Nie jesteś zalogowany.
Jeśli nie posiadasz konta, zarejestruj je już teraz! Pozwoli Ci ono w pełni korzystać z naszego serwisu. Spamerom dziękujemy!
Prosimy o pomoc dla małej Julki — przekaż 1% podatku na Fundacji Dzieciom zdazyć z Pomocą.
Więcej informacji na dug.net.pl/pomagamy/.
Oczywiście, że Logistyka.
Ale jeśli logistyka, to czy naprawdę ruska artyleria nie miała ani jednego pocisku?
BO jak wyglądalo wsparcie rosyjskiej artylerii, dla powstańców, to wiemy niezależnie, od historyka.
A przecietan armata w czasach II wojny światowej, ustawiona na prawym brzegu Wisły, obejmuje nie tylko Mokotów czy Żoliborz ale również Bemowo. Czyli praktycznie większość terenu walk powstańczych.
I rozumiem, że uzupełnienie zapasów może trwać dwa tygodnie, może miesiąc, ale 5 miesiecy?
A lotnictwo? czy naprawdę Rosjanie na pradze nie mieli żadej osłony przeciwlontniczej i żadnych samolotów?
I żadnych nie mogli posłać te trzy czy pięć kilometów na zachód, żeby trochę przylały szwabskim bombowcom, które bombardowały miasto?
Otóż Stalin kazał czekać i nie wtrącać sięw walki między Polakami a Niemcami.
Trochę polskich żołnierzy przeprawiło się na własną rękę przez Wisłę, żeby lać Niemców, bo Armia in Tadeusza Kościuszki przez 5 miechów "uzupełniała zapasy".
Ostatnio edytowany przez Jacekalex (2012-08-03 20:57:24)
Offline
[quote=Minio]W słowie „bohaterowie”? Mi? Nic. Gdybyś nie zauważył, zdanie, na które odpowiadałeś, było konstrukcją warunkową.
Mi przeszkadza deklarowanie w jednym zdaniu neutralności aksjologicznej i używanie słowa „bohater”.[/quote]
Zapewniam Cię, że zazwyczaj wiem co piszę/mówię. Skoro użyłem słowa "bohaterom" to taki był mój zamiar bez żadnej "neutralności aksjologicznej".
Dlatego spytałem Cie z czym masz problem.
Mi przeszkadza bezsensowne przyczepianie się do pierdół.
Ostatnio edytowany przez yossarian (2012-08-03 21:04:34)
Offline
[quote=Jacekalex]...[/quote]
Oczywiście ,że Rosjanie mogli w jakiś sposób pomóc.
Tylko po co ...
Przeciez alianci stosowali dokładnie tą samą metodę.
Niech sie inni wyrzynają mniej dla nas zostanie (mniej nas zginie)
Tak cud ,że Berling coś tam próbował.
Co do artylerii to tez nie taka prosta sprawa.
Skuteczny ogien artyleryjski potrzebuje dokładnych koordynatów i na bieżąco aktualizowanych.
Co by było jakby artyleria zaczęła walić w powstańców albo w cywilną ludność ?
To dopiero dzisiaj byłby krzyk.
Offline
I co prawda w Powstaniu zginęło około 3000 zołnierzy, z armii Berlinga, z ktorych część samodzielnie przeprawiła się przez Wislę.
Tymczasem największa wtedy armia świata nie wysłała żadnego zwiadu czy rozpoznania, nie mogła naiwązać kontaktu z dowództwem AK, które było w Wawie, i na bierząco dowodziło Powstaniem.
A może miejsca zajmowane przez żołnierzy niemieckich, ich koszary i magazyny przemieszczały się z prędkością 50 km/h?
I w ten sposób uniemożliwiały prawidłowe "koordynnaty na bierząco aktualizowane".
Gdyby to nie była Wisła, tylko Amazonka, to bym się zgodzil, ale Wisła nie ma 150 km szerokości, a przynajmniej tyle nie miała, jak szedłem z Nowego Światu na dworzec wschodni, piechotą.
Takze niezależnie od oficjalnych wymówek, ruscy w mojej opinii po prostu mieli nie wtrącać się w awantury między Polakami a Niemcami.
I też się nie wtrącali.
Tylko potem trzeba było to jakoś wytłumaczyć ludziom, dlatego data wyzwolenia Warszawy, to 17 stycznia 1945, chociaż Armia Radziecka weszła do Warszawy znacznie wcześniej.
Działania sowieckie na prawym brzegu Wisły spowodowały, iż dowództwo powstania przerwało rozmowy z Niemcami w sprawie kapitulacji. Nadzieje na pomoc okazały się bezzasadne. Wprawdzie w dniach 15-19 IX 1944 r. kilka pułków tzw. I Armii Wojska Polskiego, stworzonej przez ZSRR, jako zaczątek siły zbrojnej komunistycznej Polski, próbowało uchwycić przyczółki w lewobrzeżnej Warszawie, ale poniosły one bardzo ciężkie straty, około 2000 zabitych i zaginionych, w wyniku czego operacja ta zakończyła się fiaskiem. Siły do niej przeznaczone były zbyt małe i pozbawione należytego wsparcia ogniowego.[/quote]
Sznurek: http://www.polishresistance-ak.org/6%20Artykul.htm
Pozdrawiam
;-)Ostatnio edytowany przez Jacekalex (2012-08-03 21:44:13)
W demokracji każdy naród ma taką władzę, na jaką zasługuje ;)
Si vis pacem para bellum ;) | Pozdrawiam :)
Offline
Wyciągasz artykuły,formułki ale ..
Służyłeś w wojsku ?
Ja tak i wiem z doświadczenia że nie takie to proste jak się wielu mądrym historykom wydaje.
Napisałem też wcześniej że Stalin we wspieraniu powstania nie mial żadnego interesu.
Alianci też, to na co pozwolili polskim lotnikom miało charakter czysto propagandowy.
Działania Berlinga też pewnie można pod to podciągnąć.
Offline
Tak mi się przypomniało
Trochę odbiegnę od tematu.
W bardzo ciekawy sposób jest przedstawiona II wojna swiatowa w powiesciach Hermana Wouka
Wichry Wojny oraz Wojna i Pamięć.
W latach 90 ubiegłego stulecia w TVP puścili filmy które powstały na ich podstawach.
Rzucają bardzo ciekawe i moim zdaniem biorąc nasze realia obiektywne światło na te czasy.
Polecam
Są to fabularne powieści przedstawiające fikcyjnych bohaterów wplecionych w autentyczne zdarzenia i postacie z tamtego okresu.
Bardzo ciekawą odskocznią po mistrzowsku pomyślaną są pamiętniki fikcyjnego gen wermahtu Armina von Roon przeplatające obie powieści.
Predstawiają one odczucia drugiej strony konfliktu.
Offline
Stalin w pomaganiu Powstańcom miał taki sam interes, jak w dostarczaniu świeżych bułek do obozów w Kozielsku i Ostaszkowie.
W dodatku po zerwaniu traktatu Sikorski - Majski nawet cieżko stwierdzić, czy Polska i ZSRR były sojusznikami, czy prowadzily wojnę.
Różnimy się tylko tym, że dla mnie jest to prawda oczywista, i nikt mi wytłumaczy bierności Armii Czerwonej, która najpierw prowadzi błyskawiczną ofensywę, żeby potem zamarznąć na pięć miechów na brzegu niezbyt dużej (jak na Rosyjskie normy) rzeki, samą logistyką.
Tak samo, jak nikt mi nie wytlumaczy powodu, dla którego na przełomie 1990 i 1991 miałem w szkole 2 wersje historii.
A ostatnio, po rządach Kaczora, pomalutku dowiaduję się trzeciej, głównie ze stron i publikacji IPNu.
Pozdrawiam
;-)
Ostatnio edytowany przez Jacekalex (2012-08-04 00:50:29)
Offline
Stalinowi klęska Powstania była na rękę. Nie musiał urządzać kolejnego Katynia. Chciał wkroczyć na "wyczyszczony" teren.
Zresztą sam podgrzewał nastroje powstańcze wśród Polaków:
Warszawa drży w posadach od ryku dział. Wojska sowieckie nacierają gwałtownie i zbliżają się do Pragi. Nadchodzą, aby przynieść nam wolność. Niemcy wyparci z Pragi będą usiłowali bronić się w Warszawie. Zechcą zniszczyć wszystko. W Białymstoku burzyli wszystko przez sześć dni. Wymordowali tysiące naszych braci. Uczyńmy, co tylko w naszej mocy, by nie zdołali powtórzyć tego samego w Warszawie. Ludu Warszawy! Do broni! Niech cała ludność stanie murem wokół Krajowej Rady Narodowej, wokół warszawskiej Armii Podziemnej. Uderzcie na Niemców! Udaremnijcie ich plany zburzenia budowli publicznych. Pomóżcie Czerwonej Armii w przeprawie przez Wisłę. Przysyłajcie wiadomości, pokazujcie drogi. Milion ludności Warszawy niech stanie się milionem żołnierzy, którzy wypędzą niemieckich najeźdźców i zdobędą wolność![/quote]
http://pl.wikipedia.org/wiki/Kalendarium_powstania_warszawskiego_-_30_lipca
Nie spodziewał się tylko tego, że PW potrwa tak długo, przez co sam się zablokował.
Offline
[quote=Jacekalex]...[/quote]
Jesteś trochę młodszy ode mnie i inne masz osobiste przeżycia.
Potrafię Cię zrozumieć.
Moim zdaniem trzeba na ten cały bałagan starać się spojrzeć obiektywnie.
Tutaj nie mozna zwalać winy na jedną strone.
Bo mogli to a tamto.
Druga strona nie zrobiła nic innego.(Można tony argumentów przytaczać)
Myślę ,ze trzeba zapobiegać temu aby takie sytuacje sie nie powtórzyły
Sam widzisz co dziś sie dzieje wokoł nas
Offline
Po prostu jak zwykle okazało się że nikt nie ma zamiaru bić się za jakąś zapyziałą Polskę i Polaków.
Szczególnie gdy mają zupełnie inne interesy. Każdy robi swoje.
Do dziś jako naród jesteśmy tacy naiwni.
Nie ma armii, infrastruktury, przemysłu, ale mamy całe teczki umów i obietnic.
Potem zostajemy sami ze swoimi tragicznymi powstaniami i pełnymi cmentarzami.
Ostatnio edytowany przez yossarian (2012-08-04 00:31:17)
Offline
Masz rację .
Mądry Polak po szkodzie.
Tylko mówić inaczej to nie po europejsku i w najlepszym przypadku okreslą cię jako ignoranta.
Widać taka nasza tradycja.
Uczyć się na czyichś błędach to dopiero sztuka.
Za wzór stawiam Izrael.
Znów polityczny wątek :)
Offline
[quote=ilin]Gdzie tu "neutralność aksjologiczna" ?[/quote]
O [url=http://forum.dug.net.pl/viewtopic.php?pid=208058#p208058]tutaj[/url]:
[quote=yossarian]Ja nie potrafię i dlatego [b]nie oceniam[/b].[/quote]
[quote=yossarian]Zapewniam Cię, że zazwyczaj wiem co piszę/mówię. Skoro użyłem słowa "bohaterom" to taki był mój zamiar bez żadnej "neutralności aksjologicznej".[/quote]
Rozumiem. Widać trafiłem na ten dzień, który nie zalicza się do „zazwyczaj”.
Znudziła mi się ta przepychanka.
Miło było pogaworzyć, mam nadzieję że jeszcze kiedyś będziemy mieli okazję.
Offline
@Minio:
Zamiast się spinać, wystarczy czytać ze zrozumieniem:
Potrafisz udowodnić że AK przez decyzje o wybuchu PW ma krew na rękach przez swoje decyzje? A bez PW by nie było ofiar? Ja nie potrafię i dlatego nie oceniam.[/quote]
Powstańcy to dla mnie bohaterowie. Napisałem Ci to już wcześniej.
Nie przypisuje sobie natomiast praw do jednoznacznej oceny decyzji Bora-Komorowskiego i Montera. Nie mam takiej wiedzy, na podstawie której byłbym uprawniony do rzucania takich poważnych wyroków.
Offline
[quote=ilin]Masz rację .
Mądry Polak po szkodzie.
Tylko mówić inaczej to nie po europejsku i w najlepszym przypadku okreslą cię jako ignoranta.
Widać taka nasza tradycja.
Uczyć się na czyichś błędach to dopiero sztuka.
Za wzór stawiam Izrael.
Znów polityczny wątek :)[/quote]
Ja Izrael za jedną rzecz wręcz podziwiam:
Raptem około 8 mln mieszkańców, wojna za wojną, i ten kraj i Naród potrafi utrzymać na chodzie 2600 samolotów bojowych (przeczytałem w gazecie, na wiki piszą o około 400) i 3400 czołgów, potrafił zbudować własną broń jądrową i systemy obrony powietrznej.
Dzięki temu może się obronić skutecznie przed atakiem trzech sąsiadów równocześnie, co już miało w przeszłości miejsce.
Jak porównać to z nami?
Albo np z tymi "mocarstwami", na które liczyliśmy w 1939, pomimo, że nie potrafiły wspólnie zakończyć I wojny światowej.
Dlatego nie wiem, kto wierzył, ze Anglia i Francja coś nam pomogą w drugiej wojnie.
Do wojny trzeba orły, a nie indyki :)
Edyta:
Hermana Wouka czytałem, obie części, mam obie w domu, i rzeczywiście, jak na amerykańskiego pisarza, opisał w sposób ciekawy ale i obiektywny wojnę (tak mi się zdaje).
W cytatach pamiętników von Roona natomiast nic nowego nie wyczytałem,
bo głównego wodza II Rzeszy zawsze uważałem za chorego psychicznie idiotę.
jego pomysły, z wypowiedzeniem wojny USA, czy atakiem na Rosję pomimo wojny z Brytolami, zawsze uważałem za bzdury godne idioty.
O ile pamiętam, Roon miał za złe Hitlerowi również to, że nie wykonał desantu na Anglię mniej więcej w czasie, kiedy trwała ewakuacja Brytoli z Dunkierki.
Może teoretycznie było to możliwe, ale Niemcy nie potrafili się nawet wysrać bez szczegółowego planu działania, a takiego najwyraźniej nie mieli, który obejmowałby Anglię równolegle z Francją.
Na szczęście nie mieli ;)
Co do samej klęski Niemiec, to [url=http://pl.wikipedia.org/wiki/Sun_Tzu]Sun-Tzu[/url] przyczyny tej klęski opisał w czasie, kiedy jeszcze nie było Niemiec.
:D
Ostatnio edytowany przez Jacekalex (2012-08-04 03:46:09)
Offline
[quote=Minio]ilin napisał(-a):
Gdzie tu "neutralność aksjologiczna" ?
O tutaj:[/quote]
Wybacz ale ja tych subtelności nie zauważam.
Mniejsza o to
Pewne sprawy wymagają tolerancji.
Nas starych posądza sie o zaściankowość.
My mamy swoje poglądy nabyte doświadczeniem.
Nie kontestujemy poglądów młodych rozumiemy to.
Że czasem użyjemy słowa które nie bardzo pasuje trudno.
Kiedyś używało się innego slownictwa.
Czy tak trudno to zrozumieć ?
[quote=Jacekalex]..[/quote]
A może czas wziąsc sie do roboty tak jak oni a nie tylko marudzić
Offline
[quote=Jacekalex]Ja Izrael za jedną rzecz wręcz podziwiam:
Raptem około 8 mln mieszkańców, wojna za wojną, i ten kraj i Naród potrafi utrzymać na chodzie 2600 samolotów bojowych i 3400 czołgów, potrafił zbudować własną broń jądrową i systemy obrony powietrznej.
Dzięki temu może się obronić skutecznie przed atakiem trzech sąsiadów równocześnie, co już miało w przeszłości miejsce.[/quote]
Tak troszkę przewrotnie to równie dobrze można podziwiać Obwód Kaliningradzki :). Bo chyba nie powiesz, że ten kraj jest w stanie sam na utrzymanie tego całego żelastwa zarobić bo i czym (od lat 70-00 corocznie dostawał choćby bezzwrotną pożyczkę z USA w wysokości 2mld która w większości szła na cele wojskowe, w sumie oficjalnie wyszło coś $115 mld, o innych "grantach" nie wspominając, proszę to jeszcze przemielić przez nieporównywalnie większą siłę nabywczą dolara w tamtych latach)?. Ot możny protektor śle ile wlezie dodatkowo biorca gra mu na nosie (np. prace nad bronią nuklearna, polityka społeczna - tylko spróbujcie coś powiedzieć, a nazwiemy was antysemitami ;d). Owszem mieli swoje niezłe chwile typu Wojna Jom Kippur ale po prawdzie to my mieliśmy ich w ..uj na polach bitew i w czasie różnych wojen, a wróg siedział dookoła. Co by nie było to jednak wojennymi dokonaniami to Izrael nakrylibyśmy czapkami ;d. A to, że w ostatnich dwóch wiekach czasem było cienko, takie życie narodów. Nosił koń po błoniach, ponieśli i konia.
Kiedyś Izrael tez podziwiałem za te dokonania w ostatnich dekadach ale bo zagłębieniu się w temat jakoś mi przeszło, to samo qr..stwo co gdzie indziej.
Wróćmy lepiej do tego nieszczęsnego Powstania Warszawskiego.
Ostatnio edytowany przez yantar (2012-08-04 01:31:36)
Offline
[quote="Ilin"]A może czas wziąsc sie do roboty tak jak oni a nie tylko marudzić[/quote]
Naprawdę, fajny pomysł.
Chciałbym tylko zobaczyć jakieś zdefiniowanie "interesu narodowego" zamiast twierdzenia że nie ma ani narodu ani interesu, i konsekwentną realizację tego interesu narodowego przez okres np 50 lat.
Bo na razie widzę tylko chocholi taniec, politykę dla polityków, urzędy dla urzędników i podatki dla baranów, które są zbyt durne, żeby to całe towarzystwo polityczno-urzędnicze chwycić raz porządnie za mordę, wziąść na smycz, i zmusić, żeby przepychanki polityczne zastąpił interes narodowy, a wysiłek panujących był skierowany na realizację tego interesu, tak, jak ma to miejsce w krajach cywilizowanych, jak Niemcy, Czechy, Dania, Holandia, Francja, Austria, Szwajcaria czy Wielka Brytania.
Bo np w Niemczech, może się władza zmienić dowolnie, ale priorytety w polityce zagranicznej i gospodarczej nie zmieniły się od Bismarcka, i tylko zmieniały się sposoby realizacji tych celów.
Tak samo wygląda polityka Francuzów, Anglików, Austriaków czy Czechów.
Choć oczywiście w różnej skali. ;)
Ostatnio edytowany przez Jacekalex (2012-08-04 14:08:01)
Offline
Z powyższym sie zgadzam.
Co do Izraela to wymieniłem go nie ze względu na wyposażenie jego armii lecz na gotowość obywateli do poświęieceń dla dobra kraju.
Offline
@ilin:
Śmiem twierdzić że gdyby Polskę (odpukać) znowu ktoś chciał "wyzwalać", to mimo tego wszechobecnego plucia, Polacy też pokazali by gotowość do poświęceń.
Tylko że tutaj mamy problem - historia uczy że jesteśmy wręcz zarąbiści do heroicznych poświęceń (takich jak np. PW - nie zależnie od tego czy decyzja była słuszna czy nie, to każdy chyba przyzna że Ci ludzie walczyli po prostu pięknie i z poświęceniem jakiego ignorować nie sposób), problem zaczyna się potem, kiedy kurz już opadnie to okazuje się że powracamy do dawnego stylu bycia, sporów i podkładania sobie nawzajem nóg.
Jest nawet taki kawał, jak to szatan oprowadza nową duszę po piekle i pokazuje kotły, najpierw francuski, którego pilnuje jeden diabeł żeby czasem Francuzi nie uciekli, potem niemiecki którego pilnuje już trzech bo "ci są mądrzy i sobie lubią pomagać", a na końcu polski, którego nikt nie pilnuje bo za każdym, razem jak ktoś chce wyjść, to reszta wciąga go z powrotem.
Najsmutniejsze jest to że u nas naprawdę bardzo często tak to właśnie wygląda :( najlepszym tego przykładem jest boczące chamstwo, podczas obchodów PW, czy działania partii politycznych na zasadzie "opozycji totalnej", która nigdy w życiu za nic rządu nie pochwali, ani mu nie pomoże, tylko będzie podkładać nogę żeby samemu dojść do koryta :/ W takich Niemczech, we ważnych sprawach opozycja i rząd potrafią działać razem, ale nie u nas.
Ale żeby nie było tak różowo, my - obywatele, też bez winy nie jesteśmy. No bo ilu znacie takich który kwapią się wręcz tym że jakiegoś podatku który powinni płacić nie płacą? Ilu takich co rolnikami są tylko z nazwy a zapisani są do KRUS? Ilu takich co mają renty, a dorabiają krocie na czarno? Ilu takich co podpierdzielają drewno z lasu i jeszcze się tym chwalą? Ilu takich co z pracy w ramach "rekompensaty niskich zarobków" kradną, a to przyrządy biurowe, a to paliwo, a to inne rzeczy? Ilu takich którzy zamiast pracować wolą leżeć na L4? Ilu takich którzy są w związkach tylko dla kasy?Tak można wymieniać i wymieniać.
Niestety ludzie chcieli by najlepiej nie płacić podatków, a zarazem dostawać świadczenia i ochronę socjalną jak w Kanadzie czy Szwecji i nie dociera do nich że tak się nie da.
I tak naprawdę tutaj powinniśmy się wziąć do roboty! Gdyby udało się nam wyeliminować takie zachowania społeczne, to śmiem twierdzić że nagle okazało by się że kasa na wiele rzeczy się znajduje a i podatki można obniżyć, tylko dobre pytanie jak się za to zabrać...
EDIT:
A tutaj smutny przykład tego co przed chwilą opisałem:
http://wiadomosci.gazeta.pl/wiadomosci/1,114871,12251167,Chca_zwolnic_prezesa__ale_choruje__Pensja__20_tys_.html?utm_medium=RSS&utm_campaign=10199882&utm_source=RSS
I weź się człowieku nie wku****j :/
Ostatnio edytowany przez Huk (2012-08-04 09:25:41)
Offline
Sowieci nie tylko stali na przeciwnym brzegu rzeki i nic nie robili. Stalin robił wszystko, żeby powstanie zostało całkowicie zduszone. Dlatego też, oddziały, które dochodziły do Warszawy z innych miejsc w kraju, na miejsce nigdy nie trafiły. Polecam artykuł:
http://www.rp.pl/artykul/153227,921271-Mit-sowieckiej-bezczynnosci.html?p=1
Zresztą, Powstania Warszawskiego nie wolno rozpatrywać tylko w kontekście walki z III Rzeszą. Należy pamiętać, że powstańcy wówczas byli świadomi zagrożenia, jakie niosło ze sobą zainstalowanie komunistycznego aparatu władzy w wolnej Polsce. Samo przygotowanie powstania to już inny temat. Tutaj faktycznie doszło do rażących wręcz błędów ze strony decydentów - brak przeprowadzenia dobrego wywiadu, opieszałość w podejmowaniu decyzji to tylko dwa z wielu zarzutów.
Czy powstańców można nazywać bohaterami? W moim odczuciu jak najbardziej. O niektórych decydentach jednak bym tego nie powiedział.
Offline
@Huk
Mnie też nie podobało się buczenie podczas obchodów na Powązkach, ale jak sobie przypomnę "dożynanie watahy" (dowcip konstytucyjnego ministra), kilka tysięcy innych epitetów które leciały z prawa i lewa, czy choćby przebieg zabawy pt. "jest krzyż, jest impreza", czy ostatnio tego pozwalania/odwoływania marszu niepodległości, kiedy nie kto inny, ale Policja dopuściła się prymitywnych prowokacji,
z podpalaniem własnych radiowozów włącznie (co widziałem na YT),
to myślę, ze na każdej imprezie będzie jakiś element "imprezy pod krzyżem",
i obserwujemy coś w rodzaju boksu, gdzie czasem jedna, a czasem druga strona wali prostym, a czasem sierpowym, zamiast rękawic używając zwykłego chamstwa.
A gdzie drwa robią, wióry lecą...
Myślę, ze teraz już nie da się ocenić, kto zaczął i kiedy, natomiast zauważyłem, że politykom jest taka awantura potrzebna, bo dzięki temu nikt nie zwraca uwagi na bardziej rzeczywiste sprawy, wygodniej tłumaczyć swoje oburzenie z powodu chamstwa na Powązkach, niż tłumaczyć się z braku zainteresowania dla nowej fali bankructw, w skali nieznanej w ciągu ostatnich 20 lat, albo tłumaczyć, kto, kiedy i za co dokończy te autostrady, co to miały być na Euro, i jaki procent wykonawców, którzy budowali je wcześniej, zobaczył swoje pieniądze, i uniknął bankructwa, czy np, cóż takiego stało się w turystyce, że w szczycie sezonu nie ma tygodnia bez głośnego bankructwa, i ludzi, których trzeba zwozić z Egiptu, Turcji czy diabli wiedzą, skąd jeszcze.
Dlatego rozmaite awantury, pyskówki i buczenia będą stałym elementem krajobrazu, podobnie jak różne inne wydarzenia, o podobnym dla podatników znaczeniu.
I zawsze garstka jajogłowych politologów czy socjologów będzie tłumaczyć w telewizorni, co się właściwie stało, zgodnie z aktualnie obowiązującą narracją.
Pozdrawiam
;-)
Ostatnio edytowany przez Jacekalex (2012-08-04 14:09:03)
Offline
@Jacekalex:
Ale skąd przepuszczenie że ja to napisałem odnośnie ta opozycja i ten rząd ;] ? Miałem na myśli każdą opozycję i każdy rząd od 89 - jak rządziło SLD+PSL to dobrze pamiętam jak PO i PiS gadały wspólnym językiem, chciały delegalizować, wsadzać do pudła i gdzie tylko mogły podkładały nogę. Potem czas "moherowej koalicji" i teraz SLD i PO zaczynają wkładać kij w szprychy, teraz koalicja panów co ciągle się nad czymś zastanawiają i planują, ale nic nie robią i znowu SLD i PiS podkładają świnie, nawet w takich sprawach które dotyczą nas globalnie, jak pakiet chociażby pakiet klimatyczny.
Nie zrozum mnie źle - nie oczekuję od opozycji że będzie chwalić rząd czy mu pobłażać - od tego to są koalicjanci, ale ciężko jest mi pojąć że np. w Niemczech opozycja i koalicja wspólnie potrafiły przeprowadzić reformę emerytalną (wydłużenie wieku), a w Polsce wszyscy poza Palikotem, rzucili się na rząd, mimo że realnie im później by to weszło tym gorzej dla nas wszystkich Zrozumiałbym gdyby opozycja powiedziała OK, ale zlikwidujmy też wszystkie przywileje żeby było uczciwie - taki warunek jest logiczny, ale zamiast tego mieliśmy ciągłe pyskówki, brak reakcji na logiczne argumenty i w zamian gadkę o opodatkowaniu banków i innych pierdołach.
Najgorsze że jak czyta się historie to właśnie przez taki pęd do władzy Polska zawsze kończyła na dnie, z którego potem musiała się latami podnosić i mam spore obawy czy za jakiś czas nie odnowimy tego smutnego schematu :/
Pozdro.
Offline
Ja przupszczam, że zawadzileś nie o partię A i partię B, tylko znacznie głębszy problem, wynikający nie z konkretnych partii, tylko kształtu ordynacji wyborczej, która powoduje, że dla 90% podatników ludzie to my a władza to oni.
Ten podział jest znacznie trwalszy i głębszy, niż podziały PO || PiS.
Widać go między innymi w relatywnie niskiej, (jak na europejskie standardy) frekwencji wyborczej, która czasami kończyła się w okolicach 40% uprawnionych, i dosć powszechnym przekonaniu,
"że i tak nic się nie zmieni".
Najciekawszym symptomem polskiej [s]dupokracji[/s] demokacji jest to, że przeważnie ponad 50% uprawnionych nie głosuje w ogóle, tylko casem idzie zagłosować przeciwko, żeby komuś dokopać.
Dlatego zazwyczaj nie widać tych Ludzi w wyborach.
Natomiast w ogóle nie widać tych Ludzi w jakichkolwiek sondażach, mówiących o jakichkolwiek tendencjach wyborczych.
Za to bardzo wyraźnie było ich widać w sprawie ACTA, czy w sprawie wieku emerytalnego.
Choć oczywiście nie widać tego podziału na Powązkach, gdzie panujący wmontowali Powstanców zw swoje plany, buczała Młodzież Wszechpolska (która obecnie nie ma żadnej reprezentacji parlamentarnej), nie widać też w marszu 11 Listopada, który organizowała ONR i MW, pałowało ZOMO, blolowana Antifa,
a TV walila na oślep, próbując ożenić calą imprezę z kibolami i pośrednio z PiSem, któy akurat z tym marszem nie miał nic wspólnego.
Po prostu część sił uczestniczących w tej przepychance nie ma żadnej reprezentacji w parlamencie, i isnieje tylko w Internecie
i na Ulicach.
I od czasu do czasu w TV, jak trzeba im trochę dowalić.
Pozdrawiam
;-)
Ostatnio edytowany przez Jacekalex (2012-08-04 22:12:54)
Offline
Jeśli było to przepraszam (przyznaję się, że nie czytałem całego wątku) - [b]Sabaton - Uprising[/b]:
http://www.youtube.com/watch?v=ovlvjOoTi7s .
Przykre jest to, że Norwegowie śpiewają o Polakach z uznaniem i szacunkiem, a my nie potrafimy szanować swojej historii ...
Wiecie o kim jest ten utwór?
http://www.youtube.com/watch?v=ZO6giM9UAv0
Ostatnio edytowany przez marcin'82 (2012-08-05 07:30:38)
Offline
Time (s) | Query |
---|---|
0.00009 | SET CHARSET latin2 |
0.00005 | SET NAMES latin2 |
0.00126 | SELECT u.*, g.*, o.logged FROM punbb_users AS u INNER JOIN punbb_groups AS g ON u.group_id=g.g_id LEFT JOIN punbb_online AS o ON o.ident='3.144.31.17' WHERE u.id=1 |
0.00088 | REPLACE INTO punbb_online (user_id, ident, logged) VALUES(1, '3.144.31.17', 1732315506) |
0.00025 | SELECT * FROM punbb_online WHERE logged<1732315206 |
0.00095 | SELECT topic_id FROM punbb_posts WHERE id=208122 |
0.00006 | SELECT id FROM punbb_posts WHERE topic_id=21726 ORDER BY posted |
0.00051 | SELECT t.subject, t.closed, t.num_replies, t.sticky, f.id AS forum_id, f.forum_name, f.moderators, fp.post_replies, 0 FROM punbb_topics AS t INNER JOIN punbb_forums AS f ON f.id=t.forum_id LEFT JOIN punbb_forum_perms AS fp ON (fp.forum_id=f.id AND fp.group_id=3) WHERE (fp.read_forum IS NULL OR fp.read_forum=1) AND t.id=21726 AND t.moved_to IS NULL |
0.00005 | SELECT search_for, replace_with FROM punbb_censoring |
0.00409 | SELECT u.email, u.title, u.url, u.location, u.use_avatar, u.signature, u.email_setting, u.num_posts, u.registered, u.admin_note, p.id, p.poster AS username, p.poster_id, p.poster_ip, p.poster_email, p.message, p.hide_smilies, p.posted, p.edited, p.edited_by, g.g_id, g.g_user_title, o.user_id AS is_online FROM punbb_posts AS p INNER JOIN punbb_users AS u ON u.id=p.poster_id INNER JOIN punbb_groups AS g ON g.g_id=u.group_id LEFT JOIN punbb_online AS o ON (o.user_id=u.id AND o.user_id!=1 AND o.idle=0) WHERE p.topic_id=21726 ORDER BY p.id LIMIT 50,25 |
0.00148 | UPDATE punbb_topics SET num_views=num_views+1 WHERE id=21726 |
Total query time: 0.00967 s |