Forum Debian Users Gang

Buuuuu, powiedz jak KDE 2.2 chodzi spoko kiedy Ty chcesz odpalić KDE 3 ?
Na debianusers nie napisali przypadkiem żeby KDE 2 najpierw usunąć ?
Zrób dokładnie tak:
Wyjdź z X-ów całkowicie, zaloguj się jako root na czystej konsoli, usuń KDE 2.2 poleceniem:
apt-get remove --purge kde*
możesz sobie odpuścić aktualizację X-ów
[color=red]Teraz bardzo ważne - zmień wpisy w /etc/apt/sources.list[/color]
np. na to co ja mam

deb ftp://ftp.de.debian.org/debian/ testing main non-free contrib
deb-src ftp://ftp.de.debian.org/debian/ testing main non-free contrib

deb http://non-us.debian.org/debian-non-US testing/non-US main contrib non-free
deb-src http://non-us.debian.org/debian-non-US testing/non-US main contrib non-free
deb http://security.debian.org/ testing/updates main contrib non-free

uaktualnij listę pakietów:

apt-get update
apt-get dist-upgrade
apt-get install libqt3
apt-get install arts
apt-get install kdebase kdelibs4
apt-get install kdeutils
apt-get install kde-i18n-pl
apt-get install kdemultimedia
i na koniec
apt-get install kdm

Zawsze instalowałem tym sposobem i [color=red]zawsze działało[/color]
Dzięki temu przepisowi zainstalujesz sobie najnowszą wersję KDE 3.2.3
Co więcej, nie musisz przechodzić na SID-a (osobiście odradzam bo część pakietów jest nistabilna).
Gdyby Cię jadnak napadło i w sources.list zamiast testing wpiszesz unstable to wtedy będziesz miał SID-a i KDE w wersji 3.3 [color=blue](najnowszej)[/color]
Musisz tylko pamiętać że to KDE nie ma wszystkich bibliotek i części programów nie uruchomisz.
Za najwyżej dwa dni oczekuję informacji że KDE działa :) bo jak nie to wiesz co ......

To szkoda że zainstalowałeś nowy system razem z KDE. Trzeba było zanstalować tylko system bazowy, a potem doinstalowywać tylko to co potrzebne. Tak postawiony system zajmuje ok 400 MB razem z X-ami i jest piekielnie szybki

Jak coś nie będziesz wiedział to wrzucaj na forum, bo będzie ci potrzeba parę rzeczy m.in kompilator, paczki do kompilacji jądra i wiele innych. Ale najważniejsze to postawić szybki system z nowym KDE. A jak masz net to reszta jest prosta.
Pozdrawiam :)

bodzio a interesowales sie takimi plytkami co sa na ftpach debiana ale juz one nie sa chyba official - net install - wsio ciagna z sieci a iso tej plytki zajmuje niecale 40MB. Jest sens takie ustrojstwo ciagnac?

wlasnie tylko ze ja na stable mam rozne jazdy ze sprzetem przewaznie czegos brakuje :/ najczesciej brakuje modulow do kart sieciowych - w woodym brak modulu sis900 w jajku dystrybucyjnym :/ a taka instalka jednego pozniej upgrade tez jest troche bez sensu. Mysle o tych plytkach co pisalem wyzej ale one sa unofficial wiec chcialbym sie dowiedziec czy warto sie za to brac, czy stabilne to to itp :]

Powiem tak. Dopóki Sarge nie będzie stabilny nie będę ściągał tych płyt. Wiem że ludzie instalowali i niektórym się udało, a niektórym tak jak mnie rozwaliło tablicę partycji. Tylka ja straciłem 20 GB filmów.
Poza tym ja mam neostradę, a modułów do Sagema nie ma w żadnym jądrze.
Dorada dla slimaka:
Przecież mając nawet najstarszego Debiana - nawet Potato (pamięta to ktoś ?) możesz skompilować nowe jądro, odpalić i zrobić upgrade. Ja sobie przygotowałem jądro pod mój sprzęt w postaci moje_jajko.deb nagrałem sobie to na płytkę i w razie biedy mam.
Instalujesz stable tylko system bazowy, potem nowe jajko z wszystkimi bajerami których potrzebujesz, następnie upgrade systemu bazowego. Już masz Sarge i doinstallowujesz to co chcesz.
Dzięki temu system zajmuje ok 400 - 700MB miejsca jesta bardzo szybki i stabilny.
Co do płytki net-instal 40MB, nie ściagałem tego i jak na razie nie mam zamiaru. Tak jak pisałem wyżej - pierwsza płyta Woody 3.0.r2 i to mi wystarcza.
Jak dopracują instalator to pomyślimy :)
Pozdrawiam :)

poprostu nie mato jak puzniejz akutalizowac system i wlasnoreccznie przekompilowac kernela[/quote]

hmm a moze biexi powinnas pomyslec o innej distro np slackware skoro to lubisz ;)

uj chyba zgrzeszylem powyzszym zdaniem ;)