Forum Debian Users Gang

Jeżeli chodzi o funkcjonalność to KDE lub Gnome !

No to już wszystkie środowiska zostały polecone :-) Na takim supersprzęcie wszystko ci pójdzie. Chyba oczywistym było, że otrzymasz w odpowiedzi wszystkie środowiska z których korzystają uzytkownicy tego forum. Na takim kompie wszystkie środowiska są w miarę szybkie (lub zajebiście szybkie), a piękno to pojęcie względne, więc wpisz sobie w google nazwy wszystkich środowisk i poprzeglądaj screeny. Osobiście najbardziej podoba mi się xfce (jako ciekawostkę dodam że cioram na gnome).

[quote=BiExi]Podejewam ze jednak wiekszosc ludzi z KDE korzysta chyba jest to najsilniej rozwijane srodowisko i nie wymaga zmudnej konfiguracji i dlubania w plikach[/quote]
Czyli prawie jak windows.... = klikasz-masz [ obsluga i ta 'cukierkowatosc' cholernie to przypomina ]

Ostatnio edytowany przez BlackEvo (2008-01-30 21:38:44)

W Gnomie też nie trzeba mocno sie grzebac.

Ja np. uważam, że te wszystkie wycudaczone fluxboksy i inne windowmakery z turbo przeźroczystymi terminalami to cukierkowanie i nie ma to wiele  wspólnego z funkcjonalnością. Kde jest po prostu bardzo funkcjonalne od razu po instalacji.

Mam Semprona 2800+ i 200 giga twardego, to se może zajmować. Mam ramu 512, niedługo dokupię drugie tyle, to może i ramu zajmować ile chce.

[quote=BlackEvo]No moj PC tez ma podobne parametry ale... w temacie chodzi o konkretna konfuguracje laptopa ;)[/quote]
My se tutaj tak se offtopikujemy jak zwykle zresztą. A ten laptop to potwór. Dodać ramu i KDE będzie pomykać jak rakieta międzykontynentalna.

Flux wymiata.A co do tej funkcjonalności to za cholerę nie wiem czego wam jeszcze brakuje poza obsługą wyżej wymienych protokółów przez konquerora czy noutilusa. Za ikonki zawsze może odpowiadać choćby idesk bądź rox-filer. Konqerora i noutillusa pod fluxem też da rade odpalić, Niech zje mi to jakieś 40 MB ramu to i tak jestem do przodu względem kde z pamięcią i prockiem. Montowanie pena, kart pamięci innych wynalazków odbywa się podobnie jak w kde czy gnome, poza tymi idiotycznymi pytaniami co chcesz zrobić etc.

Z minusów to chyba największym będzie to, iż aby polubić na serio fluxa trzeba go skonfigurować,a kde z gnomem można używać po instalacji.

Poza tym trzeba także szczerze przyznać, iż każde środowisko można zasyfić na maxa mi flux zaraz po starce w danej chwli zjada 104MB, normalnie to było jakieś ~70MB. Z cukierków to mam tylko conky, ale zanim w systemie nagmerałem tez je miałem ;).

Edit; zapomniałbym o jednym ważnym ficzerze :P
Za ustawianie tapety u mnie odpowiada programik nitrogen... trochę wolno ustawia tapetę względem innych programików do tego, ale wygodne to jak diabli.

Ostatnio edytowany przez terefere (2008-01-31 12:44:09)

[quote=terefere]Edit; zapomniałbym o jednym ważnym ficzerze :P
Za ustawianie tapety u mnie odpowiada programik nitrogen... trochę wolno ustawia tapetę względem innych programików do tego, ale wygodne to jak diabli.[/quote]
Juz chyba kiedys polecalem wiec zrobie to ponownie:

[url]http://files.myopera.com/BlackEvo/files/fluxwall-v1.6.tar.bz2[/url]

Instalacja banalna.

Po rozpakowaniu:
1. nano fluxwall.pl i w linijce ze sciezka do katalogu podajesz swoja
2. chmod +x fluxwall.pl fluxwall-install.sh
3. ./fluxwall-install.sh

i finito. Prawym na pulpit --> Refresh Wallpapers a pozniej tylko Wallpapers i masz liste katalogow/plikow z tapetami ;)

P.S. - prosty i szybki programik ;)

Pozdrawiam

Każdy używa tego co lubi i to na co mu pozwala sprzęt. Wszystkie środowiska są dobre bo są wolne!:)

No dobra, a powiedzcie jak odchudzić KDE, to znaczy żeby było tylko to co jest potrzebne do przeglądania dysku, odpalenia przeglądarki i K3b.
Zainstalowałem  koledze na starym kompie Debiana Etch z pełnym KDE i trochę się muli. On dużo nie korzysta z kompa, tylko maile, allegro, youtube i k3b. Jak mógłbym mu odchudzić to KDE?

Pozdrawiam

ok, tylko tam już jest to zainstalowane - chodzi mi o to jak to teraz odkręcić, czyli żeby zamienić ten cały metapakiet na samo kde-core, no wiesz o co chodzi?

Zapomnieliście o nie-środowisku iksowym - terminal! Ja tak zaczynałem... Wiele lat temu. I po nabraniu pewnej wprawy (co wymaga przede wwzystkim chęci!) - można wszystko zrobic dużo szybciej niż "klikaniem" :D
Nie ma grafiki - ale po co? Edytory tekstu - są (nie wysiwyg, ale są). Film można obejrzeć. Muzyki posłuchać. gadulca odpalić można... I każda maszynka to pociągnie - choćby jakieś leciwe Pentium 100MHz z 64RAM :D

I sądzę, że każdy kto chce zacząć zabawę z linuxem powinien zacząć od konsoli! Chociaż podstawy poznać i jak system jest zbudowany (bo to całkiem inne niż win$, którego po wielu latach użytkowania i tak nie kumam gdzie co trzyma sobie ;P). I jak się to pozna to potem można się bawić graficznymi interfejsami i iksami... Tak jak ja... Ale co mam odpalone w Xach? Przeglądarkę netową + okno terminala! I nigdy z żadnych "graficznych" opcji konfiguracji systemu nie korzystałem. Nawet programy odpalam z terminala, a nie klikając gdzieś po menu - jest szybciej.

Teraz poproszę skrzynkę brovarka, bo nikt z was - leciwych linuxiarzy o tym nie wspomniał ;) Temat niby o graficznych, ale co tam - nie zapominajmy jak linux wyglądał zanim serwer X powstał - a i tak oferował przynajmniej tyle co win$, albo i więcej.

Ostatnio edytowany przez misioooo (2008-04-30 23:34:12)