Forum Debian Users Gang

raczej nie. Restart i wszystko wraca do normy. wklejałem logi itd tutaj, ale nikt nie potrafił pomóc ;P

[quote=enether]ZFS kocha RAM. Chore ilości RAMu.

Ja polecę to
http://www.openmediavault.org/[/quote]
Co to znaczy chore ilości RAMu?

System plików, który trzyma bufory w RAMie, zauważalnie szybciej działa, ZFS nie rożni się tu wcale od EXT3/4.

Jedyna wada trzymania w ramie buforu systemu plików, to moment, kiedy przez jakiś błąd jajo nie radzi sobie z zarządzaniem pamięcią.
Ale to ani w Linuxie, ani w Solarisie się nie zdarzało i nie zdarza zbyt często.

Stwierdzam z doświadczenia na HP'kowskim ThinCliencie który pamięci miał pamięci całe 256MB. Podpięte do niego dyski na ZFS robiły jakieś jaja i potrafiły wyłożyć FreeNAS'a bez powodu, te same dyski potem na ext4 zachowywały się grzecznie i przewidywalnie do bólu. Może po prostu miałem pecha, ale mówię co mnie spotkało.

Dodatkowo z tego co można wyczytać na http://www.solarisinternals.com/wiki/index.php/ZFS_Best_Practices_Guide#System.2FMemory.2FSwap_Space

One GB or more of memory is recommended.[/quote]
"1. Czy jest to tylko na partycję systemową czy na całe dyski? (Dyski obecnie pracują na NTFSie nie chciałbym ich formatować)"

OpenMediaVault (w skrócie OMV) najprościej zainstalować na pendrivie i z niego uruchamiać system. Warto też co jakiś czas zrobić backup tego pendrive'a jeżeli masz zamiar składować na nim logi, bo nadmierne pisanie po penie potrafi go bardzo szybko uśmiercić. I niech bozia broni przed robieniem na nim swapu. Czy OMV potrafi obsługiwać NTFS - nie wiem. Podejrzewam że tak, jednak nie mam teraz okazji sprawdzić.

2. W chwili obecnej na jednym dysku USB wydzielona jest partycja na część plików debianowych (thinclient ma tylko dysk flash 512MB). W związku z powyższym domniemam że jest tam zainstalowany również GRUB. Jako że mam przykre wspomnienia z usuwaniem partycji linuxowych chciałbym spytać jak zrobić to tak aby nie rozwalić MBR?

Nie umiem Ci w tym momencie odpowiedzieć satysfakcjonująco na to pytanie, więc wstrzymam się od porad bo boję się że doradzę źle. W każdym razie ja zawsze preferowałem wpychanie systemu albo na pendrive albo na pamięć flash (z czego OMV będzie miał raczej problem by się tam wcisnąć, odchudzony debian miał 100MB zapasu) a CAŁE dyski, bez zabawy w partycjonowanie, łączyłem w RAID, poziom wedle uznania. Preferowane 1 bądź 10. 5 wygląda fajnie do momentu aż się nie sypnie.

3. Czy na freenasie jestem w stanie postawić serwer drukarki?

Tak. Jeżeli nie będzie do tego pluginu zawsze można na brzydko zrobić to z terminala ręcznie ;)


4. Czy jest to dobry kierunek i dobrze że pytam o to tutaj? :)

Kto pyta nie błądzi.

5. Czy jeżeli FreeNas zajmuje ~100mb dobrym wyjściem byłoby zainstalowanie go na dysku Flash i podpięcie i udostępnienie tylko dysków podpiętych na USB? Czy to nie brzmi za łatwo?

Nie, brzmi jak najbardziej OK.


Ogólnie proponowałbym sprawdzić to laboratoryjnie i nieinwazyjnie: ściągnąć ISO, odpalić na ulubionym sofcie do wirtualizacji, dać sobie 5 wirtualnych dysków, np. 1x 4GB symulujący pendrive, 4x 10G symulujące dyski twarde i pokonfigurować, zapoznać się z interfejsem, itd. Można sobie dodatkowo ustawić sieciówkę w most i nadać wirtualce adresację z tej samej podsieci co reszta komputerów w sieci i tą metodą przetestować jak to mniej więcej lata, choćby serwer drukarek.

Ostatnio edytowany przez enether (2013-08-12 21:24:24)