Forum Debian Users Gang

@debianus_userus:

Trochę może offtop ale... nie szkoda Ci wydawać tyle kasy na lapka? Ja wiem że przenośny, że wiele rzeczy może czego stacjonarka nie potrafi, ale o ile bardzo często nie podróżujesz to IMHO z tych 6500 dobre 2500 a może nawet 3000 wyrzucasz w mobilność (czytaj, za 3500 zł będziesz miał stacjonarkę która wydajnościowo zje tego lapa za 6500 zł na śniadanie).

Jeżeli koniecznie musi to być lapek to ja bym poczekał aż wyjdą karty dekodujące w pełni h265, inaczej może się okazać że za rok czy dwa, będziesz klął na tego super lapka bo film 4k w h265 tnie (albo powoduje takie rozpędzenie wiatraczków że lapek staje się głośny jak odkurzacz ;] )

Jeżeli musi to być teraz to celowałbym w Lenovo, Dell, od biedy Asus też ujdzie - omijałbym HP Pavulon'y, MSI i Acery i parę innych - ale czego byś nie brał - radzę zwracać uwagę na temperaturę podczas pracy.

Mój Y580 w takie dni jak ten w stresie (i na najtańszej podkładce chłodzącej Zalmana) osiąga max (czytaj - w pełnym stresie) 85-90 stopni, co jest cholernie dobrym wynikiem, jak szukałem tego lapka to widziałem i takie które potrafiły na tych samych podzespołach osiągać 105 stopni, czegoś takiego na dłuższą metę nie przeżyje żaden sprzęt - to jest kolejny argument za tym że jak trzeba mocy obliczeniowej to najlepiej brać stacjonarkę - nic nie dorówna dobremu piecykowi a i temperatura będzie znacznie niższa.

Co do model biznes vs normal - owszem biznesówki są zwykle lepszej jakości ale zwykle ciężko znaleźć coś z dobrą grafą (zwykle dają samą integre albo coś średniego, ten Thinkpad którego podałeś jest zresztą dobrym przykładem - nVidia GeForce GT 730M - co jest pomiędzy mid a low-end i to w tak drogim sprzęcie...), nie mówię że to jest niewykonalne, ale jak szukałem to może 1/10 miał porządną grafę, do tego zwykle koszt był sporo większy niż analogicznego sprzętu niebiznesowego - pytanie czy to się opłaca pozostaje otwarte.

@neo86:

Może ja dziwny jestem ale pisząc "osiąga max (czytaj - w [b]pełnym stresie[/b])" miałem na myśli... pełny stres, a nie oglądanie filmiku Blueray, pełny stres znaczy wszystkie rdzenie proca na 100% + karta graficzna na 100%, podczas normalnego użytkowania jest podobnie jak podałeś, ale rozumiem że @debianus_userus chce lapka który nudzić się nie będzie...

O tym że lapek lapkowi nie równy, też trzeba pamiętać - inaczej grzeje się sprzęt z integrą, a inaczej z pełną porządną kartą na pokładzie (w moim przypadku GeForce 660M GTX - czyli całkiem mocny sprzęcik jak na lapka), inaczej z obudową plastikową, a inaczej z "amelinum", jak ja szukałem swojego Y580 to w testach sprzęt o podobnych podzespołach, w stresie potrafił wahać się do 20 stopni, a to daje do myślenia, dlatego trzeba zawsze patrzeć co testy o danym sprzęcie mówią.

@Huk mój ma integrę Intel HD 4600 a obudowa jest w połowie Aluminiowa.

Ostatnio edytowany przez neo86 (2014-07-20 19:07:59)

Koniecznie musi byc laptop - stacjonarka odpada. Matryca moze byc i 17 nie jest to krytyczny parametr wazne by byla matowa.
Nie lubie za bardzo zmieniac co raz sprzet, wole kupic raz a porzadnie i miec z glowy. Zreszta potrzebuje maszyny co mi pociagnie 4 instancje Oracle na VM nie sadze by lapek za 3500 pln dal temu rade. Do tego z racji tego, czasami musze ruszyc tylek potrzebuje lapka co mi sie nie rozpadnie. Dlatego koniecznie jednak musi byc wersja biznesowa.
Słusznie ktoś zauwazyl, ze warto isc juz w 32GB RAM i tak pewnie uczynie.

Mam juz typ z Lenovo jeszcze wybiore cos z Dell'a i moze Asusa wrzuce tu na forum i moze doradzicie mi co wybrac by byc zadowolonym na kolejne kilka lat.

Nie jestem graczem, więc wypasionej grafy nie potrzebuje. Grafa musi sobie bez problemu poradzić z środowiskiem graficznym KDE/Cinnamon/Unity/Gnome ew. Windows 8.1
Odpada tylko ATI. I raczej nie słabiej niż Intel HD 4600 dlatego pytałem wcześniej o Intel Iris 5200 bo na pclab czytałem bardzo pochlebne opinie. Jednak obecnie na rynku nie idzie się doszukać lapków z tą grafa.