Forum Debian Users Gang

[quote=morfik]A co ludzie robią na wycieczkach czy wyjazdach? Chyba nie siedzą w domach przed kompem? Swoją drogą to dziwne trochę, pojechać gdzieś i siedzieć przed kompem cały wyjazd — to po co w ogóle wyjeżdżać i jeszcze płacić za to parę K? xD[/quote]
Dosyć dziwne wyciągasz wnioski. Do tego całkowicie bzdurne.

Sprawdzić czy zdjęcie jest dobre? A to nie możesz tego sprawdzić w telefonie? Potrzebny ci jest dodatkowy komputer do tego? Jak ja pomyślę o tych czasach analogowych, gdzie nie było podglądu w aparatach ani komputerów, to dopiero uśmiech mi na pysk wskakuje — jak wywołamy za miesiąc po powrocie, to się okaże czy trzeba jeszcze raz lecieć i robić nową fotkę. xD Moim zdaniem szukasz dziury w całym.[/quote]
Dziś nie jest to już taki problem jak jeszcze kilka lat temu. WiFi, karty SD, przyzwoitej jakości ekrany w sprzęcie fotograficznym są od niedawna.
Poza tym na telefonie sprawdzisz tylko jpg, a tu chodzi o sprawdzenie co da się uzyskać z pliku RAW zrobionego w trudnych warunkach —  zajmuje to max kilka minut w Darktable.
Nie chodzi o jakieś wracanie specjalnie po fotkę, tylko o to by nie wrócić z nieudanymi zdjęciami. Były takie przypadki, że na ekraniku było względnie ok, a potem po wywołaniu Rawa
na normalnym komputerze efekt był niezadowalający.

Ja jednak zwykłem się komunikować z innymi osobami w terenie w nieco bardziej zaawansowany sposób, np. via Signal/Telegram, które wykorzystują szyfrowanie E2E i to nie tylko tekstu ale również głosu, obrazu czy plików, np. zrobionych fotek, które chcesz podesłać gościowi by opisać to czego nie chcesz wklepywać na klawiaturze ekranowej przez następną godzinę. xD Te komunikatory niestety działają w oparciu o net, więc jest wskazane by mieć go w terenie.[/quote]
A co ludzie robią na wycieczkach czy wyjazdach? Chyba nie siedzą przed smartfonem? Swoją drogą to dziwne trochę, pojechać gdzieś i siedzieć przed smartfonem cały wyjazd — to po co w ogóle wyjeżdżać i jeszcze płacić za to parę K? xD
;)

Przygotowywać mapy na laptopie? Też nie wiem po co. Ja korzystam w zasadzie z dwóch map. Jedna jest OsmAnd+ i GMaps. Te OsmAnd+ są w pełni offline — wektorowe mapy Polski ważą około 3G, zwykła + samochodowa, można pobrać mniejsze obszary i co ty tutaj chciałbyś przygotowywać na laptopie? xD Jeśli chodzi o GMaps, to akurat ja zwykle używam do street view lub do poglądu terenu w trybie satelitarnym. Tu też można pobrać wycinki map w tryb offline (aktualizują się automatycznie co jakiś czas przez WiFi), choć tutaj sporo funkcjonalności GMaps się traci w trybie offline i tu akurat net jest wskazany, np. by ci pokazywało gdzie są korki/wypadki na drogach czy jak chcesz kumpla znaleźć w tłumie, bo może też jest na zakupach. xD[/quote]
A wiesz skąd się biorą te mapy w OsmAnd+ (GMaps poza zaludnionym terenem jest bezużyteczne)? Ktoś je musi przygotować/uzupełnić/poprawić. Do tego jakieś dane dla siebie (przebieg trasy, profil terenu, poziomice, kluczowe miejsca itp) i dopiero taka mapa jest dla mnie użyteczna.

Offline