Nie jesteś zalogowany.
Jeśli nie posiadasz konta, zarejestruj je już teraz! Pozwoli Ci ono w pełni korzystać z naszego serwisu. Spamerom dziękujemy!
Prosimy o pomoc dla małej Julki — przekaż 1% podatku na Fundacji Dzieciom zdazyć z Pomocą.
Więcej informacji na dug.net.pl/pomagamy/.
Witam!
Jako, że zostały mi dwa lata z kawałkiem (technikum), zaczynam względnie myśleć, co później. Myślałem o studiach - oczywiście technicznych na kierunku teleinformatyka lub informatyka. Mam dwie opcje:
1. Iść jako cywil na studia dzienne na Wojskową Akademię Techniczną. Czy warto?
2. Iść zaocznie gdziekolwiek. W grę wchodzi UTP w Bydgoszczy, PWSZ we Włocławku, filia łódzkiej Wyższej Szkoły Informatycznej we Włocławku. Ewentualnie coś innego.
Co poradzicie?
Offline
Za moich czasów WAT był uczelnią prestiżową, równocześnie ciężką do skończenia. Jak dzisiaj jest - nie wiem. Jak masz zacięcie to polecam.
Offline
Gdzieś wyczytałem, że WAT trochę podupadło. I gdzieś tam odradzali cywilne studia na WAT. Stąd pytanie, bo inaczej to bym się nie zastanawiał nad tym wyborem i ewentualnie myślałbym o zaocznych w okolicy. Może nie tyle, co zacięcie, a lubię trochę sobie utrudnić.
Offline
Obecnie informatyka? z państwowowych radziłbym AGH w Krakowie, z prywatnych Polsko-Japońska WSTK - jest w Wawie, ma jakieś oddziały, jeden jest w Bytomiu.
Radzę też rzucić okiem na Polibudę Wrocławską.
Offline
Moim zdaniem studia zaoczna i praca w zawodzie, jeżeli będziesz miał doświadcznie to mało kto będzie patrzył na papierek.
Offline
Osobiście wybrałbym studia zaoczne. Na rynku pracy liczy się doświadczenie. Sam tak wybrałem i opłacało się. Jak kończyłem studia pracowałem już na stanowisku menedżerskim, a moi znajomi, którzy studiowali dziennie, w tym momencie pracowali jako szeregowi za nędzne pieniądze. Obecnie pracuje w firmie, w której najlepiej opłacany informatyk jest z wykształcenia biologiem ;)
Offline
Wszystko zależy od sytuacji na rynku pracy w danym regionie. Zmienia się to z czasem. Jak zaczynałem studia ( 3 lata temu ) to w moim regionie ciężko było o pracę dla świeżo upieczonego absolwenta technikum. Wybrałem studia dzienne. Dzisiaj sytuacja jest o niebo lepsza. Tutaj jest jeszcze kwestia podejścia. Musisz pamiętać, że same studia nie zrobią z Ciebie dobrego zawodnika. Trzeba samemu zgłębiać wiedzę, samemu eksperymentować, psuć, naprawiać ... po prostu trzeba samemu stawiać wysoko poprzeczkę. Jeżeli po technikum będziesz miał wiedzę praktyczną, która będzie wystarczająca aby podjąć pracę i utrzymanie się w tym miejscu pracy, będziesz miał zapał do samodzielnego dokształcania się w kierunku danej technologii/dziedziny itd. no to wybrałbym studia zaoczne.
Jest jeszcze jedna kwestia, pamiętaj, że pracodawca będzie oczekiwał od Ciebie wiedzy praktycznej, doświadczenia . Nie będzie za mocno interesowało jaką uczelnię skończyłeś, będzie interesowało tylko to jakie korzyści przyniesiesz dla firmy. Takich przypadków jakie przytoczył [b]@drellbrown[/b] jest bardzo dużo ;-) Dużo ludzi pracuje w zawodach, które nie pokrywają się z ich wykształceniem ... ale za to jest to ich pasją - co moim zdaniem jest korzystne dla obu stron.
Ostatnio edytowany przez Piotr3ks (2013-04-26 11:24:38)
Offline
@morfik
I znowu kwestia pieniędzy... To raz. Dwa, że po prostu wolę zostać w kraju.
Okay dziękuję za ogólne informacje. Zdaje się, że najlepszą opcją będą studia zaoczne na WAT. W razie pytań odezwę się tutaj.
Offline
Jeśli by Cię interesowało coś w kierunku embedded systems, µP, FPGA/ASIC to możesz sobie lóknąć na syllabus na WFiIS AGH (informatyka - systemy wbudowane).
[url=http://syllabuskrk.agh.edu.pl/2012-2013/pl/magnesite/study_plans/stacjonarne-informatyka-stosowana]1 stopien[/url] oraz [url=http://syllabuskrk.agh.edu.pl/2012-2013/pl/magnesite/study_plans/stacjonarne-informatyka-stosowana-systemy-wbudowane-i-rekonfigurowalne]2 stopien[/url]
Ostatnio edytowany przez Lorenzo (2013-04-26 16:14:28)
Offline
A ja ciesze sie że moim głównym zawodem nie jest informatyka. Za parę lat będzie przesyt tego zawodu :)
No i zabawa dzieci z komputerem od małego też wpłynie na ich zaawansowanie w wieku starszym.
Będzie brakować innych zawodów... I "to oni" dopiero będą zarabiać z racji niszów zawodowych.
Offline
[quote=Jacekalex]Obecnie informatyka? z państwowowych radziłbym AGH w Krakowie, z prywatnych Polsko-Japońska WSTK - jest w Wawie, ma jakieś oddziały, jeden jest w Bytomiu.
Radzę też rzucić okiem na Polibudę Wrocławską.[/quote]
Jest druga strona medalu jeśli wybierze się dobrą uczelnie. Nie będzie czasu na nic, a na przedmioty trzeba jednak sporo robić różnych zadań, itp. Czy to ma sens? Osobiście twierdzę, że zarzynanie studentów jest niepotrzebne. Oprócz uczelni są przecież własne zainteresowania.
Można spróbować średniej uczelni. AGH, PP, PWr, PW mają prestiż, WAT oczywiście też. We Wrocławiu po PWr podobno czeka praca, w Poznaniu pewnie też po PP, w Krakowie po AGH też się coś znajdzie. Może nie warto pakować całej energii w studiowanie. Można inwestować w szkolenia, ale pod jednym warunkiem - dać się zauważyć przez jakąś przyjazną firmę, która w człowieka zainwestuje.
Sam zamierzałem studiować na AGH, ale tak jakoś wyszło, że wylądowałem na ZUT w Szczecinie. Miała to być informatyka stosowana, ale porównując program ZUT i AGH można stwierdzić, że miałem prawie to samo.
Jest jeszcze jedna sprawa. Niektórzy mówią, że pierwszy semestr jest najgorszy. Chyba nie do końca jest tak. Do 5 semestru było coraz gorzej, a 5 semestr i 3 to ja będę pamiętał długo. 6 i 7 to już poziom stały.
Offline
Inne pytanie - piszesz o Wrocławku, a wszystkim się rąbie z porządnym Wrocławiem, Wrocław może być? :D
Fervi
Offline
@fervi
Mi chodzi o miejscowość między Płockiem, a Toruniem.
@Yampress
Jaki masz zawód?
@Lorenzo
Embedded zbytnio mi nie podchodzi, przynajmniej na razie.
Ostatnio edytowany przez PavloAkaLogan (2013-06-12 20:40:28)
Offline
Ja jestem tegorocznym maturzystą i celuję w studia na AGH, bo z Krakowa pochodzę. Co z tego wyjdzie? Jeszcze nie wiem. Jeśli się tam dostanę, będę mógł coś więcej o tej uczelni napisać.
Pozdrawiam
Offline
[quote=hornet]Jest druga strona medalu jeśli wybierze się dobrą uczelnie. Nie będzie czasu na nic, a na przedmioty trzeba jednak sporo robić różnych zadań, itp. Czy to ma sens? Osobiście twierdzę, że zarzynanie studentów jest niepotrzebne. Oprócz uczelni są przecież własne zainteresowania.[/quote]
Nie jest tak. Obecnie na studiach wymagania są niewielkie
Offline
najlepiej isć do miast gdzie jest praca i studia przy okazji też: Warszawa/Wrocaław/Poznań/Gdańsk/Łódź... Zasiedlając wymienione tereny będziesz mógł załapać się w łatwy sposób na praktyki np. do Samsunga a potem co już dusza zapragnie. Siedząc w mniejszej miejscowości masz chyba trudniej (mniej ofert pracy, mniej kontaktów, zloty branżowe po drugiej stronie Polski gdzie aby się na nie wybrać to prawie jak na Marsa), w dużych miastach masz wszystko "pod nosem".
Jest tutaj mały haczyk musisz sie przyłożyć do roboty bo konkurencja duża :)
sorry ludzi którzy wiedzą co robią jest mało ;D ale wymagania pracodawców duże (pojęcie względne, wiadomo trzeba zarobić na swoje stanowisko i wykarmić przy okazji szefa) :) ;) o!
Ostatnio edytowany przez Epredator (2013-04-27 10:27:31)
Offline
[b]PavloAkaLogan[/b] technolog przemysłowy , informatyk procesów produkcyjnych/automatyk,
Offline
[quote=Lorenzo][quote=hornet]Jest druga strona medalu jeśli wybierze się dobrą uczelnie. Nie będzie czasu na nic, a na przedmioty trzeba jednak sporo robić różnych zadań, itp. Czy to ma sens? Osobiście twierdzę, że zarzynanie studentów jest niepotrzebne. Oprócz uczelni są przecież własne zainteresowania.[/quote]
Nie jest tak. Obecnie na studiach wymagania są niewielkie[/quote]
Może inaczej to ujmę. Wymagania są niewielkie, no prawda, choć na to nie ma reguły, są wykładowcy starszej daty, którzy jednak pewien poziom trzymają niezmiennie, ale nie o tym mowa.
Wystarczy zwrócić uwagę na to, że na informatyce przedmioty trwają po 1 semestrze. Czasem są wyjątki, ale to naprawdę rzadko. Średnio po 9-12 przedmiotów w semestrze. Połowę z tego można z powodzeniem odrzucić i zwiększyć godzinowo ciekawsze przedmioty. Studia stają się i ciekawsze,ale mniej męczące.
Offline
Ze studiów to się niewiele wynosi. Trzeba się samemu uczyć równocześnie będąc na studiach to czego tam nie ma. :D
Offline
A ja ciesze sie że moim głównym zawodem nie jest informatyka. Za parę lat będzie przesyt tego zawodu :)
No i zabawa dzieci z komputerem od małego też wpłynie na ich zaawansowanie w wieku starszym.
Będzie brakować innych zawodów... I "to oni" dopiero będą zarabiać z racji niszów zawodowych.[/quote]
Ściągnięcie, instalacja i odpalenie gry to chyba tyle z tego zaawansowania :D
Offline
miałem przyjemność przewinąć się przez serwis komputerowy (taki przy sklepie komputerowym) jako pracownik, powiem Ci że jesteś w błędzie, powszechność komputerów wpływa na debilizm społeczny (w tempie wykładniczym przynajmniej), jest masa o wiedzy "0" (to jest zero a nie duże o) i jest jakiś margines ludzi którzy coś wiedzą (mniej czy więcej to już nieważne, ważne że szukają wiedzy i coś wiedzą co ma ręce i nogi) :)
Offline
[b]Graffi[/b]: tylko wiesz… ludzie którzy coś wiedzą raczej potrafią sobie sami naprawić, więc do Ciebie nie przychodzili.
Na tej samej zasadzie psychiatra może stwierdzić, że większość społeczeństwa ma problemy psychiczne.
Offline
[quote=Piotr3ks]Takich przypadków jakie przytoczył [b]@drellbrown[/b] jest bardzo dużo ;-) Dużo ludzi pracuje w zawodach, które nie pokrywają się z ich wykształceniem ... ale za to jest to ich pasją - co moim zdaniem jest korzystne dla obu stron.[/quote]
A ile czasu i pieniędzy zmarnowali ci ludzie, swojego, wykładowców, swoich pieniędzy i pieniędzy podatników.... Narzucony społeczny szablon konieczności ukończenia studiów jest bardzo krzywdzący dla ludzi, ich potencjalnych zdolności finansowych i życiowych, dla gospodarki.
@PavloAkaLogan
Jak to mawiał Mark Twain: "I've never let my school interfere with my education."
Wszystko zależy od tego jaki styl pracy chcesz wybrać - być dronem korporacyjnym czy w miarę wolnym człowiekiem. To, że studia dają jakieś szerokie perspektywy to tylko iluzja jaką się sprzedaje tysiącom młodych ludzi. Najpierw się poważnie zastanów czego oczekujesz od życia, a wtedy nie będziesz musiał się pytać nikogo co masz robić i dokąd masz pójść. Masz jeszcze czas, idź do biblioteki i przeczytaj kilka, kilkanaście biografii znanych ludzi. Tylko 1% ludzi osiąga pełnię życia dzięki studiom wyższym.
Offline
[quote=czadman][quote=Piotr3ks]Takich przypadków jakie przytoczył [b]@drellbrown[/b] jest bardzo dużo ;-) Dużo ludzi pracuje w zawodach, które nie pokrywają się z ich wykształceniem ... ale za to jest to ich pasją - co moim zdaniem jest korzystne dla obu stron.[/quote]
A ile czasu i pieniędzy zmarnowali ci ludzie, swojego, wykładowców, swoich pieniędzy i pieniędzy podatników.... Narzucony społeczny szablon konieczności ukończenia studiów jest bardzo krzywdzący dla ludzi, ich potencjalnych zdolności finansowych i życiowych, dla gospodarki.[/quote]
To chyba jest dużo bardziej skomplikowane. Wiadomo, że czasem o przyszłej karierze zawodowej decyduje przypadek, szczęśliwy zbieg okoliczności. A jeżeli przez okres nie do końca trafionych studiów zawodnik czegoś się nauczy .... to nie ma mowy o straconych pieniądzach - zawsze coś w głowie zostanie. Może dzisiaj z tej wiedzy nie skorzysta, może jutro też nie .... ale za pare lat może stać się to atutem.
Warto moim zdaniem też wyszkolić ( niekoniecznie za pomocą uczelni ) siebie w innym kierunku, który sprawia też przyjemność i satysfakcję. Poza IT szkolę siebie też w innym kierunku. Widzę, że to przynosi mi korzyści a przede wszystkim przyjemność.
Myślę, że też nie przesadzajmy z tą przydatnością dla gospodarki. Gospodarka sama z siebie nie nakarmi rodziny - nie wypełni garnka jedzeniem. Jak sam nie zapracujesz to nie przeżyjesz. Margines bezpieczeństwa też warto trzymać.
Ostatnio edytowany przez Piotr3ks (2013-04-30 11:20:52)
Offline
Time (s) | Query |
---|---|
0.00011 | SET CHARSET latin2 |
0.00004 | SET NAMES latin2 |
0.00100 | SELECT u.*, g.*, o.logged FROM punbb_users AS u INNER JOIN punbb_groups AS g ON u.group_id=g.g_id LEFT JOIN punbb_online AS o ON o.ident='3.142.54.136' WHERE u.id=1 |
0.00063 | REPLACE INTO punbb_online (user_id, ident, logged) VALUES(1, '3.142.54.136', 1732433458) |
0.00046 | SELECT * FROM punbb_online WHERE logged<1732433158 |
0.00041 | SELECT topic_id FROM punbb_posts WHERE id=231210 |
0.00007 | SELECT id FROM punbb_posts WHERE topic_id=23399 ORDER BY posted |
0.00052 | SELECT t.subject, t.closed, t.num_replies, t.sticky, f.id AS forum_id, f.forum_name, f.moderators, fp.post_replies, 0 FROM punbb_topics AS t INNER JOIN punbb_forums AS f ON f.id=t.forum_id LEFT JOIN punbb_forum_perms AS fp ON (fp.forum_id=f.id AND fp.group_id=3) WHERE (fp.read_forum IS NULL OR fp.read_forum=1) AND t.id=23399 AND t.moved_to IS NULL |
0.00005 | SELECT search_for, replace_with FROM punbb_censoring |
0.00191 | SELECT u.email, u.title, u.url, u.location, u.use_avatar, u.signature, u.email_setting, u.num_posts, u.registered, u.admin_note, p.id, p.poster AS username, p.poster_id, p.poster_ip, p.poster_email, p.message, p.hide_smilies, p.posted, p.edited, p.edited_by, g.g_id, g.g_user_title, o.user_id AS is_online FROM punbb_posts AS p INNER JOIN punbb_users AS u ON u.id=p.poster_id INNER JOIN punbb_groups AS g ON g.g_id=u.group_id LEFT JOIN punbb_online AS o ON (o.user_id=u.id AND o.user_id!=1 AND o.idle=0) WHERE p.topic_id=23399 ORDER BY p.id LIMIT 0,25 |
0.00077 | UPDATE punbb_topics SET num_views=num_views+1 WHERE id=23399 |
Total query time: 0.00597 s |