Forum Debian Users Gang

A teraz padł jeden z najważniejszych i jeden z ostatnich bastionów wolności; Debian. Z tym wyborem w Debianie to teraz jest tak, że nawet jak z systemd nie chcę korzystać to i tak muszę go mieć więc cóż to za wybór. Osobiście podzielan twoje obawy i nie! To nie jest paranoja!

[url]https://soylentnews.org/article.pl?sid=14/11/11/1348235[/url]

Nawet jeśli to mało wartościowe to jednak widać, że nie tylko jednostki tu nad Wisłą wyczuwają niepokój myśląc o systemd ;)

Ale to nie chodzi o to jak długo RH rozwija projekty tylko kiedy ktoś tam ważny za wielką wodą zainteresował się linuksem. Podeszlli do kogoś ważnego w RH i powiedzieli: "weź no stary, potrzebujemy tych drzwi, od tego zależy bezpieczeństwo Stanów Zjednoczonych". Coś co nazywa się "Big data" nie jest w końcu takie stare a przynajmniej sensowna tego obróbka.

[i]Myślę, że to bardziej pasuje do działu "ciekawostki" niż fotografia...[/i]

[img]http://s25.postimg.org/5fr4dswpb/bokeh_debian.jpg[/img]

Metoda ta sprawdza się w przypadku manualnego ostrzenia gdyż z takim dziwnym jakby "filtrem" na obiektywie aparat ma problem z automatycznym ustawianiem ostrości (przynajmniej mój). Podpatrzyłem to na jakimś filmiku z sieci o kreatywnym robieniu zdjęć...

Jeszcze lepsze efekty by wyszły myślę gdyby ładnie wyciąć skalpelem lub nożykiem do tapet wzór w czarnej szerokiej taśmie i przykleić do jakiegoś taniego filtra UV nakręcanego na obiektyw wtedy jakość i efekt bokehu by była jeszcze lepsza.

Ostatnio edytowany przez neo86 (2015-07-06 17:19:01)

[quote=yossarian]RH stoi za kernelem, GNOME, Waylandem i praktycznie całym linuksowym stosem graficznym, za setkami albo tysiącami innych projektów. I to od jakichś 20 lat.
Za consolekit, PAM, dbusem i udevem stały dokładnie te same osoby i teraz po 20 latach, te spiskowe teksty o infiltracji Debiana poprzez systemd brzmią śmiesznie. RH miał na to dość czasu i o wiele więcej lepszych okazji niż „gorący” systemd, na który część środowiska i tak patrzy nieufnie.

Ale każdy wierzy w co chce ;)[/quote]
Tu nie ma problemu, że RH ma spory udział w kernelu czy stoi za wieloma programami.

Mnie po prostu średnio się podoba systemd, który nagle próbuje zastąpić praktycznie całą przestrzeń zarezerwowaną dla roota, i przy okazji sam ma logować swoje działania w systemie.
Jeśli w takim Systemd ktoś doda jakąś niespodziankę, to na 95% z logów zapisanych przez systemd się tego nie dowiesz.

Ja jednak wolę, jak przestrzeń roota składa się z kilku niezależnych narządzi, z których każdy ma wyznaczoną robotę, i nie wtrąca się w działanie innych programów.
Np Udev montuje, DBus zapewnia magistralę komunikacyjną, Cups drukuje, Cgrulesengd dodaje procesy do grup Cgroup, Syslog wszystko loguje, a ja wiem, co w tym całym bajzlu się dzieje, i jeśli jakiś program w przestrzeni roota się zachowuje podejrzanie, albo wystawia otwarte porty na internet, to ja mu na wszelki wypadek daję profil Apparmora na drogę, Pppd i Rsyslog już takie dostały.

Systemd to zupełnie inna filozofia działania systemu, niż moja, dlatego jestem z nim mocno niekompatybilny. xD

Pozdro

Ostatnio edytowany przez Jacekalex (2015-07-06 18:27:31)

Czekam na jakiś większy fuck up security, jak to wszystko walnie. Niech bardziej integruje w system i jądro. Na razie pozostaje budowanie tylko udev z systemd, bo mnie eudev nie lubi.

[quote=Jacekalex]A będziesz w każdej kolejnej wersji Systemd sprawdzał każdą linię kodu?

Bo mnie się za bardzo nie chce.[/quote]
To może zacznij w kodzie szukać spisków w systemd i dopiero wtedy jak znajdziesz, podziel się swoimi rewelacjami.

Wszelkie swoje obsesje proszę zgłaszać gdzie indziej.

Ten wątek powstał w innym celu:
https://forum.dug.net.pl/viewtopic.php?pid=253011#p253011