Forum Debian Users Gang

Nie będę zdziwiony jak za niedlugo odezwie sie pijar o rzekomym zlym wplywie piw wytwarzanych w malych piwowarniach.
Wystarczy zobaczyć jak mocno produkt piwo zakorzenione jest w biznesie(reklama)
To trochę podobne jest do walki malego miekkeigo z opensource z tą rożnicą że tutaj ich lecencja blokuje i generalnie boją się jej. W piwowarstwie i innych produktach silniejszy przyjdzie do diedia fiedia i powie mu że weźmie go do rady nadzorczej, ze 100000 na m-c i moze miec wywalone na wszystko.
Mi osobiscie lepiej smakują piwa niepasteryzowane. Byłbym szczęśliwy gdyby tak pojechać za rok do malutkiej miejscowosci i zamiast domowego bimbra napic sie domowego piwa, albo w lokalnej knajpie napic sie ich piwa.

Wczoraj zacząłem przygodę z warzeniem piwa. Oj ciężko jest. Filtrowanie piwa zajmuje dużo czasu. Żona marudzi, że jej śmierdzi. Strasznie. Lubię piwa górnej fermentacji i ciemne. To sobie takie warzę. I ma być mocno goryczkowe. I oryginalne. No marudny jestem. Nie kupię takiego. Musiałem sam sobie zrobić ;-). Kupiłem sobie chmiel, słód i drożdże. Koszta surowców są niskie na butelkę. Wychodzi tak 1.60 na butelkę 0.5 litra. Robię ciemne India Pale Ale. W internecie znalazłem takie za 25 pln za 0.7 litra, czyli jak mi wyjdzie, to o cho cho. 
JAkby ktoś chciał zrobić typowe jasne piwo, to tak wyszłoby mu za 80 groszy za butelkę.  No, koszty sprzętu są dość wysokie . ja tam zaoszczędziłem i żałuję. Filtrowanie na sitku to kilka godzin. Wydajesz 50 pln i masz godzinę zamiast 6.
Jak pijecie namiętnie piwo :-) i macie tolerancyjną żonę lub dużo miejsca to polecam jako hobby.   I jest to legalne.
Relację jak się udało zdam za minimum 2 miesiące. Robię mocne piwo ( 15 blg) to musi troszkę poleżakować, inaczej będzie niesmaczne.

Sama brzeczka przed fermentacją jest bardzo słodka i bardzo goryczkowa.  Mam dobre przeczucia :-) . 
Muszę te pięć dych wydać. Filtracja bez tego to koszmar. Mam dzień wolny i przefiltrowałem tak przez 5 godzin z 7 litrów. Czyli połowę.

Spoko, spoko. JA tam mam kontakt z piwo.org :-)

tylko STRONG  4pak z żabki za 9.95  .Jak sie napiłem niedawno to przypomniałuy mi sie stare czasy picia warki strong :)

Ja mam nadzieję na szczegółowe howto.

Parę razy już miałem plany ale zawsze mi tam jakiegoś składnika brakowało.

Jedyne co robiłem to piwo (ciemne ) z kawy zbożowej i drożdży.
Dobre do zaspokojenia pragnienia w upalną pogodę.
Ale w głowę nie wchodzi. :)

No nie wytrzymałem i już otworzyłem butelkę do spróbowania. Piwo jest niefiltrowane, niepasteryzowane. Kolor ciemny, piana imponująca, jak ubita piana z białka. Chmielone bardzo duża ilością niemieckim chmielem, zapach chmielu dominuje. W smaku też. Alkoholu w smaku nie czuć, ale w działaniu . No, jestem bardzo zadowolony . Jak teraz są już takie rezultaty to za 2-3 tygodnie, jak piwo dojrzeje, to strach się bać.

2. Warka już zabutelkowana. Tym razem jasne mocne z amerykańskim chmielem. Już mniej goryczkowe, chmiel amerykański daje posmaki owoców tropikalnych. Bardzo ciekawe piwo.

No to ja już jestem po 10 warkach. I niestety zaczynam być monotonny w robieniu piwa. Na początku szukałem jakiś styli: a to pszenne, a to klasztorne, a to robust porter. a to american cream ale. Jakieś wynalazki wielozbożowe: owies, pszenica, gryka . W tej chwili wiem, że najważniejsze w piwie to nachmielenie odpowiednie. WTypowy polskie jasne ma 15 jednostek goryczki. Ja w tej chwili pije swoje, co ma 300 ( trzysta). No, na grilla to piwo się nie nadaje. Mój Dekadent ma 5% alkoholu, chmielony jest iungą, marynką i lubelskim. To piwo jest testem na męskość. Żadna kobieta go nie była w stanie go przełknąć.

Modra Luna z browaru Cerna Hora, jasne borówkowe, miła goryczka.
A z produktów z naszej ojczyzny polecam Śliwkę w Piwie :D

Oraz Jabłko w Piwie ;) O ile wiśnia i jabłko mi nie smakowały, o tyle śliwka jest ciekawa.