet w żadne logi,
to co ja mogę o kimś takim pomyśleć?
A widziałem taki straszny problem na forums.gentoo.
I pierwsze wrażenie - Gentoo zainstalować ktoś potrafi, a phpmyadmina odpalić nie potrafi?
Ciekawe.....

Pozdrawiam

EDYTA:

Odpaliłem uvesafb - działa to nieźle, ale max częstotliwość we wszystkich trybach odświeżania wynosi 85Hz.
da się to podciągnąć na więcej (100 - 120 Hz)?
Bo mój monitor w tej chwili w Xorgu ma:

Kod:

Option         "metamodes" "1280x1024_110 +0+0

i radzi sobie z tym całkiem nieźle - choć to już staruszek ;), (iiYama HA202D DT)
A dla 1024x768 -jakie mam w konsoli, - karta może wyciągnąć ponad 150Hz (Nvidia 8600GT).

EDYTA:
uvesafb w grubie ustawiana na kilka sposobów - żeby pokazywała 85Hz - a monitor pokazuje 60hz.
Na razie wyłączyłem ten cud techniki.

Pozdrawiam

Ostatnio edytowany przez Jacekalex (2010-08-05 21:12:12)

ippo76 · 2010-08-05 20:53:17

Mi zaczyna już bokiem wychodzić :) Gentoo stable to brednie - ostatnia aktualizacja spieprzyła mi parę rzeczy - na początek dbus - w wersji 1.2.24 zesrał się, a wraz z nim wicd-client i gajim (tyle na razie wykryłem). Ktoś zgłosił buga, na forum radzą downgrade dbusa.

Następnie pidgin - albo crash przy próbie wysłania wiadomości (bez różnicy, czy gg czy jabber) albo freeze, które nie reaguje ani na kill ani na kill przez htopa :)

I na koniec drobiazg - laptop-mode działa, ale przy starcie wyrzuca komunikat

Kod:

failed - udev not active

Jacekalex · 2010-08-05 21:14:10

To zamaskuj wersje pakietów - które sypią błędami, i wypakuj z paczek *.tbz2 działające, w czym problem?

Tak to się w Gentoo robi.

ippo76 · 2010-08-05 21:30:40

[quote=Jacekalex]To zamaskuj wersje pakietów - które sypią błędami, i wypakuj z paczek *.tbz2 działające, w czym problem?
...[/quote]
W tym, że mam [b]stable[/b] i nie podoba mi się, że się system wypieprza na aktualizacjach. Jakbym chciał przygód, to bym wpisał do /etc/make.conf ~x86. Szkoda mi czasu, żeby co 2 miesiące szukać po forach, dlaczego pidgin/gajim/cokolwiek przestał działać.

Jacekalex · 2010-08-05 21:54:14

Ja w swojej karierze nie widziałem Systemu, który nie ma jakichś błędów.
Robisz upgrade paczki, nie działa? - po to w emerge masz opcję buildpkg, żeby w takim przypadku w ciągu minuty dorzucić zwalony pakiet do package.mask, i przywrócić działającą wersję z paczki.

Po to również masz swobodę, w wyborze wersji w portage.
Bo błędy się zdarzały, i zdarzać się będą, czy sobie z tego powodu podetniesz żyły, czy nie.

Jak nad jakimś projektem pracuje kilkaset lub kilka tysięcy ludzi, a projekt składa się z z kilkudziesięciu milionów linii kodu, to błędy będą.

Nikt tego nigdy nie uniknie.

A ile linii kodu liczą sobie wszystkie programy, które masz w komputerze -łącznie?

To wszystko.

Pozdrawiam
;)

Ostatnio edytowany przez Jacekalex (2010-08-05 21:55:59)

Graffi · 2010-10-01 22:54:42

wiecie co, zapytam tutaj, bo mam pewien problem i wiem że pomożecie (najwyżej jak dyskusja będzie miała spójny charakter :P to proszę o wydzielenie do odrębnego wątku i da się "solved" :) )

a mianowicie, miałem sobie Debiana, podłączałem sobie pod lapka pożyczony rzutnik i w sterach nVidii ustawiałem sobie że ekran 2 jest po prawej stronie ekranu 1, pulpit się robił jakby rozciągnięty (jeden wyższy drugi niższy bo monitory miały różne rozdzielczości, ale to spoko...) i jak odpalałem na monitorze 2 (rzutnik) film, rzucałem go na "full screen" to robił się fullscreen na monitorze 2, a na lapku sobie mogłem pstrykać po prostu (tak jakby każde pół pulpitu mimo że było połową pulpitu było oddzielnym "full screen" na potrzeby "full screen" :P )

no i super, wczoraj mając Gentoo zrobiłem identycznie i tutaj "full screen" jest jeden na oba monitory razem, widzę pół ekranu filmy na laptopie a pół na ścianie :|

kto podpowie co przekompilować, z jakimi flagami, jakimi flagami gdzie się pochwalić że mam?

Jacekalex · 2010-10-01 23:03:46

A nie możesz skopiować konfigów xserwera i ~.nvidia-settings.rc z Debiana?
Sterownik nvidii jest taki sam pod Debianem i Gentoo, Xorg tez raczej się znacząco nie różni, chyba - ze w Debku lub Gen2 są jakieś małe błędy w Xserwerze (jednym lub obu), lub inne wersje steru lub Xorga, i dlatego w każdym systemie to chodzi trochę inaczej.

U mnie w takich konfigach po przejściu na trasie Ubuntu => Gentoo - pod względem Xorga i Nvidii nic się nie zmieniło, nawet o 1 przecinek.

lis6502 · 2010-10-01 23:42:10

Problem wynika z tego, że Debian wiele rzeczy robi automagicznie, tymczasem Gentoo to 100% sparty (ma to swoje wady, ja do dziś nie umiem ustawić DPI tak, jak robiłem to zawsze). Musiałbyś na sztywno pobawić się xorg.conf'em definiując dwa screen'y i ręcznie umiejscowić je poleceniami 'leftof' itp. Najlepiej do tego celu mergnij sobie nvidia-settings, afaik będzie można to zrobić w locie.

Graffi · 2010-10-02 09:26:47

[quote=Jacekalex]A nie możesz skopiować konfigów xserwera i ~.nvidia-settings.rc z Debiana?[/quote]
nie, debiana nie mam już kilka miesięcy w sumie, ale dopiero 2 dni temu poczułem potrzebę podłączenia rzutnika :>

hmm... podmienię dysk w laptopie, postawię Debiana na szybko i najwyżej konfigi pokopiuje...
chociaż jakoś nie chce mi się wierzyć że to wina samego konfiga...
[quote=lis6502]Najlepiej do tego celu mergnij sobie nvidia-settings, afaik będzie można to zrobić w locie.[/quote]
ale ja mam stery instalowane ręcznie, te z nvidia.com, więc i panel sterowania sterami mam nVidiowy, ten sam co pod Debianem miałem (za leniwy jestem żeby kolejny sterownik ściągać jak tamten działał i leży na dysku o jedzenie nie prosząc :P )

lis6502 · 2010-10-02 09:36:49

mam stery instalowane ręcznie[/quote]
I to właśnie może być przyczyną problemów. Ja tak pierwszy raz wywaliłem sobie Gentoo, nauczony z Debiana ;)
leniwy jestem żeby kolejny sterownik ściągać jak tamten działał i leży na dysku[/quote]
Za pomocą package.mask ustawiasz konkretną wersję pakietu i emerge. Wszystko po systemowemu, gra i buczy ;)

Offline

Time (s)	Query
0.00010	SET CHARSET latin2
0.00004	SET NAMES latin2
0.00133	SELECT u., g., o.logged FROM punbb_users AS u INNER JOIN punbb_groups AS g ON u.group_id=g.g_id LEFT JOIN punbb_online AS o ON o.ident='3.148.115.43' WHERE u.id=1
0.00062	REPLACE INTO punbb_online (user_id, ident, logged) VALUES(1, '3.148.115.43', 1734979359)
0.00047	SELECT * FROM punbb_online WHERE logged<1734979059
0.00068	DELETE FROM punbb_online WHERE ident='52.7.13.143'
0.00071	DELETE FROM punbb_online WHERE ident='85.208.96.210'
0.00060	SELECT topic_id FROM punbb_posts WHERE id=154955
0.00021	SELECT id FROM punbb_posts WHERE topic_id=16056 ORDER BY posted
0.00060	SELECT t.subject, t.closed, t.num_replies, t.sticky, f.id AS forum_id, f.forum_name, f.moderators, fp.post_replies, 0 FROM punbb_topics AS t INNER JOIN punbb_forums AS f ON f.id=t.forum_id LEFT JOIN punbb_forum_perms AS fp ON (fp.forum_id=f.id AND fp.group_id=3) WHERE (fp.read_forum IS NULL OR fp.read_forum=1) AND t.id=16056 AND t.moved_to IS NULL
0.00005	SELECT search_for, replace_with FROM punbb_censoring
0.00662	SELECT u.email, u.title, u.url, u.location, u.use_avatar, u.signature, u.email_setting, u.num_posts, u.registered, u.admin_note, p.id, p.poster AS username, p.poster_id, p.poster_ip, p.poster_email, p.message, p.hide_smilies, p.posted, p.edited, p.edited_by, g.g_id, g.g_user_title, o.user_id AS is_online FROM punbb_posts AS p INNER JOIN punbb_users AS u ON u.id=p.poster_id INNER JOIN punbb_groups AS g ON g.g_id=u.group_id LEFT JOIN punbb_online AS o ON (o.user_id=u.id AND o.user_id!=1 AND o.idle=0) WHERE p.topic_id=16056 ORDER BY p.id LIMIT 750,25
0.00121	UPDATE punbb_topics SET num_views=num_views+1 WHERE id=16056
Total query time: 0.01324 s

Forum Debian Users Gang

Ogłoszenie

#751 2010-08-01 22:33:35

k4misiek - Green Reaper

Re: Szkoła rodzenia [Gentoo] — niekończąca się opowieść

#752 2010-08-01 23:30:03

ArnVaker - Kapelusznik

Re: Szkoła rodzenia [Gentoo] — niekończąca się opowieść

#753 2010-08-02 05:02:21

Jacekalex - Podobno człowiek...;)

Re: Szkoła rodzenia [Gentoo] — niekończąca się opowieść

Kod:

#754 2010-08-05 20:53:17

ippo76 - fakam fszycho

Re: Szkoła rodzenia [Gentoo] — niekończąca się opowieść

Kod:

#755 2010-08-05 21:14:10

Jacekalex - Podobno człowiek...;)

Re: Szkoła rodzenia [Gentoo] — niekończąca się opowieść

#756 2010-08-05 21:30:40

ippo76 - fakam fszycho

Re: Szkoła rodzenia [Gentoo] — niekończąca się opowieść

#757 2010-08-05 21:54:14

Jacekalex - Podobno człowiek...;)

Re: Szkoła rodzenia [Gentoo] — niekończąca się opowieść

#758 2010-10-01 22:54:42

Graffi - Użytkownik

Re: Szkoła rodzenia [Gentoo] — niekończąca się opowieść

#759 2010-10-01 23:03:46

Jacekalex - Podobno człowiek...;)

Re: Szkoła rodzenia [Gentoo] — niekończąca się opowieść

#760 2010-10-01 23:42:10

lis6502 - Łowca lamerów

Re: Szkoła rodzenia [Gentoo] — niekończąca się opowieść

#761 2010-10-02 09:26:47

Graffi - Użytkownik

Re: Szkoła rodzenia [Gentoo] — niekończąca się opowieść

#762 2010-10-02 09:36:49

lis6502 - Łowca lamerów

Re: Szkoła rodzenia [Gentoo] — niekończąca się opowieść

#763 2010-10-02 10:34:46

Graffi - Użytkownik

Re: Szkoła rodzenia [Gentoo] — niekończąca się opowieść

Kod:

#764 2010-10-02 10:49:58

ArnVaker - Kapelusznik

Re: Szkoła rodzenia [Gentoo] — niekończąca się opowieść

#765 2010-10-02 10:55:56

Graffi - Użytkownik

Re: Szkoła rodzenia [Gentoo] — niekończąca się opowieść

#766 2010-10-02 11:04:51

ArnVaker - Kapelusznik

Re: Szkoła rodzenia [Gentoo] — niekończąca się opowieść

#767 2010-10-02 11:07:47

winnetou - złodziej wirków ]:->

Re: Szkoła rodzenia [Gentoo] — niekończąca się opowieść

#768 2010-10-02 12:31:12

Graffi - Użytkownik

Re: Szkoła rodzenia [Gentoo] — niekończąca się opowieść

Kod:

#769 2010-10-02 12:47:30

ArnVaker - Kapelusznik

Re: Szkoła rodzenia [Gentoo] — niekończąca się opowieść

#770 2010-10-02 14:26:55

Jacekalex - Podobno człowiek...;)

Re: Szkoła rodzenia [Gentoo] — niekończąca się opowieść

#771 2010-10-02 14:43:00

ArnVaker - Kapelusznik

Re: Szkoła rodzenia [Gentoo] — niekończąca się opowieść

#772 2010-10-02 15:18:27

Graffi - Użytkownik

Re: Szkoła rodzenia [Gentoo] — niekończąca się opowieść

#773 2010-10-02 16:41:49

Jacekalex - Podobno człowiek...;)

Re: Szkoła rodzenia [Gentoo] — niekończąca się opowieść

Kod:

Kod:

#774 2010-10-02 17:10:10

ArnVaker - Kapelusznik

Re: Szkoła rodzenia [Gentoo] — niekończąca się opowieść