Forum Debian Users Gang

Mimo wszystko warto pójść do jakiegoś tradycyjnego sklepu, żeby pooglądać. I nie żadne jakieś filmiki demo, gdzie laska z drinkiem wyleguje się nad basenem, czy akwarium z egzotycznymi rybkami. To są obrazy specjalnie spreparowane, by pokazać tv z najlepszej strony.

Poproś sprzedawcę, by pokazał ci mecz i obserwuj piłkę, czy lecąca piłka zmienia się w smugę jak kometa :)
Dobrym testem są też skoki narciarskie, akurat sezon się zaczyna - takie testy pozwolą ci dojrzeć wszelkie niedoskonałości dynamicznego obrazu.

Czuwaj

jesli wciaz aktulane.

Smasung najlepszy stosunek jakosc do ceny (i bynajmniej nie mozna powiedziec bylejakosc)

Sony w tym przedziale cenowym miepsko sie ma. LG no.. ostatnecznie. SHARP dobre modele sa drogie (swego czasu borykal sie z wadami matryc). Panas drogi! Ale dobry. Phiplips kontrowersyjnie, tani = nijaki design srednie osiagi, drogi = dobre paramnetry i ciekawy design.

Polecam inwestowanie w panele z podswietleniem LED, to nie tylko dobra dynamika barw, czy dobry kontrast, ale eco podejscie, a da sie je odczuc po rachunkach.
Tuner mpeg2? a to cos jest tak nadawane? DVD by eter? :)
tunery "mpeg4" to to tak naprawde DVB-T w wypadku TV, czasem sie znajdzie DVB-C ale to sa rodzynki.

sam se samsung. szajsung.
albo samszum.

[quote=qluk]Tuner mpeg2? a to cos jest tak nadawane? DVD by eter? :)[/quote]
dvb-s. poczytaj se na wikipedii cycu :P

rychu: a widziales TV z DVB-S? O tym jak jest DVB-S kodowane to wiem, ale w calej historii niekomunistycznej polski nie spotkalem sie z DVB-S w TV :)

huk, stopka wyglada jak w moim samsungu seria r82. TV zamawialem w agito i jak na razie ejstem bardzo zadowolony z wszelkich zakupow w tym sklepie, a wczesniej zwiedzalem wszystkie sklepy dla idiotow i tych drugich ;). LG nigdy mi designem nie podchodzilo. Znajomemy tez polecilam Samsunga jako cena/jakosc ma nowszy model z serii A i tez jest zadowolony z niego. W tej cenie w sumie chyba pozostaje Samsung, czy tez LG na Polskim rynku. Czasem jakies dobre modele Sharpa sie trawia, ale ogolnie to sa rodzynki na rynku :]

Jeśli chodzi o te wielkie LCD to zastanówcie sie dwa razy :) W normalnej wilkości pokoju nawet dużego pokoju taki TV to nieporozumienie. Obraz jest brzydki i rozmazany a nawet pływający.  Widziałem jakiegoś sharpa 37 calowego w naprawde dużym pokoju, totalna żenada i oglądanie na nim vczegookolwiek to katorga (lecz zaznaczam ze jestem pedantem :)) czarny nie jest czarny tylko wyblakły czarny. Lepiej kupić cos mniejszego 32 to chyba tez za dużo, no ale moge się nie znać i może robią teraz jakieś ekrany z krystalicznym obrazem. W porównaniu z tym co widziałem to mój 20 letni helios z wypalonym kineskopem ma bardziej przystępny obraz.
Pozdrawiam.

[quote="korbol"]Jeśli chodzi o te wielkie LCD to zastanówcie się dwa razy :) W normalnej wielkości pokoju nawet dużego pokoju taki TV to nieporozumienie. Obraz jest brzydki i rozmazany a nawet pływający.[/quote]
To nie jest tak jak widziałeś i napisałeś.
Zła jakość odbioru na dużym telewizorze wynika ze specyfiki zanikającego standardu jakim jest sygnał analogowy z nadajników naziemnych. Dołóż do tego niedokładność instalacji antenowej (odbicia) itp.

Wytłumaczenia faktu złego odbioru jest bardzo proste. Ilość nadawanych linii obrazu, w sygnale analogowym, jest ograniczona. Przyjmijmy poglądowo 600 (w dużym przybliżeniu pomijając szczegóły). 600 musimy podzielić przez dwa (obraz nadawany jest z przeplotem itp.). Podziel sobie ekran dużego telewizora na 600 poziomych kresek (nadawanych na przemian po 300) - oblicz grubość pojedynczej kreski i wszystko będzie jasne w przypadku dużych ekranów z tradycyjną lampą kineskopową.
W telewizorach LCD, sygnał analogowy musi być zamieniony na cyfrowy i to możemy porównać do próby przeskalowania kiepskiej jakości obrazka w formacie jpg do wyższej rozdzielczości programem graficznym. Przedstawiam to bardzo poglądowo i skrótowo.

Sygnał analogowy dostarcza zbyt mało danych aby uzyskać dobry obraz na dużym ekranie. Dodatkowych danych nie ma już gdzie zmieścić, aby je przesłać do odbiornika, przy takim standardzie przesyłania sygnału i podziale pasma nadawania.

Jednak wystarczy skorzystać z jednej z platform cyfrowego przekazu sygnału telewizyjnego z pomocą satelity i nowy telewizor, o dużym ekranie jest nie ten sam. Nie wszystko z satelity jest nadawane zgodnie duchem nowych czasów. Jest tego jednak coraz więcej i taka jest przyszłość. Chyba, że ktoś wymyśli nowy standard. Czerń na ekranach LCD, nie jest jeszcze zadowalająca. Jest jednak z tym coraz lepiej.

[url=http://naziemna.pl/index.php?option=com_content&task=blogsection&id=6&Itemid=38]http://naziemna.pl/index.php?option=com_content&task=blogsection&id=6&Itemid=38[/url]
[url=http://debian.linux.pl/viewtopic.php?t=16628]http://debian.linux.pl/viewtopic.php?t=16628[/url]

@fnmirk:

Też nie do końca tak ;]

Generalnie należy sobie szczerze powiedzieć - konwertery AC i enkodery MPEG2 montowane w TV nie należą do tych z górnej półki - i nic dziwnego, jako że za 2-3 lata TV analogowej nie powinno być - stąd pierwsze pogorszenie obrazu, drugie - IMHO najbardziej istotne to zakłócenia - tanie enkodery MPEG2 radzą sobie dobrze na kanałach bez zakłóceń - ale na tych śnieżących... no cóż widać wielkie piksele związane z kompensacją ruchu - enkoder po prostu nie nadąża bitratem (a w TV raczej nie da się zmienić bitrate'u obrazu co mogło by zapobiec takim artefaktom), sama rozdzielczość TV analogowej oczywiście tez ma wpływ - ale nie zapominajmy że nawet DVD jest tworzone w tej samej rozdzielce(a nawet nieco niższej w wypadku TV PAL, pal to 768x576, zaś DVD PAL to 720x576,  pomijam tutaj fakt przeplotu - można się kłócić jaka jest "realna" rozdzielczość TV analogowej - bynajmniej ważniejsze jest to jak widzi to nasz oko. a te dość łatwo oszukać), a po upscalingu da się to w miarę ładnie obejrzeć nawet na 42 calowym TV (oczywiście z odległości kilku metrów, a nie jak to robią niektórzy - 1-2 metrów), zresztą jak samemu obserwowałem TV to efekt był taki -  śnieżący TVN - po prostu makabra, wielkie piksele kompresji, makabrycznie zaśnieżony obraz (a dodajmy że na zwykłym analogu dało się to oglądać całkiem przyjemnie), ale przełączyłem kanał na TVP2 z dobrym sygnałem, i nagle wielka zmiana, mimo że byłą to TV analogowa obraz był całkiem całkiem - dało się to oglądać bez żadnych problemów.

Jeszcze pamiętam jak jakiś czas temu (jak wchodziły pierwsze "FullHD") reklamowano specjalne tunery zewnętrzne ze znacznie lepszymi enkoderami MPEG2 - dzięki którym można było oglądać TV analogową praktycznie "bezstratnie" - teraz pewnie dało by się dorwać takie urządzenie, ale sens jego zakupu jest mocno dyskusyjny.

Jak zakupimy ten TV - to postaram się przetestować mój tuner PVR-150+Laptop+TV vs samo TV, oba z tą samą anteną - zobaczymy jak to wyjdzie "w praniu" - stawiam że rozwiązanie tuner+Laptop+TV da lepsza jakość niż sam TV ;]

Raczej wewnetrznie za A/C nie ma enkodera mpeg2 bo i po co. Bo pare centymetrow dalej musialby byc dekoder mpeg2 :). Obraz jest w tzw. RAW cyfrowym. To ze LCD ujawnia slabosc sygnalu analogowego to jest fakt. Plazma z racji technologii maskuje to rownie skutecznie jak CRT. Ale po uzytkowaniu i plazmy i CRT do codziennego uzytku nie bralbym plazmy. Elektrownia tez sie cieszy ze juz nie uzywam jej :) Nastepny moj krok to wymiana na cos ciut wiekszego jeszcze i z podswietlenim LED (spadek cen w przeciagu roku jest duzy z 8000 na ~4000PLN).
Tak jeszcze mi sie przypomnialo ze najlepiej z analogowym sygnalem Philips sobie radzil, tam te filtry grzebieniowe, 3D, ultrasuperdenoise, itp. Dzialaly jak nalezy. Za to odradzam uzywania "polepsszania obrazu na filmach" w Samsungu, roznie sie to nazywa w zaleznosci od serii.

Proponuję trochę eksperymentów w programie graficznym takim jak Gimp. Wykonajmy dobrej jakości skan znaczka pocztowego i spróbujmy go wydrukować w rozdzielczości kartki formatu a4. Wykonajmy skan znaczka nie przylegającego całą powierzchnią do skanera. Jeden jego bok wsparty na zapałce. Analogia do słabego odbioru. Spróbujmy uzyskać duży obraz formatu a4. Porównajmy obrazy.

Nie zapominajmy, że obecnie używany standard telewizji naziemnej powstał dawno temu. Rozdzielczości obrazu analogowego nie można określić w kierunku pionowym. Jest podawana w dużym uproszczeniu na potrzeby przetworników analogowo-cyfrowych sygnału. Dlatego też przy gorszej jakości sygnału z anteny występują dziwne wariacje na ekranie nigdy wcześniej nie spotykane.

Ja tam widziałem tego LG i nie chciałem nic mówić tej osobie, bo tak trochę mogłoby to źle zabrzmieć, ale obraz w nim był beznadziejny. Pal licho z tą czernią, mało co jest dzisiaj czarne w telewizorach :) Natomiast było to widać np. na meczu. Jak się oglądało mecz i piłkarz załóżmy szybciej biegł i był pokazywany nieco z dalszej perspektywy - było takie wrażenie braku płynności obrazu, jak by to była animacja komputerowa a nie film. I jeszcze murawa, zielona murawa, beznadziejnie wyglądała na tym telewizorze, było na niej widać takie rozmywające się plamy.

Kolejna sytuacja - jakiś program typu UWAGA czy coś :) pokazywany jest w tym programie dokument, zwykła zwyczajnie zadrukowana kartka papieru. Dopóki była pokazywana z bliska, było ją widać wyraźnie. Natomiast jak była pokazywana nieco z większej odległości, ale takiej z której na normalnym telewizorze dałoby się to przeczytać - było widać na tej kartce takie niewyraźne zakreskowane pixele i wcale nie było to spowodowane zbliżeniem czy oddaleniem kamery, To była właśnie wina tego telewizora. Wszelkie drobne szczegóły pokazywane z nieco dalszej perspektywy są po prostu niewyraźne i wypixelowane.
Szkoda ze nie wiem jaki to model jest, ale to jeden z tych najtańszych właśnie.
Co do obrazu, jest tam do tego tv podpięty Polsat cyfrowy. Obraz jest równie beznadziejny co na antenie naziemnej. Nie widać żadnej poprawy obrazu z tego powodu, że jakoby te programy z tego Polsatu były nadawane cyfrowo. Albo więc to wszystko ściema i żaden program tak naprawdę nie jest nadawany w Polsce cyfrowo albo jeszcze nie wszystkie programy są tak nadawane. W każdym razie ten akurat model LG to wielce nietrafiony zakup.
Da się do tych mankamentów przywyknąć, jak do wszystkiego. No, ale jak ja bym sobie kupił taki telewizor i miałbym takie hocki z obrazem, to chyba by mnie schlag jasny trafił :)

Jeszcze jedna taka uwaga, co już tu chyba padło, ale może nie dosłownie. Mianowicie z moich doświadczeń wynika iż:
1. Obraz z dekodera cyfrowego podłączonego do zwykłego telewizora jest gorszy niż z anteny naziemnej.
2. Obraz z dekodera cyfrowego podłączonego do telewizora HD jest niewiele lepszy a może nawet i gorszy niż obraz ze zwykłej anteny na zwykłym telewizorze.

A do sklepu byś się nie przeszedł obejrzeć?

Obejrzeć już byłem, i obraz żyleta (jak na moje wymagania), mało co a byłby już w domu ;]

Problem w tym że obejrzeć to jedno, a przekonać się że jest jakiś "ukryty" defekt to drugie - stąd pytania.

Niestety, jako że to nie ja, a moja matka chce kupić TV - dochodzi do sytuacji w stylu:

"A może ten weźmiemy? O ale ten też ładnie wyświetla, no i ten taki fajny o i ten... bla bla bla itd.", dzisiaj znowu wybiera się właśnie do Euro RTV AGD - ja będę siedział przy kompie i sprawdzał przez telefon co ludzi o konkretnych modelach mówią - szczerze wolałbym już mieć to za sobą i po prostu coś kupić.

Tak swoją drogą, tutaj muszę spytać - czy do podłączenia lapka z TV (kable D-SUB rzecz jasna) trzeba kupować jakiś specjalny kabel czy można użyć ten od zwykłego monitora?