Forum Debian Users Gang

Hehe :)
Podobna historia... Znajoma mgr. Informatyki robiła swego czasu komuś strone na zaliczenie(5/6 podstron i paręnaście fotek)... nie pamiętam do jakiej to szkoły ale chodziło o dyplom.
Z racji tego że miała u siebie w domu połączenie typu 0202122 poprosiła mnie abym zarzucił jej na jakiś tam przez nią wybrany serwer ową strone no więc wziąłem od niej płytkę i przystąpiłem do działania.

Połączyłem się z serwerem zacząłem uploadować stronkę i wyszedłem z domu gdyż mi się spieszyło. Po powrocie do domu troszkę się zdziwiłem, gdyż upload stronki sie nie udał. Po drobnym dochodzeniu okazało się że strona nie zmieściła się na serwer, gdyż serwer oferował 10MB powierzchni dyskowej a strona miała nieco ponad 250 MB. :] TAK TAK powiedział pingwin w era gsm gdy usłyszał że świstak siedzi bo milka była konfidentką. :P
Oczywiście powiadomiłem o tym twórczynie strony której to nagle przypomniało się że miała mi powiedzieć że stronka ma nietypowe wymiary :))) ...za dwa dni dała mi nową wersje strony gdzie fotki nie miały już po X MB lecz po parę kilo. Po udanym zarzuceniu owej strony na serwer chcąc obejrzeć czy wszystko wgrało się jak trzeba ujrzałem coś co nie wspierało żadnych standardów strona wykrzaczała się na każdym kroku.
Po poinformowaniu owej pani informatyk ta stwierdziła że coś z tym zrobi i zrobiła poprawiła parę błędów lecz pozostało jej parędziesiąt jak nie pareset(szkoda że nie sprawdziłem w validiatorze). Później olała ona kwestie, gdyż jak to ona powiedziała pieniążki już dostała a strona u niej w domu działa wyśmienicie. W międzyczasie sam próbowałem to poprawić ale nie umiałem taki tam był syf. Było tam także jej imię i nazwisko :D

Strona pisana była w wielu edytorach HTML między innymi w FP

Magisterkę obroniła owa pani informatyk na 5. ?:| a za stronkę zgarnęła równe 100 PLN.
Osobiście bał bym się z domu wychodzić gdybym zgarnął od kogoś taką kasę za ten syf.