Nie jesteś zalogowany.
Jeśli nie posiadasz konta, zarejestruj je już teraz! Pozwoli Ci ono w pełni korzystać z naszego serwisu. Spamerom dziękujemy!
Prosimy o pomoc dla małej Julki — przekaż 1% podatku na Fundacji Dzieciom zdazyć z Pomocą.
Więcej informacji na dug.net.pl/pomagamy/.
Witam!
Zakupiłem sobie rybkę hodowlaną, bo takiego zwierzaka jeszcze w życiu nie miałem, no i chyba jest on najmniej problemowy. Takiego niebieskiego bojownika wspaniałego.
Trochę poczytałem na ten temat na różnych stronach. Pomyślałem, że może ktoś z Was coś wie o tym i stąd pytania:
- co jaki czas wodę należy zmieniać?
- czy tej rybie można dać kawałek schabowego z obiadu? (gdzieś pisali, że ta rybka jest mięsożerna)
No i może ktoś z Was hodował sobie jakieś rybki i mógłby się podzielić informacjami i ciekawymi wskazówkami?
Ostatnio edytowany przez Pavlo950 (2014-01-11 22:31:33)
Offline
1. Około 30% raz w tygodniu.
2. W sumie nie wiem, ale raczej nie wpadłbym na taki pomysł. ;)
Jakie akwarium? Oczywiście masz filtr itd.?
Offline
Surowe mięso chyba można. Już posolonego i usmażonego zdecydowanie nie.
Offline
Pavlo mam nadzieję, że nie trzymasz go w kieliszku (tak pytam bo mnie to zawsze wk.. jak widze xd).
Odnośnie bojownika trzeba pamiętać, że to ryba labiryntowa (oddycha tlenem atmosferycznym), wymaga ciepłej wody (coś min 26C, optimum to ok 28C, znosi wyższe temperatury ale nie ma co męczyć rybki), akwarium powinno być przykryte z lekka szczeliną z tego względu, że powietrze nad wodą powinno mieć podobną temperaturę co woda inaczej rybka zwyczajnie się zaziębi i brzuch w górę (zdaje się tez nieźle skakały z wody, co dodatkowo zabezpiecza przed znalezieniem rybki na dywanie).
Co do mięsa najlepiej wołowe, zamrozić kawałek. Ścierać na tarce, mięsne wiórka najpierw zamoczyć w wodzie by się rozmroziły i wyrównały temperaturę, po czym można podawać. Inna metoda skoczyć do zoologicznego i kupić mrożone rozwielitki albo ochotkę (są prasowane jak tabliczka czekolady wystarczy kawałeczek wrzucić do wody, unikać rurecznika).
morfik duże akwarium się samo nie oczyszcza tylko wolniej w nim zachodzą procesy zasyfienia ot i wszystko (no chyba, że ktoś tylko samą wodę ma w akwarium i podmienia xD).
Ostatnio edytowany przez yantar (2014-01-11 16:36:59)
Offline
[quote=morfik]A roślinki nic nie czyszczą?[/quote]
Roślinki dokładają tylko własny syf :). Roślinki tez obumierają i gdzieś ten materiał organiczny musi się utylizować. Akwarium jest zbyt małym zbiornikiem na taki proces (im mniejsze tym gorzej) i nie ma tez tak złożonego systemu reducentów jak naturalny zbiornik, w końcu pod warstwą żwiru zalegnie tego tyle, ze zacznie być toksyczne (im drobniejsze ziarna tym szybciej to nastąpi, dlatego tez nie daje się do akwarium np. drobnego piasku). Filtry, ryby przydenne itp. to tylko środki do przyhamowania pewnych procesów. Nawet duże zbiorniki w oceanariach wymagają spuszczenia wody i gruntownego czyszczenia co kilka lat. W domu generalnie 100l wymaga czyszczenia raz na rok. Jedna ryba ~5cm wymaga przynajmniej 3,5-4,5l wody objętościowo by jakoś zachować równowagę.
I co jakiś czas część wody należy wymienić (nie tylko dolewać ubytki;)
Swego czasu bardzo popularne były akwaria holenderskie (bardzo dekoracyjne), główna atrakcją są w nim rośliny nie ryby ale... bez wpuszczenia kilku ryb trudno zachować równowagę bo inaczej trzeba np. dogazywywać wodę CO2.
Offline
Miałem kiedyś akwarium, a nawet kilka. Jeśli chodzi o mięso dla tej ryby to tak jak yantar napisał. Zmrozić, potrzeć, odmrozić w wodzie i podać. Nigdy nie kupowałem bojownika, bo to w zasadzie bardzo delikatna ryba. Właśnie wysokie temperatury wody sprzyjają jej najlepiej co niekoniecznie jest łatwo utrzymać.
Co jeszcze.... przede wszystkim należy wiedzieć, że jest to ryba agresywna w stosunku do innych gatunków ( niektórych )i innym rybkom może podgryzać płetwy. Jeśli masz samca i wpuścisz drugiego to na pewno się pozabijają.
Jaki kolor? pokaż fotkę. Jak chcesz zobaczyć jego "możliwości" jeśli chodzi o kolory, to przyłóż lustro do bocznej ścianki ;) - tylko nie stresuj go za długo :D
Dbaj o nią bo wymaga pięlegnacji.
Co do czyszczenia akwarium, u mnie dobrą robotę wykonywały 2 glonojady. Jak mały zbiornik, to w zupełności jeden wystarczy. 1 glonojad na 30~45l. Jak będzie ich więcej w małym zbiorniku, to słabsze padną.
Ostatnio edytowany przez BlackEvo (2014-01-11 19:02:00)
Offline
@ArnVaker
Pomysł generalnie nie był mój, dlatego aktualnie filtru nie ma, a za akwarium służy jakaś zwykła kula.
Do tej kuli spokojnie da się wlać z 4 litry wody.
A że bojownik mały, to teoretycznie powinno mu to wystarczyć na jakiś czas.
/No i ktoś z moich znajomych jakąś rybkę też w kuli trzymał i mu dwa lata chyba wytrzymała.
@yantar
To ludzie trzymają rybki w kieliszku?
Myślałem, że kieliszek do innych celów służy i że taki numer to chyba tylko w niektórych sklepach.
Tę rybkę to jednak do siebie wezmę i tak chyba będzie najlepiej.
Fotka będzie najpóźniej jutro.
A naszło mnie jeszcze jedno pytanie:
- jak powinien przebiegać proces wymiany wody?
/ I drugie pytanie:
/ - ile taki bojownik żyje? około 2 lat?
Ostatnio edytowany przez Pavlo950 (2014-01-11 20:21:57)
Offline
Nie jest tak źle z bojownikami, u mnie się chowały i były spokojne w stosunku do innych, bronią tylko przy tarle (z innych labiryntowatych to wielkopłetwy potrafią być agresywne). Oczywiście tylko jeden samiec na zbiornik, samiczek może być i 4.
4l to taki orientacyjny przelicznik na rybkę średniej wielkości (w końcu nikt nie chce pływać we własnych szczynach zamiast wody ;)) tu się bierze jeszcze pod uwagę jak ryba pływa, dla nawet małego np. danio małe akwarium to męka bo lubi sobie szybko popływać w grupie zatem potrzebuje dłuższego zbiornika. Bojowniki są dosyć nieruchawe i terytorialne, zatem lepiej znoszą mniejsze zbiorniki. Pożyje ze 2-3 lata, lubi ciepło ale to skraca jego żywotność, dlatego lepiej nie przesadzać (wysokie temp są niezbędne przy tarle, a to wymaga sporo wysiłku do budowy i obrony gniazda z piany) . U mnie dawały rade i w 24C, 26C to takie imho optimum.
Trzymanie bojowników w małych pojemnikach typu duży kielonek, szklanka przyszło do nas z Azji (jak dla mnie zwykłe barbarzyństwo;/)
Wymiana wody to bez żadnych ceregieli, dobrze żebyś sobie skombinował gdzieś papierki lakmusowe i sprawdził jaką masz u siebie twardą wodę. Jeśli w okolicach 5,5pH to wystarczy, że ja odstawisz na kilka godzin. Jeśli bardziej twarda to przegotuj żeby wytrącić trochę kamienia (na wsi można łapać deszczówkę ;)) . Co tydzień odlej 1/3 wody z kuli i uzupełnij odstaną (byle miały podobną temperaturę), raz na trzy miesiące wyczyść kulę i wymień wodę (zachowaj 1/2 szklanki starej wody, co pozwoli szybko odbudować ekosystem mikroorganizmów). Ot i wszystko. Kup sobie też jakiś suchy pokarm roślinny dla odmiany.
I jeszcze jedna uwaga dość istotna przy całkowitej zmianie wody, jak odławiasz bojownika to trzymasz go w tym czasie w starej wodzie, po czym dolewasz do pojemnika z rybka 1/3 świeżej, po godzinie odlewasz 1/3 i uzupełniasz. Tak żeby przyzwyczaić rybę do zmiany składu wody bez szoku.
W akwarystycznych czasem można dostać takie duże, żywe ślimaki 2-3 cm skorupka (chyba tez się zwały bojownikami :)), jak sobie takiego załatwisz to będziesz miał dobrą wycieraczkę do szyb od środka (imho 5 razy lepsza od glonojada;)), przy okazji zje co spadnie na dno.
Nie wiem jak tam z roślinkami u ciebie w kuli, ale dobrze żeby kawałek powierzchni zasłaniała jakaś pływająca (albo taka wsadzona w podłoże co kładzie liście na powierzchni). To już trzeba się dopytać w akwarystycznym, ja swoja przygodę z akwarystyką zakończyłem prawie dwie dekady temu ;])
Kule ustaw tak by nie ruszać jej, nie trącać, najlepiej w spokojnym kącie (być może trzeba będzie częściowo ją zasłonić/okleić od tyłu), musisz to wykombinować tak by ryba nie czuła się osaczona z każdej strony, zrobienie kryjówki z roślin/kamyka/małego korzenia czy co tam wskazane. Poobserwuj ją, jak będzie gdzieś się szwędać apatycznie przy dnie tzn, że coś jest nie tak (po wymianie wody i wystroju wnętrza tak może być kilka godzin, dlatego tego drugiego lepiej unikać).
Nie przekarmiaj, powinieneś dać tylko tyle ile może zjeść w kilka, kilkanaście minut (kwestia obserwacji), ryby lepiej trzymać nawet lekko przygłodzone niż przekarmione (karmisz 1-2 razy dziennie, najlepiej o stałych porach). Jak będziesz sypał za dużo, reszki pokarmu będą gniły w żwirze. Jakbyś miał ślimaka to patrz czy nie pałaszuje roślin znak, że mało pokarmu w okolicy, można zapodać kawałek sparzonego wrzątkiem liścia sałaty (tylko trzeba go dociążyć by opadł na dno).
Na necie można spotkać opinie, że kule są be etc. Nie wiem, nigdy nie trzymałem. Po mojemu jacy opiekunowie taki żywot ryby, zbiornik jest mały i zwyczajnie wymaga systematycznego doglądania. Powodzenia ;)
Ostatnio edytowany przez yantar (2014-01-12 04:19:54)
Offline
[quote=yantar]W akwarystycznych czasem można dostać takie duże, żywe ślimaki 2-3 cm skorupka (chyba tez się zwały bojownikami :)), jak sobie takiego załatwisz to będziesz miał dobrą wycieraczkę do szyb od środka (imho 5 razy lepsza od glonojada;)), przy okazji zje co spadnie na dno.[/quote]
Tia, kurde to także dobre ustrojstwo. Nigdy celowo nie kupiłem, a miałem :)
Pamiętam że rano się budzę, a tutaj 2 małe ślimaczki na szybie. Tydzień wcześniej kupiłem pięknego mieczyka i troszku wody z woreczka wlałem w której pływał więc pewnie był z bonusem :)
Offline
Barbarzyństwo to dla mnie również trzymanie jednej rybki w 4 litrowej kuli - bez filtra, bez stałej temperatury, bez kryjówek.
To tak jakbyś był cały czas zawieszony bez ciążenia w powietrzu w kabinie 3 x 3 x 3 metry :D
Osobiście polecam akwarium minimum 120l. Większa frajda jest, można sobie kupić kilkadziesiąt rybek różnych gatunków (np. neon inesa, ramirezki, bocje ... polecam wygooglować), sadzić roślinki, regulować światło, prowadzić powietrze i diody po całym dnie w celu dekoracyjnych bąbelków :D - Takie akwarium wieczorem oświetlone - to sam styl i coś pięknego. (lepsze niż TV :D)
A nie taka marna kula z jakimś zaduszonym bojownikiem :D - Ale to tylko moja opinia :D
Może przekonam autora do akwarium :D Pozdrawiam.
Co do karmienia, to to że rybka jest mięsożeran to nie znaczy, że trzeba jej schab rzucać od razu. Zwykły suchy pokarm według mnie wystarczy, i to wystarczy chyba na rok :D
Tabliczka robali też może być no ale mniej wygodna bo kroić trzeba... na 10 części dla jednej rybki :D
Offline
Lepsza 4 litrowa kawalerka u Pavlo niż 100ml izolatka w akwarystycznym ;d . Taką kulkę tez się da urządzić by była kryjówka (stąd też moja sugestia by coś pływało po powierzchni, bojownik lubi sobie przesiadywać pod liściem). Lepiej niech popraktykuje na czymś mniejszym, najwyżej będzie jedna ofiara niż pływająca grzbietowym hekatomba w 120 litrach xD.
Suchy pokarm to pójście na łatwiznę i na pewno rybka nie będzie tak wybarwiona, jak po mięsku lub robalach ;).
Ps. W końcu sobie przypomniałem nazwę roślinki pływającej która lubiły moje bojowniki - Pistia rozetkowa (wiedziałem, że to coś kojarzącego się z pistacją xD)
A tu bojownik pośród korzonków
[img]http://i173.photobucket.com/albums/w68/MonicaKrzysztof/pistia3.jpg[/img]
Pavlo normalnie takie 4 litry nie służą niczemu poza chwilowym wpuszczeniem na tarło, albo odchowaniem narybku. To jak spędzenie całego, życia w małym mieszkaniu. Normalnie odradzałbym każdemu trzymanie ryb w tak małym zbiorniku (minimum na akwarium to 15l i to zaledwie kilka gatunków ryb sensownie można w takim trzymać moim zdaniem, reszta to męczenie). Bojownik to taki wyjątek.
[quote=BlackEvo]Tia, kurde to także dobre ustrojstwo. Nigdy celowo nie kupiłem, a miałem :)
Pamiętam że rano się budzę, a tutaj 2 małe ślimaczki na szybie. Tydzień wcześniej kupiłem pięknego mieczyka i troszku wody z woreczka wlałem w której pływał więc pewnie był z bonusem :)[/quote]
Po moich akwarystycznych przygodach została mi po tylu latach tylko skorupka ze ślimaka, na półce (pamiętam, że nazwaliśmy go Herman - od nazwy czołgu Sherman xD)
Ostatnio edytowany przez yantar (2014-01-11 23:27:43)
Offline
Nie chciało mi się czytać wszystkiego tutaj i nie wiem czy było powiedziane, ale podobno ryba za dobrze nie czuje się w kuli. Tłumaczy się to tym, że należy sobie samemu nałożyć taką kulę na głowę i pochodzić po mieszkaniu. Ile w tym prawdy nie wiem.
U mnie zaczęło się od jednego samca na prezent w kuli (czyli podobnie jak u autora). Potem kupiłem mu małe prostokątne 5l akwarium z małym filtrem. Potem akwarium pękło kupiłem większe 25l (optymalne dla bojownika - gdzieś czytałem, że na cm ryby 5l wody). Potem kupiłem mu 3 samice. Potem te się rozmnożyły. I potem miałem 50 bojowników, które wymieniłem na gupiki i neonki które wsadziłem do 50l akwa. Tam to już były krewetki (polecam amano) i inne cuda, które znalazłem w sklepie.
Ja osobiście zmieniłem kulę na zwykłe małe akwarium kanciaste z filtrem bo niestety, w takie kuli - 3 dni i zmiana wody... 3 dni i zmiana wody... A smród! Niestety brak cyrkulacji jest dla takiej kuli straszny. A filtr ciężko dobrać do takiego czegoś.
Dlatego osobiście polecam kupić filtr kaskadowy. Są takie malutkie firmy atman. I spokój na jakiś czas z wymianą wody. Poza tym rybie nie należy tak zmieniać czesto wody (co 3 dni). To chyba każdy wie. Po samicach fajnie to widać, jak się często zmieniało wodę, bo zmieniały kolor na NIE... No dobra wytłumaczę :) samica potrafi zmienić kolor z czego powstają paski wzdłuż albo w poprzek ryby. Te pierwsze to na NIE, a te drugie na TAK.
Ostatnio edytowany przez P@blo (2014-01-12 14:41:56)
Offline
[quote=yantar]Wymiana wody to bez żadnych ceregieli, dobrze żebyś sobie skombinował gdzieś papierki lakmusowe i sprawdził jaką masz u siebie twardą wodę. Jeśli w okolicach 5,5pH to wystarczy, że ja odstawisz na kilka godzin. Jeśli bardziej twarda to przegotuj żeby wytrącić trochę kamienia (na wsi można łapać deszczówkę ;)) . Co tydzień odlej 1/3 wody z kuli i uzupełnij odstaną (byle miały podobną temperaturę), raz na trzy miesiące wyczyść kulę i wymień wodę (zachowaj 1/2 szklanki starej wody, co pozwoli szybko odbudować ekosystem mikroorganizmów). Ot i wszystko. Kup sobie też jakiś suchy pokarm roślinny dla odmiany.
I jeszcze jedna uwaga dość istotna przy całkowitej zmianie wody, jak odławiasz bojownika to trzymasz go w tym czasie w starej wodzie, po czym dolewasz do pojemnika z rybka 1/3 świeżej, po godzinie odlewasz 1/3 i uzupełniasz. Tak żeby przyzwyczaić rybę do zmiany składu wody bez szoku.[/quote]
Czyli w pierwszej sytuacji bojownika zostawić w tej kuli i po prostu (przykładowo) wazówką (lub szklanką) wybrać tę wodę?
[url=http://en.zimagez.com/zimage/1003990.php][img]http://en.zimagez.com/avatar/1003990.jpg[/img][/url] [url=http://en.zimagez.com/zimage/1003992.php][img]http://en.zimagez.com/avatar/1003992.jpg[/img][/url]
Offline
Jak najbardziej. Jakiś czerpaczek, chochelka albo wężyk (najlepsza opcja) i zaciągnąć tylko bez gwałtownych ruchów. Jak dolewasz to też nie na hurra, tylko spokojnie po ściance. Swoją drogą to wygląda na dość wyrośniętego. Przy całkowitej wymianie dobrze by było łapać go w pułapkę (szklanka z pokarmem w środku, kula troszkę mało wygodna do takich akcji), siatka może poszarpać mu płetwy i wbrew obiegowym opinią nie powinno się łapać ryb do ręki (ściera się im wtedy ochronna warstewkę śluzu, wtedy łatwo o choroby skóry)
Offline
Oooo akwaryści :D nie chce mi sie całego tematu czytać, powiem tylko że też mam baniak 120l w nim neony, krewety, razbory galaxy, bustrzyki amandy i takie tam
tu foto z przed kilku mc, teraz jest całe zarośnięte nie licząc mchu który mi padł. niestety nie mam aktualnych fot
https://lh5.googleusercontent.com/-3eihheJWMBk/Ujyt-xVPdnI/AAAAAAAABq8/s9DSdqdZweQ/w1047-h698-no/IMGP0261.JPG
kreweta [*] gdzieś się jej wyparowało ;( https://lh4.googleusercontent.com/-DkMnUt4DzOg/UcIaJrzCECI/AAAAAAAABZk/EvFXEkkRlPE/w1051-h698-no/IMGP8128.JPG
Ostatnio edytowany przez giegiel (2014-01-17 00:14:07)
Offline
Time (s) | Query |
---|---|
0.00011 | SET CHARSET latin2 |
0.00005 | SET NAMES latin2 |
0.00114 | SELECT u.*, g.*, o.logged FROM punbb_users AS u INNER JOIN punbb_groups AS g ON u.group_id=g.g_id LEFT JOIN punbb_online AS o ON o.ident='18.119.163.95' WHERE u.id=1 |
0.00111 | REPLACE INTO punbb_online (user_id, ident, logged) VALUES(1, '18.119.163.95', 1732435978) |
0.00042 | SELECT * FROM punbb_online WHERE logged<1732435678 |
0.00074 | SELECT topic_id FROM punbb_posts WHERE id=251416 |
0.00006 | SELECT id FROM punbb_posts WHERE topic_id=24975 ORDER BY posted |
0.00053 | SELECT t.subject, t.closed, t.num_replies, t.sticky, f.id AS forum_id, f.forum_name, f.moderators, fp.post_replies, 0 FROM punbb_topics AS t INNER JOIN punbb_forums AS f ON f.id=t.forum_id LEFT JOIN punbb_forum_perms AS fp ON (fp.forum_id=f.id AND fp.group_id=3) WHERE (fp.read_forum IS NULL OR fp.read_forum=1) AND t.id=24975 AND t.moved_to IS NULL |
0.00009 | SELECT search_for, replace_with FROM punbb_censoring |
0.00296 | SELECT u.email, u.title, u.url, u.location, u.use_avatar, u.signature, u.email_setting, u.num_posts, u.registered, u.admin_note, p.id, p.poster AS username, p.poster_id, p.poster_ip, p.poster_email, p.message, p.hide_smilies, p.posted, p.edited, p.edited_by, g.g_id, g.g_user_title, o.user_id AS is_online FROM punbb_posts AS p INNER JOIN punbb_users AS u ON u.id=p.poster_id INNER JOIN punbb_groups AS g ON g.g_id=u.group_id LEFT JOIN punbb_online AS o ON (o.user_id=u.id AND o.user_id!=1 AND o.idle=0) WHERE p.topic_id=24975 ORDER BY p.id LIMIT 0,25 |
0.00092 | UPDATE punbb_topics SET num_views=num_views+1 WHERE id=24975 |
Total query time: 0.00813 s |