Nie jesteś zalogowany.
Jeśli nie posiadasz konta, zarejestruj je już teraz! Pozwoli Ci ono w pełni korzystać z naszego serwisu. Spamerom dziękujemy!
Prosimy o pomoc dla małej Julki — przekaż 1% podatku na Fundacji Dzieciom zdazyć z Pomocą.
Więcej informacji na dug.net.pl/pomagamy/.
Witam.
Na wstępie - prośba do adminów o nieusuwanie tego tematu, w związku z awarią pieca potrzebuję porad co kupić.
Co do tematu - obecny piec miałowy trafił szlag, zaczęła się lać woda w zbiorniku do czyszczenia z popiołu, więc po 15 latach czas kupić coś nowego. Pytanie w co celować? Chodzi mi zarówno o firmy jak i technologie, 15 lat temu na fali był miał, teraz coraz częściej słyszy się eko groszek, ale czy warto iść w tę stronę? Co się najbardziej opłaca?
Zależy mi żeby nowy piec nie podniósł rachunków za ogrzewanie (albo nawet je obniżył choć to pewnie mało realne ;] ), dom ma powierzchnię grzewczą ~ 160 m2, ze względu na koszta odpada raczej gaz, prąd i tym podobne wynalazki, zostaje więc miał, węgiel, eko groszek i inne tanie i dostępne paliwa. Piec raczej powinien mieć "ślimaka" i być zautomatyzowany tak żeby sypać paliwo raz na kilka dni.
Co byście polecili? Zastanawiam się nad czymś stąd:
http://kotrem.eu/?adres=cennik#
Gdyż obecny piec był z tej firmy, jak i serwis byłby ewentualnie na miejscu (okolice Częstochowy). Zwłaszcza modele KWMP3 oraz KWMP3Ż wydają się być OK, ale czy gwarancja 5 lat to trochę nie za mało, czy raczej każda firma tyle daje?
Z góry dzięki za informacje - jestem kompletnie nie w temacie, a problem dość poważny :/
Pozdrawiam.
Offline
[quote=Huk]Na wstępie - prośba do adminów o nieusuwanie tego tematu, w związku z awarią pieca potrzebuję porad co kupić.[/quote]
Dlaczego mielibyśmy to robić ?
Przecież to poważny problem.
Porządki na forum dotyczą bajdurzenia.
Offline
To prawda, że użytkownicy DUG znają się na wszystkim, a na instalacjach grzewczych w szczególności.
Ja jednak bym polecał http://forum.info-ogrzewanie.pl.
Nie zaszkodzi też najpierw samemu nieco liznąć (temat of oczywiśćie...)
Offline
To jeszcze wszystko zależy czy chcesz piec bezobsługowy (taki który zasypiesz i zapominasz na jakiś czas)
czy masz czas co parę godzinek do niego latać i dokładać paliwo.
Wszelka armatura pieca typu : pompa, wentylator, sterownik podniosą też ceny ogrzewania... bo muszą chodzić przez cały czas. Także za prąd rachunki większe.
Offline
@ilin:
Aha, to sorry, wydawało mi się że ostatnio jakoś częściej posty lądują w /dev/null niż kiedyś, zwłaszcza te nie o Debianie dlatego wyraźnie poprosiłem o nie usuwanie ;] (chociaż w tym wypadku kto wie co tam w sterowniku siedzi za system... może jakiś pingwin ;] )
@einsam:
Dzięki za linka - trochę się na tym forum dokształciłem... i przeraziłem za razem że kolejny trudny wybór mnie czeja... kurde technologia idzie do przodu, ale przez to coraz ciężej normalnie coś kupić bez godzin szukania informacji i douczania się... heh
@Yampress:
Mój obecny piec posiada najprostszą dmuchawę (tylko włącz/wyłącz - bez żadnej kontroli szybkości), pompkę do obiegu wody (nic z nią nie było robione od 15 lat ;] chyba nawet działa), a to wszystko obsługiwane najprostszym sterownikiem analogowym (ustaw temperaturę za pomocą pokrętła, naciśnij start i tyle - żadnych dodatkowych opcji), oczywiście 15 lat temu to było "coś" ale dzisiaj to staroć, niemniej jednak przyzwyczaiłem się do pewnej automatyki więc jak najbardziej chcę coś bezobsługowego z podajnikiem, zasilanie "bajerów" aż takie drogie nie jest - nie przesadzajmy ;] a możliwość nasypania miału czy eko groszku i rozpałki raz na 3-5 dni jest kusząca ;] (zwłaszcza zimą) obecnie trzeba latać codziennie i się brudzić ;]
Bardziej mnie martwi potencjalna awaryjność tego urządzenia - ten obecny był zbudowany przez firmę z pierwszego postu czyli "KOTREM" (wtedy to chyba kolo rozkręcał dopiero business ;] ), więc wydaje się że 15 lat praktycznie bezawaryjnej pracy, to dobry wynik. Z drugiej strony ludzie piszą że nowe piece wymagają jednak pewnych obliczeń numerycznych żeby odpowiednia sprawność została zachowana, a nie wiem czy ta firma miała na to pieniążki...
Może ktoś zna jakąś firmę na zasadzie: "Zapłacisz 20% więcej, ale masz pewność że piec pochodzi 15 lat bez żadnych awarii, poza tymi wynikającymi ze zużycia części eksploatacyjnych" ;] ?
Offline
te wszystkie piece to sa mniej wiecej jednakowe konstrukcje niektore maja podajniki i inne bajery poczytaj jakie sa najnowsze trendy konstrukcyjne i bierz na jaki cie stac, wegiel wraca do lask dzieki Wladimirowi, z tego co sie orientuje w mojej rodzinie to taki co bierze wszystko tj mial groszek, koks, wegiel.
Offline
mamy tyle czarnego paliwa, a tu władza chce korzystane z niego wkrótce zablokować.. bo unia to unia tamto...
Offline
<offtop>
@Huk - owszem posty lądują w /dev/null ale tylko te które na to zasłużyły. Jak ktoś poza pierdol^W bajdurzeniem wnosi coś na forum to i "niedebianowy" wątek mile widziany :) Większość użyszkodników może być spokojna ;)
</offtop>
Co do pieca to podpytam po świętach kumpla bo o ile dobrze pamiętam to sam coś ostatnio wymieniał/reperował/przerabiał więc będzie miał trochę pojęcia w temacie
Offline
Najlepszy byłby jakiś uniwersalny piec, który bierze i ekogroszek, i jakieś brykiety z drewna, i innych roślin.
Ostatnio może niektórym się nóż w kieszeni otwierać, ale zarówno pszenica jak i owies wychodzą taniej, i miewają wyższą wydajność energetyczną od węgla.
Trwałość? raczej Elektroda i jakieś fora budowlane, względnie popytać w okolicy, jeśli w XX domach jakieś piece działają, to również jest namiar na jakiś sprawny serwis, i wyrobione opinie dotyczące takiego czy innego produktu.
Pozdro
;-)
Offline
Poczytaj to: http://czysteogrzewanie.pl/ jest o spalaniu jest też o piecach. Niestety większość obecnie dostępnych konstrukcji to blaszaki, które w połączeniu z nieszczęsną dmuchawą i sterownikami, próbują regulować moc kotła, jednocześnie niepotrzebnie zwiększając koszty poniesione przez klienta - traci więcej opału, energii elektrycznej, a dodatkowo więcej za taki kocioł zapłaci!
Jeśli masz miejsce, to pomyśl o połączeniu pieca z buforem ciepła http://forum.muratordom.pl/showthread.php?74235-Jak-quot-to-quot-si%C4%99-robi-czyli-bufor-ciep%C5%82a niestety trzeba go zrobić, bo prawie wszystkie oferowane na rynku "bufory" to tak naprawdę wymienniki, a ceny przyzwoitych konstrukcji przyprawiają o ból portfela: 10-15 tys. zł.
Przy okazji wymiany pieca dokonałbym inspekcji kotłowni: stan komina - tu przydałby się porządny kominiarz, to czy instalacja jest wykonana prawidłowo - jest/było wielu pseudo fachowców podłączających kotły na paliwo stałe do instalacji zamkniętych (co prawda od kilku lat jest to dopuszczalne, ale wymagana w takim przypadku jest instalacja odbioru ciepła), czy jest zapewniony odpowiedni dopływ powietrza do pieca - wykonanie tzw. zetki - uchylone okienko, lub kratka wentylacyjna nie załatwią sprawy.
Co do pieców z podajnikiem, chmm... niby bezobsługowe, ale, kolega ma na ekogroszek wszystko dobrze, jak nie dojdzie do zacięcia podajnika, to nie jest tak, że w zimie pozostawisz dom na 2 tygodnie bez nadzoru i wyjedziesz na narty.
Offline
[quote=andreq]Co do pieców z podajnikiem, chmm... niby bezobsługowe, ale, kolega ma na ekogroszek wszystko dobrze, jak nie dojdzie do zacięcia podajnika[/quote]
Albo jak wyłączą prąd.
Znajomy specjalnie dokupił agregat prądotwórczy aby się przed tym ustrzec.
Offline
Zdecydowanie polecam [b]panele na podczerwień[/b]. U mnie w domu sprawdzają się znakomicie. I wbrew temu co powszechnie ludzie mówią to ogrzewanie elektryczne wcale nie jest drogie. [b]Panele na podczerwień[/b] + [b]programator temperatury[/b] + [b]efektywne wykorzystanie drugiej taryfy[/b]
Offline
[quote=macios4x]wbrew temu co powszechnie ludzie mówią to ogrzewanie elektryczne wcale nie jest drogie[/quote]
Co z sytuacją jeśli znów orkan powieje i część kraju bedzie pozbawiona dostaw energii ?
Tu mówimy o lokalizacji na wsi gdzie prawdopodobieństwo tego wcale nie jest małe.
Osobiście jestem zwolennikiem pieca co połknie wszystko.
Czasami można za niewielkie pieniądze wyrwać drewno z porządków po wycince.
Offline
[quote=macios4x]Zdecydowanie polecam [b]panele na podczerwień[/b]. U mnie w domu sprawdzają się znakomicie. I wbrew temu co powszechnie ludzie mówią to ogrzewanie elektryczne wcale nie jest drogie. [b]Panele na podczerwień[/b] + [b]programator temperatury[/b] + [b]efektywne wykorzystanie drugiej taryfy[/b][/quote]
Pod tym jednakże warunkiem, ze masz nowy dom z porothermu albo betonu komórkowego, ewentualnie stary ocieplony, z zapotrzebowaniem na ciepło na poziomie 30W/m2*K, stare ceglane mają ten wskaźnik jakieś 3 -5 razy wyższy.
I jak już wcześniej wspomniano, co w przypadku awarii, jaką planują "Krasnoludki" na 2017 rok (obligatoryjne zamknięcie kilku przestarzałych bloków energetycznych, kiedy nowe zaplanowane, w Opolu i Ostrołęce jakoś nie powstają w ogóle).
Południe, pół biedy, Czesi rozbudowują elektrownię atomową w [url=http://pl.wikipedia.org/wiki/Elektrownia_J%C4%85drowa_Temel%C3%ADn]Temelinie[/url] (400 km od Wrocka), ale północ? Ruscy nie mają kasy na budowę [url=http://pl.wikipedia.org/wiki/Ba%C5%82tycka_Elektrownia_Atomowa]Bałtyckiej Elektrowni Atomowej[/url], [url=http://pl.wikipedia.org/wiki/Zesp%C3%B3%C5%82_Elektrowni_Ostro%C5%82%C4%99ka]Ostrołęka C[/url] - węglowa nie powstaje, litewskie [url=http://pl.wikipedia.org/wiki/Ignali%C5%84ska_Elektrownia_Atomowa]Ignalino[/url] zamknięte (atomówka), także będzie ciekawie.
Rozbudowa [url=http://pl.wikipedia.org/wiki/Elektrownia_Opole]Elektrowni Opole[/url] też stoi w miejscu,(częściowo w prokuraturze).
Już raz wskutek oblodzenia i zerwania linii zasilających, Szczecin był tydzień bez prądu.
Tymczasem produkcja prądu w PL wynosi 27 GW, zapotrzebowanie wynosi 25,5GW i stale rośnie, a po 2017 roku będzie na razie jakieś 22-24GW, większą moc ktoś gdzieś musi dobudować.
Planowane dodatkowe około 2,6 -2,8 GW na razie nie powstaje, choć miało być gotowe w latach 2016 -2018, ale nie ma na nie kasy.
Do tego jeszcze pakt klimatyczny mocno komplikuje budowę elektrowni węglowych...... :P
M.in rozwiązał też problem rozbudowy [url=http://pl.wikipedia.org/wiki/Elektrownia_Rybnik]Elektrowni Rybnik[/url].
Pozdro
;-)
Ostatnio edytowany przez Jacekalex (2014-04-21 11:27:18)
Offline
To ja podepnę się do tematu.
[quote=andreq]Poczytaj to: http://czysteogrzewanie.pl/ jest o spalaniu jest też o piecach.[/quote]
A coś na temat efektywnego palenia w kuchni tego rodzaju:
http://img.webme.com/pic/z/zdun/s7300701.jpg
Offline
@azhag
Zupełnie niepotrzebny sarkazm... Prawda jest niestety taka, że większość ludzi pali w kotle jakby był kotłem dolnego spalania, chociaż niekoniecznie nim jest. A posiadanie przez kocioł podajnika, dmuchawy i sterownika z mnogością funkcji, nie powoduje, że będzie on spalał zakupiony opał efektywnie.
Offline
[quote=andreq]Zupełnie niepotrzebny sarkazm...[/quote]
Ale ja się serio pytam.
W kominku już wiem, że niezupełnie dobrze palę. To i podejrzewam, że w kuchni też moja technika jest zła.
Offline
@andreq:
Ja o paleniu "od góry" wiedziałem już od 1994 roku, kiedy to piec zamontowano, dokładniej to zalecenia wg. producenta były następujące:
-polać miał wodą i dobrze wymieszać
-wrzucić "do oporu"
-podpalić od góry
I tak paliliśmy przez kilka lat, potem jednak paliłem i tak i "od dołu" (czyli drewno, na nie miał podpalić i sru) i szczerze - obie techniki mają zalety i wady, obie w moim piecu potrafiły wybuchać, zużycie miału jest podobne, ilość "syfu" również. Oczywiście zakładam że ktoś nie jest na tyle głupi żeby próbować paląc od dołu nasypać do pieca tyle samo miało co paląc od góry! To chyba własnie największa zaleta palenia od góry - sypiemy raz i mamy spokój na cały dzień albo dwa (w przypadku odpowiednio dużego pieca), paląc od dołu sypię zwykle 3-4 łopaty i za parę godzinek znowu do piwnicy i znowu 3 łopaty i tak w kółko ;]
Nie przesadzajmy też że nowe piece są jakieś "Bee" - osoby które w mojej okolicy zakupiły "eko groszki", chwalą sobie że teraz do pieca zaglądają raz na kilka dni, że w domu ciepło mimo że płomyk w piecu malutki i że dymi się tyle co nic (w porównaniu do miału czy węgla), oczywiście są i tacy co klną że się ślimak zaciąć potrafi (ale tutaj raczej trzeba dodać - jak w piecu montują słaby silnik to będzie się chrzanić - dobry silnik i dobry ślimak zwykle sprawę załatwia, chyba że w opale znajdzie się syf w stylu: kawałka drewna, metalu, gwoździ itd.)
Niestety mój dom to nie 30W/m2, raczej coś koło 80-100 więc ogrzewanie inne niż węgiel czy drewno odpada (no chyba że w końcu Toshiba zrobi ten swój domowy reaktor atomowy...). Ponadto jak było słynne zrywanie linii przez oblodzenie to w mojej miejscowości był miejsca gdzie prądu nie było tydzień, pech chciał że akurat na tej ulicy byli ludzie którzy zainwestowali w ogrzewanie prądem... chyba nie muszę mówić jaką temperaturę mieli w domu przez ten czas ;] dla mnie sam prąd jest niestety nie do przyjęcia własnie ze względu na brak możliwości zabezpieczenia się przed ewentualnymi awariami - jasne można kupić agregat, ALE... raz że żeby zasilić ogrzewanie CAŁEGO domu to trzeba na porządny agregat wydać naprawdę DUŻO kasy (przykładowo moja falerka w formie grzejnika zużywa na full 1800 W - pomnóżcie to raz ilość grzejników w mieszkaniu i sprawdźcie ile kosztuje agregat dający np. 18kW mocy ;] ), dwa że spala to naprawdę sporo paliwa przez co jest drogie w użytkowaniu. Ci ludzie z elektrycznym grzali się jakimś tanim agregatem z biedronki, ale i tak wydali na to sporo kasy, a starczało na 1-2 pokoje.
@Jacekalex:
Mój kuzyn robiący w branży dostarczającej prąd, powiedział mi niedawno żeby nie wierzyć w ten kit co w TV wciskają odnośnie zużycia prądu, wg jego wiedzy, wszystkie te "statystyki" są specjalnie zawyżane własnie po to żeby uzasadnić budowę nowej elektrowni, a tymczasem realnie to zużycie od lat oscyluje - raz wzrasta, raz SPADA, a elektrownie nie powstają własnie przez to że nie ma komu prądu sprzedawać, kilka lat temu wybudowano małą elektrownię i się okazało że ciężko jej sprzedać wytwarzany prąd (bynajmniej nie ze względu na cenę). Jak ludzie zaczęli przechodzić z CRT na LCD , czy teraz z stacjonarek na lapki, czy z lapów na tablety to zużycie wyraźnie spadało, większość nowego sprzętu zużywa mniej prądu niż stary więc i tutaj nie jest źle. Nie ma na razie co panikować, znacznie gorzej jest z jakością sieci przesyłowej - tutaj już można się bać bo w sumie się w wymianę nie inwestuje do czasu zerwania :/
Jeszcze do tematu pieca - zapodałem posta na nowym forum i zobaczymy co znawcy odpiszą.
Pozdrawiam.
Offline
@Huk
Musisz sobie zadać dwa pytania.
1.Masz czas nie masz kasy, Palisz byle czym.
2.Nie masz czasu masz kasę. Wybierasz piec mało obsługiowy.
Innego wyjscia nie ma.
Musisz sam podjąc decyzję co wybrać.
Tutaj kazdy doradzi tobie wg własnych kryteriów.
Nie ma w tym przypadku wyjscia uniwersalnego.
Offline
@ilin:
No nie za bardzo... nawet jak bym kasę miał tylko na najtańsze rozwiązanie - czyli piec zasypowy bez podajnika, a nawet bez dmuchawy - to przecież paliwem w tym piecu jest węgiel lub miał, ewentualnie drewno - czyli to samo co w przypadku pieca na eko groszek (będę brać oczywiście piec uniwersalny, który pali zarówno "groszek" jak i węgiel, jak i miał, może nawet takie bzdety jak owies czy inne dziwne paliwa typu pelet - choć w tym ostatnim wypadku to już raczej trzeba kupować piec typowo pod to paliwo), pytanie więc brzmi czy iść w pełną automatykę czy nie i jakich producentów omijać a na jakich patrzeć... ja tam automatykę lubię, więc pod tym względem chcę jej mieć jak najwięcej w piecu.
Offline
[quote=Huk]No nie za bardzo... nawet jak bym kasę miał tylko na najtańsze rozwiązanie[/quote]
No nie za bardzo mnie zrozumiałeś.
Ze najtansze to się rozumie samo przez się.
Musisz zalozyc albo nie ma ciebie w domu przez większosc czasu a piec ma grzać dlatego wybierasz jakies drozsze rozwiązanie z piecem zasypowym automatycznie.
Albo paiisz tanszym paliwem co jakis czas dokadajac do pieca.
W tych dwóch kryteriach musi oscylowac twój wybór.
Nie ma rozwiązan uniersalnych.
Offline
Aaa to fakt źle zrozumiałem, niemniej tutaj dylematu nie mam - raczej na 100% ma to być bezobsługowe bo w domu ktoś zawsze jest i temperatura potrzebna. Obecny piec niby też jest bezobsługowy tylko na krótszy okres czasu (wg. producenta jak go braliśmy, przy pełnym załadowaniu powinien trzymać 24 godziny, był też piece do 48 godzin - wtedy to się zwało bezobsługowością, teraz urządzenia z podajnikiem powinny styknąć na 3-5 dni bez czyszczenia, a nawet czyszczenie da się niby wykonać bez wygaszania pieca).
Offline
@azhag Jak na serio...
Przy otwartym na full popielniku (dolne drzwiczki) podpalasz 4-5 kawałków drewna, górne drzwiczki zamykasz, jak się dobrze rozpalą, to przesuwasz kilka do tyłu, tak do połowy palących się, jednocześnie przymykasz dolne drzwiczki zostawiając szczelinę ok. 1 cm. Podtrzymanie palenia polega na podkładaniu po 1-2 kawałków drewna, jeden na przód, jeden na tył, górne drzwiczki mają być zamknięte, intensywność spalania regulujesz przymykaniem dolnych drzwiczek, ale ich nie zamykaj.
Takie piece to fajna rzecz, kuzyn żony, a raczej jego żona, do dzisiaj używa - odziedziczył razem ze 100 letnim domem, ma o tyle dobrze, że piec posiada tzw. podkowę podgrzewającą ciepłą wodę - nie ma to jak 100 l gorącej wody uzyskiwanej w czasie gotowania posiłku.
Offline
[quote=andreq]....[/quote]
Nie chcę sie czepiać bo jestem po kielichu.
Ale... Paliłeś kiedykolwiek w takim piecu ?
Ja tak. Co piec to obyczaj.
W jednym trzeba dwa smolne drewka w innym 50 kg wegla.
To tak jak w parowozie jeden idzie drugi nie.
Trzeba mieć nie lada doaswiadczenie aby takui piec ogarnąć.
Offline
[quote=ilin][quote=andreq]....[/quote]
Nie chcę sie czepiać bo jestem po kielichu.
Ale... Paliłeś kiedykolwiek w takim piecu ?
Ja tak. Co piec to obyczaj.
W jednym trzeba dwa smolne drewka w innym 50 kg wegla.
To tak jak w parowozie jeden idzie drugi nie.
Trzeba mieć nie lada doaswiadczenie aby takui piec ogarnąć.[/quote]
Oj tam, doświadczenie.
Mam w domu taki piec kaflowy, co pamięta czasy, jak hitler w pieluchy robił, pół dnia trwało, zanim ogarnąłem, jak się w nim pali, i chodzi.
Na rozpałkę kawałek gazety i ze dwa-trzy kawałki drewna, na nich kilka kawałków węgla, jak się to drewno rozpali, i kilka kawałków węgla zaczyna się żarzyć, dosypuję węgla do pełna, po paru minutach zamykam popielnik, i spokojnie się pali ze dwanaście godzin, jak jednego dnia ok 18 zapalę, ta na drugi dzień w południe jeszcze jest gorący.
Nie można tylko nic przy nim stawiać, bo jak solidnie rozpalę,
w "godzinach szczytu" drzwiczki od pieca są czerwone z gorąca.
Można powiedzieć, że miałem cholernie dużo szczęścia z tym piecem,
w każdym razie problemu z nim nie ma, a nauka palenia była znacznie łatwiejsza, niż konfiguracja Ubuntu, czy np gotowania na gazie jajka na miękko. :D
[quote="Huk"]@Jacekalex:
Mój kuzyn robiący w branży dostarczającej prąd, powiedział mi niedawno żeby nie wierzyć w ten kit co w TV wciskają odnośnie zużycia prądu, wg jego wiedzy, wszystkie te "statystyki" są specjalnie zawyżane własnie po to żeby uzasadnić budowę nowej elektrowni, a tymczasem realnie to zużycie od lat oscyluje - raz wzrasta, raz SPADA, a elektrownie nie powstają własnie przez to że nie ma komu prądu sprzedawać, kilka lat temu wybudowano małą elektrownię i się okazało że ciężko jej sprzedać wytwarzany prąd (bynajmniej nie ze względu na cenę).....[/quote]
A mówił o tym, ze sporą liczbę bloków energetycznych z lat 60 - 70 tych ubiegłego wieku trzeba zamknąć, bo nie spełniają obecnych norm ekologicznych, mają niską sprawność, i są po prostu wyeksploatowane do granic wytrzymałości.
I że Polska wstępując do ZSRE zobowiązała się zamknąć kilkanaście najstarszych bloków energetycznych do końca 2017 roku, w ramach okresu przejściowego, i ten proces trwa już obecnie.
Nowe bloki energetyczne mają załatać dziurę po tych, które mają być zamknięte, a nie zwiększać produkcję.
W tej chwili rzeczywiści sporo firm zbankrutowało w latach 2008 -2013,
co tymczasowo zatrzymało stopniowy wzrost zużycia, ale problemem nie jest zapotrzebowanie na energię, oscylujące w okolicach 25,0 - 25.5 GW, ale znikające stopniowo możliwości wytwórcze, które stanowią realne ryzyko na przyszłość.
Tam wyżej masz przykłady bloków energetycznych o łącznej mocy 3,5GW, które na razie nie powstaną, a mają zastąpić bloki do wyłączenia.
Żeby zaczął się kryzys energetyczny w Polsce, to wystarczy zmniejszyć o 2GW, z obecnych 27GW , a to jest kilka najstarszych bloków dużej mocy, kilka mniejszych elektrowni, jak zamknięta w 2012 Halemba (200MW) czy przeznaczony do zamknięcia Adamów (600MW).
Więc możesz swoich Ziomali troszkę "doszkolić" w temacie.
Oczywiście "Kransoludki" najpierw zrobiły niezwykle kosztowne Euro, teraz planują Olimpiadę Zimową, dlatego ani na dwie atomówki, ani na bloki węglowe nie ma kasy, do tego jeszcze pakt klimatyczny,
więc pierdolą, "że nie potrzeba" bo największe problemy będą w latach 2017-2020, a to dopiero po wyborach, może kto inny będzie się martwił, a na razie "jakoś to będzie". :P
Tu masz [url=http://www.defence24.pl/news_polsce-grozi-blackout-spolki-energetyczne-dostana-400-mln-zl-by-zapobiec-przerwom-w-dostawie-pradu]conieco[/url], a jak nie wierzysz, to zapytaj w Urzędzie Regulacji Energetyki....
Albo poślij tam Kuzyna, jak się na tym tak dobrze zna. ;)
Pozdro
;-)
Ostatnio edytowany przez Jacekalex (2014-04-22 02:12:36)
Offline
Time (s) | Query |
---|---|
0.00010 | SET CHARSET latin2 |
0.00005 | SET NAMES latin2 |
0.00104 | SELECT u.*, g.*, o.logged FROM punbb_users AS u INNER JOIN punbb_groups AS g ON u.group_id=g.g_id LEFT JOIN punbb_online AS o ON o.ident='13.58.203.255' WHERE u.id=1 |
0.00093 | REPLACE INTO punbb_online (user_id, ident, logged) VALUES(1, '13.58.203.255', 1732426809) |
0.00043 | SELECT * FROM punbb_online WHERE logged<1732426509 |
0.00069 | SELECT topic_id FROM punbb_posts WHERE id=264269 |
0.00008 | SELECT id FROM punbb_posts WHERE topic_id=25652 ORDER BY posted |
0.00075 | SELECT t.subject, t.closed, t.num_replies, t.sticky, f.id AS forum_id, f.forum_name, f.moderators, fp.post_replies, 0 FROM punbb_topics AS t INNER JOIN punbb_forums AS f ON f.id=t.forum_id LEFT JOIN punbb_forum_perms AS fp ON (fp.forum_id=f.id AND fp.group_id=3) WHERE (fp.read_forum IS NULL OR fp.read_forum=1) AND t.id=25652 AND t.moved_to IS NULL |
0.00005 | SELECT search_for, replace_with FROM punbb_censoring |
0.00333 | SELECT u.email, u.title, u.url, u.location, u.use_avatar, u.signature, u.email_setting, u.num_posts, u.registered, u.admin_note, p.id, p.poster AS username, p.poster_id, p.poster_ip, p.poster_email, p.message, p.hide_smilies, p.posted, p.edited, p.edited_by, g.g_id, g.g_user_title, o.user_id AS is_online FROM punbb_posts AS p INNER JOIN punbb_users AS u ON u.id=p.poster_id INNER JOIN punbb_groups AS g ON g.g_id=u.group_id LEFT JOIN punbb_online AS o ON (o.user_id=u.id AND o.user_id!=1 AND o.idle=0) WHERE p.topic_id=25652 ORDER BY p.id LIMIT 0,25 |
0.00113 | UPDATE punbb_topics SET num_views=num_views+1 WHERE id=25652 |
Total query time: 0.00858 s |