Forum Debian Users Gang

Co się tak uparłeś? Jest jeszcze na to trochę czasu.

A projekty niewspierane? Cóż, jedne projekty upadają by powstały inne.
Zreszta to pewnie będzie na poziomie jakichś bibliotek, a nie każdego projektu z osobna.

Pythona przerobią szybciej, niż Ci się zdaje.
Podobnie Perla, Javę i Ruby.

Jak się uważniej przyjrzysz, to zauważysz, że XX% programów graficznych w Pythonie czy Perlu korzysta z bibliotek QT lub Gtk.
A te biblioteki  już są lub za chwilę będą gotowe na Waylanda, np Gtk-2.4 już jest, QT5 też ma obsługę Waylanda wbudowaną.
Jak natomiast w Pythonie odrzucisz wszystko, co używa bibliotek Gtk czy Qt, to Ci może z 5 programów zostanie.
Xfce po wersji 4.12 migruje na Gtk3, trochę zabawy będzie w Open-Arenie, Yamagi-Quake2 i innych grach, ale to obrobi przez kilka następnych lat Xwayland.
Poza tym, jak będzie ryzyko porzucenia Xwaylanda, to nie będzie problemem zrobienie z niego biblioteki np do Open-Areny ;)

Kłopot będzie tylko z grami, które potrzebują bezpośredniego dostępu do Xserwera, ale myślę, ze nie będzie to jakiś kosmiczny problem.

Jeśli implementacja OpenGL w Waylandzie będzie udana, (na razie jeszcze jej nie ma w ogóle), to przeprowadzka z grami też będzie wykonalna.
Nie obawiam się natomiast o odtwarzacze, bo skoro Mplayer i Vlc mogą działać na Androidzie, gdzie nie ma w ogóle Xorga, to z pewnością mogą również na Waylandzie, przy drobnych przeróbkach.
Wine też się przeprowadzi w jakimś sensownym czasie.

Nie ma co panikować, pożyjemy, zobaczymy,
Jeżeli Wayland i Xwayland będą na zasadzie   swoistej "piaskownicy" separować programy korzystające z obrazu czy  korzystających z protokołu X, to bardzo skorzysta na tym bezpieczeństwo Linuxa, odpadnie pytanie: czy wolisz, żeby Microsoft znał każdą literkę, jaką wbijasz na klawiaturze, czy już wywaliłeś Skype? straci swój sens, bo na razie niestety nie jest pozbawione sensu.

Pozdrawiam
;-)

Ostatnio edytowany przez Jacekalex (2013-03-06 22:17:21)

[b]fervi[/b]: narzekasz tylko po to, żeby narzekać. Męczące to się robi. Poparcie dla Waylanda wydaje się całkiem spore, ale nic nie wskazuje na to, aby X miał zniknąć w najbliższym czasie. Dopiero pierwsze dystrybucje zaczynają [b]eksperymentalnie[/b] oferować Waylanda, a Ty robisz z tego aferę, jak gdyby świat miał się zaraz skończyć.

Jeżeli nie podoba Ci się kierunek, w którym rozwija się Linux (i userland, bo to o nim teraz mówimy), możesz używać innych systemów operacyjnych. Niektóre z nich są darmowe i mają otwarty kod źródłowy.

Albo IdyllaOS. ;)

@Evilus

To są inne serwery grafiki?

Na razie czekamy, bo mimo, że aplikacje wspierają Waylanda - nie działają pod nim (przynajmniej te Gnomowate), a sam Wayland na i3 nie wyrabia z rysowaniem (zakładam, że nie ma nawet wsparcia dla podstawowych sterowników graficznych), w zasadzie nic nie uruchomiłem oprócz ichniego terminala, a samo środowisko muli jak cholera

Znalazłem jedyną dystrybucję Linuksa, która ma już Waylanda - RebbecaBlackOS (dafuq), de facto myślałem, że Wayland pozwoli uruchomić takie rzeczy jak Panele z KDE itd, ale wygląda na to, że albo KDE nie wspiera jeszcze Waylanda, albo będziemy skazani na to co daje Wayland (a to jest katastrofa Linuksowa)

Fervi

[quote=PavloAkaLogan]@Evilus

To są inne serwery grafiki?[/quote]
Xgl, Y, rio, MicroXwin, Fresco, ...

Ostatnio edytowany przez azhag (2013-03-07 21:34:50)

AMD i tak ma średnie stery, więc do tego czasu otwarte będą całkiem fajne. O ile amd nie zbankrutuje po drodze.

Nie ma co się podniecać na zapas. Czas wszystko zweryfikuje.

https://live.gnome.org/Wayland

https://launchpad.net/mir
Już wersja 0.0.2 jest, można spróbować skompilować.
==========Edyta===============
Znalazłem ppa: https://launchpad.net/~mir-team/+archive/staging

Ostatnio edytowany przez mati75 (2013-03-13 19:39:24)

http://www.morfiblog.pl/2013/03/24/wywiad-z-developerem-ubuntu/

Mir ma być serwerem wyświetlania (przynajmniej obecnie taki jest plan i jest realizowany, ale może się zmienić) dla Ubuntu, a nie dla wszystkich dystrybucji Linuksa. Jeśli jakaś inna dystrybucja Linuksa sobie go przystosuje i będzie go używać to ok, ale musi zrobić to sobie sama i Cannonical nie ma za główny cel, by ich serwer wyświetlania przyjął się w innych dystrybucjach. Mają pewną wizję Ubuntu i uznali, że potrzebują do jej realizacji Mira i dlatego stał się ich celem pośrednim.[/quote]
A ile lat przetrwa Ubuntu, kiedy postawi mur między *buntu a ekosystemem Linuxowym?
W Debianie np Mplayer wymaga biblioteki Waylanda.
QT5 i GTK3 mają już wdrożony suport do Waylanda.
Ubuntu zrobi Mira kompatybilnego z Waylandem, czy może będzie pisać łatki na QT, GTK i wszystkie programy, korzystające z Waylanda?

Moim zdaniem taniej jest trzymać Mira zgodnego z Waylandem, niż przystosowywać do Mira cale repozytorium, gdzie co najmniej 70% softu pochodzi z Debiana.

Jeśli natomiast Mir miałby być zgodny z Waylandem, to dlaczego oddzielny projekt, a nie pomoc w rozwoju Waylanda?
Łatek do repo gita wysłać Buntowcy nie potrafią?
Czy może cały cyrk z Mirem ma wymiar głownie propagandowy, żeby promować Ubuntu?

Unity mogą sobie w Ubuntu robić z dala od głównego ekosystemu linuxowego (jednak Unity korzysta z bibliotek GTK), ale serwer obrazu, to jest program, od którego zależą wszystkie programy z interfejsem graficznym.

Już raz przecierałem oczy ze zdumienia, kiedy usłyszałem, ze Mir wymaga jakichś zmian w kernelu, w sterownikach.
Jeśli Ubuntu chce iść własną drogą  na poziomie kernela, serwera obrazu, i innych kluczowych elementów, to życzę wszystkiego najlepszego, jednak obawiam się, że lepszego sposobu na likwidację Ubuntu jako systemu nie wymyśliliby nawet w M$. :DDD

Zapatrzyli się Buntowcy w Google i Androida, ale to jednak  trochę  za wysokie progi, trochę inna liga. ;)

Pozdrawiam

Ostatnio edytowany przez Jacekalex (2014-03-16 07:48:04)

---

W demokracji każdy naród ma taką władzę, na jaką zasługuje ;)
Si vis pacem  para bellum  ;)       |       Pozdrawiam :)