Forum Debian Users Gang

Wiedziałem, że Ty odpowiesz. ;)

[quote=qluk]Sprawdź najpierw czy działa z Windowsem wraz z zainstalowanymi sterownikami i menadżerem energii o ile masz taką możliwość.[/quote]
Nie mam takiej możliwości.

[quote=qluk]To jest multibay czyli dodatkowa bateria aku. I tutaj zaczynają się schodki, gdyż tego typu źródła zasilania nie zawsze są obsługiwane tak samo jak normalny pakiet ogniw. (...) Dodatkowo baterie multibay pracują w parze z główną baterią.[/quote]
Wg [url=http://www.bio.ifi.lmu.de/~steiner/linux/131511-001.pdf]instrukcji[/url] wszystkie trzy rodzaje baterii obsługiwane są tak samo, zamiennie (przynajmniej ja tak to rozumiem) - twierdzi wręcz, że można wyjąć baterię w czasie pracy, jeśli nie jest jedynym źródłem zasialania (co nie znaczy, że zamierzam próbować ;)). Określona jest jedynie kolejność ładowania (główna, dual-, multibay) i rozładowania (odwrotnie) jeśli są dwie lub więcej baterii.

Rozumiem zatem, że ponieważ baterii głównej i dual- nie ma, zacznie ładować tę multibay. W razie czego mam też trupa głównej (lub dualbay, ten sam model do obu gniazd) — stale twierdzi, że jest naładowana w ok. 10% i nadal się ładuje (z szybkością zerową). Może jakoś da się nią oszukać lapka, że główna jest? Rozwałka wchodzi w grę (baterii, nie lapka ;)).

A wracając do pytania z pierwszego posta — zatem jak długo ładowanie może być opóźnione przy "leżakach"?

[quote=qluk]Formatowanie... Widzisz tam ogniwa NiCd lub NiMh? Jeśli nie to nie wykonuje sie takiej procedury gdyż możesz skopać elektronikę sterującą zawartą w samej baterii. Ogólnie nie trzymać długo na naładowanej na full nie ładować długo czy doprowadzać do przegrzania (praca z włożonym aku na zasilaczu) co jakiś czas rozładować nie doładowywać np. z 75%.[/quote]
OK, dzięki.

Ostatnio edytowany przez azhag (2011-06-14 21:09:15)

To że bateria działa jak bateria to norma, ale multibay ma dodatkowe sterowanie które czasem jest użytkowane do zarządzania tym co tam jest wpięte (niestety listy modeli które tak mają nie posiadam).
Co się dzieje jak odepniesz zasilanie z włożoną baterią? Może to kwestia złej obsługi tej baterii przez system.

formatować to można dyskietki :P ja nie widzę przeszkód w [u]formowaniu[/u] akumulatorów, jakich się chce i kiedy się chce. na pewno nie zaszkodzi. że niby litowo-chlorowe nie mają pamięci chemicznej?
[quote=azhag]Po włożeniu do laptopa i podłączenia zasilania dioda ładowania się zapala, po włączeniu pali się jakiś czas światłem stałym (ładowanie), by po jakimś czasie (różnym) migać (niski stan baterii).[/quote]
nie bardzo rozumiem: jest ładowana i sygnalizuje rozładowanie? zwykle jeśli bateria jest w trakcie ładowania i zaczyna migać, to znaczy problemy z ładowaniem - przeważnie taki, że akumulator jest ładowany zbyt wysokim prądem i się nagrzał jebaniec. a to niechybnie może oznaczać, że w przynajmniej jednym ogniwie elektrody się wypaczyły i zwarły (w skutek starzenia i normalnej eksploatacji).

zrób tak: jak ci zacznie migać ta wyciągnij i pomacaj, czy nie jest aby za ciepła. masz jakiś woltomierz na podorędziu?

[quote=rychu]zrób tak: jak ci zacznie migać ta wyciągnij i pomacaj, czy nie jest aby za ciepła. masz jakiś woltomierz na podorędziu?[/quote]
ok, akurat niedawno pożyczałem od kumpla multimetr i nie zdążyłem oddać :) w wolnej chwili popatrzę

[quote=hornet][quote=qluk]Formatowanie... Widzisz tam ogniwa NiCd lub NiMh? Jeśli nie to nie wykonuje sie takiej procedury gdyż możesz skopać elektronikę sterującą zawartą w samej baterii. Ogólnie nie trzymać długo na naładowanej na full nie ładować długo czy doprowadzać do przegrzania (praca z włożonym aku na zasilaczu) co jakiś czas rozładować nie doładowywać np. z 75%.[/quote]
Ja bym proponował nie wyciągać zasilacza, po pełnym naładowaniu ładowarka jest odłączona i laptop pracuje na kablu, więc o baterię nie trzeba się martwić. Tak samo przy przenoszeniu laptopa i ponownym podłączeniu, jeśli troszkę prądu zużyje się na czas przeniesienia laptopa w inne miejsce, bateria nie jest doładowywana odrazu, tylko jak spadnie poniżej określonej normy przez producenta. Po prostu - częste doładowywanie szkodzi, nie używanie baterii szkodzi jej, tak samo mocne rozładowywanie do zera również... Zatem, najlepiej rozładowywać do ok. 20% i naładować do pełna, bez żadnych przerw, bo bateria posiada ograniczoną ilość cykli ładowania.[/quote]
Li-ion i Li-po maja temeprature pracy i przechowwania okreslone. W niemal kaszdym laptopie w poblizu baterii znajduje sie uklad chlodzacy oddajacy cieplo z CPU i GPU. Podczas pracy na AC Zazwyczaj procesor pracuje albo w maksymlanej wydjnosci albo w skalowaniu. Wydzielanie ciepła zwiększa się a ono poprzez układ chlodzenia wnika do baterii.

@rychu: wszelkiej maści litówki posiadają elektronike ładującą (w tym zazwyczaj DRAM lub SRAM do przechowywani liczby cykli jak i parametrów), co zatym idzie ona wymaga zasilania. Jeśli przy tym "formatowaniu"/"formowaniu" dojdzie do odcięcia zasilania na tej elektronice to możesz takową baterie traktowac jako przycisk do papieru.

I zagotowania elektrolitu. Wyrzucić w cholerę najlepiej, bo szkoda zdrowia i sprzętu.

[quote=hornet]I zagotowania elektrolitu. Wyrzucić w cholerę najlepiej, bo szkoda zdrowia i sprzętu.[/quote]
podejrzewam, że gdyby ludzi byłoby stać na takie gesty, to nie kombinowaliby z używkami ;) niestety stopa życiowa w tym kraju ciągle jest jaka jest. ale jeśli politycy nie będą przeszkadzać gospodarce się rozwijać, to może w niedługim czasie ludzie nie będą się przejmowali takimi rzeczami i będą se kupować nowe baterie na zgrzewki.

Napisz lepiej od kogo kupiłeś aby się nie naciąć na tego "rzetelnego" sprzedawcę.

ps. fajną masz ilość postów :P - a trzy posty wcześniej było jeszcze fajniej :)