Nie jesteś zalogowany.
Jeśli nie posiadasz konta, zarejestruj je już teraz! Pozwoli Ci ono w pełni korzystać z naszego serwisu. Spamerom dziękujemy!
Prosimy o pomoc dla małej Julki — przekaż 1% podatku na Fundacji Dzieciom zdazyć z Pomocą.
Więcej informacji na dug.net.pl/pomagamy/.
Informatyk + programista:
Tworzenie i serwisowanie oprogramowania(delphi + sql) + sieci + hardware...ogólnie zarządzanie i serwisowanie infrastrukturą informatyczną firmy.
1,5k brutto.
Wrocław i jestem po LO.
pzdr.
Offline
brutto 4000zł
Offline
1700 brutto + student dzienny ;-)
Offline
kierowca sztaplarki, 1700 brutto, student zaoczny ;)
Offline
Ucześ Technik informatyk 0.000 ale myślę że będzie lepiej:P
Offline
Mam kolegę po budowlance pracuje sobie w szczecinie ale troche go praca denerwuje bo z żoną i dzieckiwm widzi się tylko w weekendy. Więc sobie pomyślał sprawdze co tam w wawie - zawsze to dużo mniej kilometrów do domu.
Zachodzi na rozmowę i dochodzi do tematu zarobki.
Pytają się jego w firmie ile chce.
On mówi 12 000 na rękę + mieszkanie + samochód.
A pracodwaca odpowiada. Dobra - od kiedy może Pan zacząć. :)
Wy też tak macie?
Offline
Ja o dużo za mało :/ życie :)
Offline
[quote=guzzi]Mam kolegę po budowlance pracuje sobie w szczecinie ale troche go praca denerwuje bo z żoną i dzieckiwm widzi się tylko w weekendy. Więc sobie pomyślał sprawdze co tam w wawie - zawsze to dużo mniej kilometrów do domu.
Zachodzi na rozmowę i dochodzi do tematu zarobki.
Pytają się jego w firmie ile chce.
On mówi 12 000 na rękę + mieszkanie + samochód.
A pracodwaca odpowiada. Dobra - od kiedy może Pan zacząć. :)
Wy też tak macie?[/quote]
No widocznie musi być bardzo bardzo dobrym specialistą w tym co robi:)
Offline
Napewno jest - ale też jest tak że tak zarabiają teraz w budownictwie.
Offline
Wszyscy wiemy czym to jest spowodowane:) Masę specjalistów wyjechało za granicę w Polsce ich brakuje dlatego taka walka na rynku o wykwalifikowanych pracowników:]
Offline
700 zł, pół etatu + student dzienny :-)
Offline
Nie no oczywiście że mam małe fuchy typu przeinstalowane systemu wymiana podzespołów:)
Offline
za przeinstalowanie systemu biorę 20 zł, za viste - bez ograniczeń :) - kocham windowsa, daje zarabiać ;D
Offline
Bodzio, a to ludzie jeszcze płacą za coś takiego;)
Offline
Ja nareszcie zmieniam miejsce pracy, co sie równa lepsza kasa (2600 brutto na początek), paradoksalnie mniej głupiego zapiepszania, wypaśny laptop służbowy ;] W końcu bede miał szefów programistów, którzy kumają co sie dzieje. A nie jakichś debili, których nic nie obchodzi, a tylko odcinają kupony. Podejście niektórych (mam nadzieje) pracodawców w tym kraju jest straszne. Walczcie o swoje i uczcie się nowych rzeczy, aby stopniowo zmieniać pracę na lepszą. Ewentualnie stać się takim pracodawcą wykorzystywaczem, ale nie polecam.
Offline
[quote=kamikaze]Walczcie o swoje i uczcie się nowych rzeczy, aby stopniowo zmieniać pracę na lepszą. Ewentualnie stać się takim pracodawcą wykorzystywaczem, ale nie polecam.[/quote]
popieram w ciągu dwóch lat zmieniłem dwa razy pracy, a teraz jadę na własny rachunek.
Dlaczego uważasz że każdy pracodawca musi stać się "wykorzystywaczem"??
Offline
[quote=Robot_][quote=kamikaze]Walczcie o swoje i uczcie się nowych rzeczy, aby stopniowo zmieniać pracę na lepszą. Ewentualnie stać się takim pracodawcą wykorzystywaczem, ale nie polecam.[/quote]
popieram w ciągu dwóch lat zmieniłem dwa razy pracy, a teraz jadę na własny rachunek.
Dlaczego uważasz że każdy pracodawca musi stać się "wykorzystywaczem"??[/quote]
Nie uważam tak, ale często tak jest. Mam nadzieje że nigdzie indziej tak nie jest, ale akurat ta firma ma sporą grupe wspólników, z których większość tylko czerpie profity nie robiąc nic poza tym. Pewnie kiedyś się dołożyli do tego i teraz chcą czerpać zyski. Pewnie dlatego niewiele płacą, wymagając na prawde dużo w porównaniu do płacy. W skutek czego firma zatrudnia samych studentów, którzy są 3 dni w tygodniu, klienci jęczą że coś nie zrobione i masz ich na głowie. Wszystko jest na głowie pracowników, a szef nawet nie wie co sie dzieje. I nikt sie nie przejmuje tym, że nie ma z kim pracować i wszystko sie wlecze. Ciągłe rotacje pracowników, bo nikt tu dłużej nie posiedzi, naumie sie czegoś i papa. Jakby zatrudnili stałych pracowników za rozsądne pieniądze wszystko byłoby inaczej. Ale widać nie chce się wyłożyć pieniędzy, bo trzebaby zmniejszyć swoje profity. Ich zdaniem firma sie rozwija gdy kupują nowe meble, bo to jest coś na co patrzy klient jak tu wejdzie. No i powtórze bo to uderzające, nikt się tym nie przejmuje, no chyba że aż tak są ślepi że tego nie widzą. Może to celowe, rozwijać piar firmy, a produkcje opierać na studentach bez doświadczenia. Da sie takiemu 3 projekty na głowe, klientowi numer do niego i niech się męczy. Dostanie 1000pln miesiecznie, a zrobi projekt za kilkakrotnie więcej. Wkrowiające, i jak mi ktoś powie że to nie jest wykorzystywanie to co? No tylko mieć nadzieje, że są lepsze firmy. No widać, że są i jestem zadowolony, że odchodze. Chodź nie żałuje też, że tu pracowałem. Mogłem się wiele nauczyć, ale nadszedł czas kiedy trzeba zrozumieć, że są firmy które zapłacą lepiej za takie umiejętności i dadzą lepsze warunki pracy. Jaką prace by sie nie miało na wszelki wypadek warto się rozglądać za inną, lepszą.
Offline
Paradoksalny przykład z kazania w ostatnią niedzielę w kościele w Gorlicach.
Akurat wypadła rocznica niepodległości i proboszcz nawija o miłości do ojczyzny, o zdrajcach którzy wyjeżdżają do irlandii i o gazecie wyborczej jako piśmie nazistowskim. Kurde wszystko było, na zakończenie powiedział, że pracodawcy oszukujący na płacy swoich pracowników, to tacy sami zdrajcy jak ci co wyjechali.
Zapomniał tylko że mnie, pielęgniarki i całą budżetówkę właśnie ojczyzna oszukuje płacąc grosze za ciężką i odpowiedzialną pracę.
Offline
@kamikaze
Comarch miał (nie wiem czy tak jest dalej) "fajne" podejści. Każdego pracownika da się zastąpić skończoną liczbą studentów.
Z reguły jest tak że jak odchodzisz to nagle znajdują się fundusze, ja przy odchodzeniu z poprzedniej pracy dostałem propozycje 40% podwyżki a i tak odszedłem nie mogłem znieść ciągłego bajzlu i tego że nasz szef z hameryki latał po świeci opowiadał na prawo i lewo brednie czego to nie mamy i czego to nie zbudujemy w miesiąc a potem było zapieprz w firmie. Teraz jestem sam sobie szefem i wychodzę na tym super.
@Bodzio
Tak to niestety jest że państwo płaci grosze, i ludzie odchodzą do firm prywatnych albo jadą do Irlandii. Niestety jeśli coś jest państwowe i kierownikiem jest miernota z mianowanie partyjnego to nie będzie lepiej. Po co dawać wyższe pensje albo podnosić poziom usług.
I tak personel nie odejdzie bo wszędzie zarobi tyle samo a pacjent i tak do nas przyjdzie bo NFZ ma limity.
W Marcu urodził się mi syn, rodziłem z żoną w Krakowie i się okazało że najlepszy szpital na południu polski ma problemy z powodu zbyt dużej ilości porodów, to co dla firmy prywatnej byłoby błogosławieństwem dla szpitala państwowego jest przekleństwem z powodu jakiś porąbanych limitów.
Offline
[quote=Robot_]Comarch miał (nie wiem czy tak jest dalej) "fajne" podejści. Każdego pracownika da się zastąpić skończoną liczbą studentów.
Z reguły jest tak że jak odchodzisz to nagle znajdują się fundusze, ja przy odchodzeniu z poprzedniej pracy dostałem propozycje 40% podwyżki a i tak odszedłem nie mogłem znieść ciągłego bajzlu i tego że nasz szef z hameryki latał po świeci opowiadał na prawo i lewo brednie czego to nie mamy i czego to nie zbudujemy w miesiąc a potem było zapieprz w firmie. Teraz jestem sam sobie szefem i wychodzę na tym super.[/quote]
Ano słyszałem coś o Comarchu. Tu jest podobnie, jak chciałem odchodzić za pierwszym razem dali sporą podwyżke. A teraz to nawet nei gadają o tym. Skoro płacili mi 2200 brutto to teraz za to zatrudnią 2,5 studenta przy dobrych wiatrach. Szef nie gada takich rzeczy, ale jak widze jak sie zajmuje swoją robotą i jak wszystko na naszych głowach to krew zalewa. Przychodzi np. i pyta jak coś będzie zrobione, normalnie rotfl. On mi coś zleca zrobić, najpierw jakiś zarys bez szczegółów chce sie dowiedzieć o szczegóły a ten mnie pyta. Albo coś zaproponuj, albo cos wymyśl, ja tylko zgarne kase. Pracuje jako programista, to co na umowie, dodatkowo administruje. Mają szczęście, że to z zamiłowania bo bym powiedział że mam to gdzieś. I jeszcze mam tu analityka udawać i zgadywać co klient chce, najlepiej bez spotkania z nim. Co jest w ogóle denerwujące, bo nie wiesz co chce klient, zrobisz bo szef kazał i potem albo trzeba zmieniać, albo rezygnujemy z tego bo szef tak włąściwie to jeszcze tego dobrze nie obgadał z klientem. Dobra starczy narzekania, ale każdy sie bedzie wpieniał jeśli najmniej kompetentna osoba ma najwyższe zarobki w firmie bo jest jest właścicielem.
Pozdrawiam
Offline
Napisz czym sie zajmujesz a powiem Ci ze jak będę potrzebował ludzi do dostaniesz więcej niż 2700 ale netto.
Jak czytam ile tu zarabiacie to mi się nóż w kieszeni otwiera.
Ech szkoda gadać.
Offline
ja to mam 1600 na łape i ciężko mi wyrobić (rodzina, dom, rachunki), pracuje w szybko rozwijającej się firmie (niestety nie jako informatyk :-( choć na papierze na takie stanowisko zostałem przyjęty), rysuje w auto-cadzie i zajmuje się stroną techniczną salonów i sklepów firmowych. gdzieś koło lutego kończe inż. (oczywiście jak się obronię), a za czymś innym to już się rozglądam bo praca którą się zajmuje ma swoje uroki, lecz jednak wolałbym robić w branży związanej z moim kierunkiem studiów
Offline
[quote=Robot_]Napisz czym sie zajmujesz a powiem Ci ze jak będę potrzebował ludzi do dostaniesz więcej niż 2700 ale netto.
Jak czytam ile tu zarabiacie to mi się nóż w kieszeni otwiera.
Ech szkoda gadać.[/quote]
Wiesz to zależy od miasta, zależy od doświadczenia, trzeba go nabyć, mieć świadomość czego sie potrafi. Jak świadomość wzrasta to sie odchodzi. Czym sie zajmuje, programuje, w tej firmie w php i pythonie, też administruje tu serwerami dedykowanymi. Dostałem teraz fajną robótke, bede pisał w Javie (J2EE), lepiej płacą i są niezłe perspektywy, mam tam znajomych więc wiem jak jest. Jak na Lublin to całkiem nieźle myśle. Pewnie tam troche popracuje, naumiem się technologii. Podejrzewam, że 2700 netto tam moge zarabiać, ale może po roku dopiero.
Offline
Time (s) | Query |
---|---|
0.00009 | SET CHARSET latin2 |
0.00003 | SET NAMES latin2 |
0.00095 | SELECT u.*, g.*, o.logged FROM punbb_users AS u INNER JOIN punbb_groups AS g ON u.group_id=g.g_id LEFT JOIN punbb_online AS o ON o.ident='3.17.166.157' WHERE u.id=1 |
0.00071 | UPDATE punbb_online SET logged=1732493644 WHERE ident='3.17.166.157' |
0.00055 | SELECT * FROM punbb_online WHERE logged<1732493344 |
0.00075 | SELECT topic_id FROM punbb_posts WHERE id=75371 |
0.00531 | SELECT id FROM punbb_posts WHERE topic_id=5301 ORDER BY posted |
0.00059 | SELECT t.subject, t.closed, t.num_replies, t.sticky, f.id AS forum_id, f.forum_name, f.moderators, fp.post_replies, 0 FROM punbb_topics AS t INNER JOIN punbb_forums AS f ON f.id=t.forum_id LEFT JOIN punbb_forum_perms AS fp ON (fp.forum_id=f.id AND fp.group_id=3) WHERE (fp.read_forum IS NULL OR fp.read_forum=1) AND t.id=5301 AND t.moved_to IS NULL |
0.00009 | SELECT search_for, replace_with FROM punbb_censoring |
0.00156 | SELECT u.email, u.title, u.url, u.location, u.use_avatar, u.signature, u.email_setting, u.num_posts, u.registered, u.admin_note, p.id, p.poster AS username, p.poster_id, p.poster_ip, p.poster_email, p.message, p.hide_smilies, p.posted, p.edited, p.edited_by, g.g_id, g.g_user_title, o.user_id AS is_online FROM punbb_posts AS p INNER JOIN punbb_users AS u ON u.id=p.poster_id INNER JOIN punbb_groups AS g ON g.g_id=u.group_id LEFT JOIN punbb_online AS o ON (o.user_id=u.id AND o.user_id!=1 AND o.idle=0) WHERE p.topic_id=5301 ORDER BY p.id LIMIT 50,25 |
0.00133 | UPDATE punbb_topics SET num_views=num_views+1 WHERE id=5301 |
Total query time: 0.01196 s |